[Freestyle] Zrodzony z płomieni
-
- Mat
- Posty: 453
- Rejestracja: środa, 4 listopada 2009, 10:31
- Numer GG: 0
Re: [Freestyle] Zrodzony z płomieni
dziś doślę kartę.
krótki fragment dla (mam nadzieję) współgraczy:
Kiedy Tibeak idzie ulicą, nikt nie ma wrażenia że widzi przed sobą zabójcę. Zresztą każdy szanujący się zabójca nie powinien wyglądać podjerzliwie bo przez to przestałby być profesjonalistą. W oczy może się rzucić jedynie nietypowo zagraniczna szabla i nienaturalne, duże oczy. Oprócz tego wygląda zupełnie normalnie.
Przynajmniej od zewnątrz.
krótki fragment dla (mam nadzieję) współgraczy:
Kiedy Tibeak idzie ulicą, nikt nie ma wrażenia że widzi przed sobą zabójcę. Zresztą każdy szanujący się zabójca nie powinien wyglądać podjerzliwie bo przez to przestałby być profesjonalistą. W oczy może się rzucić jedynie nietypowo zagraniczna szabla i nienaturalne, duże oczy. Oprócz tego wygląda zupełnie normalnie.
Przynajmniej od zewnątrz.
Osobiście to upek mi się podoba - wciągający i łączący wszystkie postacie
-
- Pomywacz
- Posty: 22
- Rejestracja: piątek, 19 lutego 2010, 14:14
Re: [Freestyle] Zrodzony z płomieni
Evandril ---> Karta jak najbardziej ok.
Wevewolf ---> Czekam na kartę. Jak dojdzie i sobie ją przeczytam, to będziemy mogli śmiało zaczynać.
Wevewolf ---> Czekam na kartę. Jak dojdzie i sobie ją przeczytam, to będziemy mogli śmiało zaczynać.
"Nie wiadomo, dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu."
-
- Mat
- Posty: 453
- Rejestracja: środa, 4 listopada 2009, 10:31
- Numer GG: 0
Re: [Freestyle] Zrodzony z płomieni
poszło. Czekam na opinię i czy się dostałem.
Mimo to wysłałem ci na PW, bo coś mi nie działa w skrzynce.
Mimo to wysłałem ci na PW, bo coś mi nie działa w skrzynce.
Osobiście to upek mi się podoba - wciągający i łączący wszystkie postacie
-
- Pomywacz
- Posty: 22
- Rejestracja: piątek, 19 lutego 2010, 14:14
Re: [Freestyle] Zrodzony z płomieni
Wevewolf ---> Karta jest ok. Co do twoich byłych zleceniodawców, skoro mają to być wyższe sfery społeczeństwa, chciałbym żeby byli to elfowie, najmujący Cię do zabicia niewygodnych ludzi,a których woleliby nie zabijać osobiście. Może tak zostać? Bardzie pasowałoby to do klimatu sesji i jej realiów (opisanych w jednym z moich wcześniejszych postów).
Kolejną moją wskazówką, (dla wszystkich graczy) jest to żeby wzięli poprawkę na swój stosunek do elfów- w mojej sesji są one naprawdę rasą znacznie silniejszą, szybszą i wytrzymalszą. Rzadko kiedy słyszy się o człowieku, który ubił elfa w uczciwej walce.
Ouzaru, Wevewolf oraz Evandril zostajecie oczywiście przyjęci- karty trzymały poziom, a wielkiego zainteresowania sesją nie było. Jeżeli ktoś miałby jeszcze ochotę zagrać, to czekam na karty do północy- później wysyłam pierwszego posta.
Kolejną moją wskazówką, (dla wszystkich graczy) jest to żeby wzięli poprawkę na swój stosunek do elfów- w mojej sesji są one naprawdę rasą znacznie silniejszą, szybszą i wytrzymalszą. Rzadko kiedy słyszy się o człowieku, który ubił elfa w uczciwej walce.
