"Miłość" nastoletnia