Ouzaru, Wevewolf oraz Evandril zostajecie oczywiście przyjęci- karty trzymały poziom, a wielkiego zainteresowania sesją nie było. Jeżeli ktoś miałby jeszcze ochotę zagrać, to czekam na karty do północy- później wysyłam pierwszego posta.
"Nie wiadomo, dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu."
-
- Mat
- Posty: 453
- Rejestracja: środa, 4 listopada 2009, 10:31
- Numer GG: 0
Re: [Freestyle] Zrodzony z płomieni
Wevewolf ---> Karta jest ok. Co do twoich byłych zleceniodawców, skoro mają to być wyższe sfery społeczeństwa, chciałbym żeby byli to elfowie, najmujący Cię do zabicia niewygodnych ludzi,a których woleliby nie zabijać osobiście. Może tak zostać? Bardzie pasowałoby to do klimatu sesji i jej realiów (opisanych w jednym z moich wcześniejszych postów).
Ok!
cóż, w porządku. Czy po przeczytaniu karty, uważasz że mój zabójca miałby szansę w takim boju? (pytam czysto teoretycznie, bo robiłem go jako zabójcę idealnego, od dziecka szkolonemu w zabijaniu najwyższej klasy i nie wiem jak się ma w stosunku do elfów)Rzadko kiedy słyszy się o człowieku, który ubił elfa w uczciwej walce.
Osobiście to upek mi się podoba - wciągający i łączący wszystkie postacie
-
- Pomywacz
- Posty: 22
- Rejestracja: piątek, 19 lutego 2010, 14:14
Re: [Freestyle] Zrodzony z płomieni
Oczywiście, że miałby szanse, ale jest na straconej pozycji. W końcu jak to sam trafnie zauważa "nie istnieje przeciwnik niepokonany". Jednak mimo wszystko, jeżeli będzie walczyć z elfem, szczerzę radzę stosować fortele, nieczyste zagrania oraz walkę w grupie... Taki świat sobie wymyśliłem, przepraszam.
"Nie wiadomo, dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu."
-
- Szczur Lądowy
- Posty: 11
- Rejestracja: środa, 27 stycznia 2010, 19:56
- Numer GG: 10414550
- Lokalizacja: Wrocław
Re: [Freestyle] Zrodzony z płomieni
Czwarty jeździec gotowy do drogi. tylko nie gańcie mnie, jeśli będę pisał krótko .
-
- Mat
- Posty: 453
- Rejestracja: środa, 4 listopada 2009, 10:31
- Numer GG: 0
Re: [Freestyle] Zrodzony z płomieni
do północy kilka godzin.Sirvalan Sitro pisze:Czwarty jeździec gotowy do drogi. tylko nie gańcie mnie, jeśli będę pisał krótko .
Szybko, szybko, szybko! (tylko żeby to się na jakości karty czasem nie odbiło!)
Osobiście to upek mi się podoba - wciągający i łączący wszystkie postacie
-
- Pomywacz
- Posty: 22
- Rejestracja: piątek, 19 lutego 2010, 14:14
Re: [Freestyle] Zrodzony z płomieni
Przepraszam wszystkich bardzo, ale będziemy mieli małą obsuwę... W związku z przeprowadzką, dostęp do neta będę miał dopiero w czwartek i wtedy pojawi się pierwszy post.
Czwarty jeździec ---> zostajesz przyjęty i popracujemy najwyżej nad długością Twoich postów.
Czwarty jeździec ---> zostajesz przyjęty i popracujemy najwyżej nad długością Twoich postów.
"Nie wiadomo, dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu."
-
- Kok
- Posty: 1228
- Rejestracja: poniedziałek, 28 sierpnia 2006, 21:54
- Numer GG: 8228852
- Lokalizacja: Dziki kraj pod Rosją
Re: [Freestyle] Zrodzony z płomieni
Przepraszam, że tak późno. Piąty muszkieter się zgłasza.
Fioletowy Front Wyzwolenia Mrówek
Klub Przyjaciół Kawy
-
- Pomywacz
- Posty: 22
- Rejestracja: piątek, 19 lutego 2010, 14:14
Re: [Freestyle] Zrodzony z płomieni
Ant ---> Klawa karta, postać świetna, jednym słowem: przyjęty!
No to mamy bardzo fajną ekipę, zróżnicowane postacie i (nareszcie) dostęp do internetu! Czego chcieć więcej...? Zabieram się za dokończenie pierwszego posta i dodanie części dla Ant'a.
No to mamy bardzo fajną ekipę, zróżnicowane postacie i (nareszcie) dostęp do internetu! Czego chcieć więcej...? Zabieram się za dokończenie pierwszego posta i dodanie części dla Ant'a.
"Nie wiadomo, dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu."
-
- Pomywacz
- Posty: 22
- Rejestracja: piątek, 19 lutego 2010, 14:14
Re: [Freestyle] Zrodzony z płomieni
No i pierwszy post poleciał. Co do odpisywania mam dwie prośby. Pierwsza dotyczy tego, że z racji rozpoczęcia sesji chciałbym żebyście zamieścili w swoich postach opis wyglądu postaci, uwzględniający to w co są ubrane itd. Druga dotyczy wpływania waszych postaci na świat gry- w takim sensie, że jeżeli w swojej odpowiedzi chcecie ten świat jakoś "naruszyć", to wolałbym żeby było to ze mną konsultowane, choćby była to błahostka Na koniec mogę jedynie napisać... Have fun!
"Nie wiadomo, dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu."
-
- Mat
- Posty: 559
- Rejestracja: sobota, 8 lipca 2006, 16:28
- Numer GG: 19487109
- Lokalizacja: Łódź
Re: [Freestyle] Zrodzony z płomieni
Wiesz co, Mistrzu? Napiszę swojego posta tak, jak mam w zwyczaju, a Ty najwyżej powiesz mi, czy tak Ci pasuje. Bo w przeciwnym razie nie ma sensu grać, skoro trzeba będzie ustalać choćby dialog z karczmarzem i to, czy facet siedzący przy stoliku obok pierdnął. Moim zdaniem albo się ufa swoim graczom w nieistotnych kwestiach, które mogą budować klimat (tak się robi we współczesnych PBF-RPG), albo się cofniemy w rozwoju i będziemy pisać po dwie linijki. Wybacz, ale mam już swoje lata na karku i nie mam czasu obgadywać nieistotnych rzeczy na GG, dlatego napiszę jak mi to pasuje.
Ty zadecydujesz, czy mi podziękować za grę, czy nie. Wyjściem z sytuacji mogłoby być, gdybyś dawał obszerniejsze opisy, ew. jakąś interakcję z NPC-ami. Wtedy gracz nie musiałby niczego wymyślać.
Pozdrawiam!
Ty zadecydujesz, czy mi podziękować za grę, czy nie. Wyjściem z sytuacji mogłoby być, gdybyś dawał obszerniejsze opisy, ew. jakąś interakcję z NPC-ami. Wtedy gracz nie musiałby niczego wymyślać.
Pozdrawiam!
"Trzymaj się swych zasad! To jedyne co Ci pozostało w świecie Chaosu."
-
- Mat
- Posty: 453
- Rejestracja: środa, 4 listopada 2009, 10:31
- Numer GG: 0
Re: [Freestyle] Zrodzony z płomieni
oho, ciężko zaczynasz, Evandril. Ale poczekajcie tylko mojego posta! (dzisiaj)
Osobiście to upek mi się podoba - wciągający i łączący wszystkie postacie
-
- Pomywacz
- Posty: 22
- Rejestracja: piątek, 19 lutego 2010, 14:14
Re: [Freestyle] Zrodzony z płomieni
Czuję się troszeczkę napadnięty, więc już się bronię!:D Być może użycie słowa "konsultowane" nie było najtrafniejsze. Wystarczyłoby mi po prostu, zobaczenie danego posta przed jego wysłaniem, bo o ile to, że ktoś puścił bąka nic mi nie "zepsuję", to rozmowa z karczmarzem już może. Najwidoczniej mamy nieco inne oczekiwania co do sesji- Ty jesteś bardziej nastawiony na jej współtworzenie, dlatego "zapłonąłeś świętym gniewem". Podejdźmy jednak do sprawy spokojnie, jak dorośli, (a wnioskując z Twojego posta, taką osobą właśnie jesteś) nie rzucając się do rozwiązań typu "albo, albo". Jestem skłonny do kompromisów i ochoczo przyjmę rady, bo nie ukrywam, że ostatnią sesję na forum prowadziłem dawno, dawno temu (ale prawda!).
Co do posta to nie zawiera żadnych treści, które by mnie specjalnie kuły, czy coś mi "psuły". Co prawda troszku bym się wkurzył (bo chyba nie konsultowałeś tego z innymi graczami), że poruszasz innymi BG, gdybym był na ich miejscu, ale to wasza sprawa. Mam nadzieję, że jakoś się "utrzemy" i stworzymy sprawną maszynę.
Również pozdrawiam (a co mi tam!).
Co do posta to nie zawiera żadnych treści, które by mnie specjalnie kuły, czy coś mi "psuły". Co prawda troszku bym się wkurzył (bo chyba nie konsultowałeś tego z innymi graczami), że poruszasz innymi BG, gdybym był na ich miejscu, ale to wasza sprawa. Mam nadzieję, że jakoś się "utrzemy" i stworzymy sprawną maszynę.
Również pozdrawiam (a co mi tam!).
"Nie wiadomo, dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu."
-
- Mat
- Posty: 559
- Rejestracja: sobota, 8 lipca 2006, 16:28
- Numer GG: 19487109
- Lokalizacja: Łódź
Re: [Freestyle] Zrodzony z płomieni
Broń Boże nie atakuję Cię, o nie, po prostu tak się wyrażam zwykle . Nie bierz więc tego do siebie Mistrzu, bo to nie był żaden atak - napisałem jedynie swoje spostrzeżenia. A co do sesji, to istotnie, jestem raczej nastawiony na współtworzenie świata gry w dopuszczalnych granicach (np. zamówienie żarcia u karczmarza i dostanie go jeszcze w swoim poście, rozmowa z jakąś karczemną dziwką etc.).
Jeśli chodzi o tego strażnika przy wejściu, to po prostu wymieniłem kilka słów (co nie znaczy, że np. nie mogło tam być drugiego, czyli postaci Anta jeśli dobrze zrozumiałem). Wiesz, mój bohater raczej nie jest typem, który lubi rozmawiać ze stróżami prawa... no chyba że mieczem .
Pozdrawiam wszystkich współgraczy, MG i życzę nam miłej gry. Peace, love & harmony .
Jeśli chodzi o tego strażnika przy wejściu, to po prostu wymieniłem kilka słów (co nie znaczy, że np. nie mogło tam być drugiego, czyli postaci Anta jeśli dobrze zrozumiałem). Wiesz, mój bohater raczej nie jest typem, który lubi rozmawiać ze stróżami prawa... no chyba że mieczem .
Pozdrawiam wszystkich współgraczy, MG i życzę nam miłej gry. Peace, love & harmony .
"Trzymaj się swych zasad! To jedyne co Ci pozostało w świecie Chaosu."
-
- Pomywacz
- Posty: 22
- Rejestracja: piątek, 19 lutego 2010, 14:14
Re: [Freestyle] Zrodzony z płomieni
Peace, love & harmony, aż się łezka w oku kręci... W sprawie takiego nieszkodliwego dla fabuły współtworzenia sesji, to zgadzam się na coś takiego. Jest to dla mnie coś nowego, ale spróbować można.
"Nie wiadomo, dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu."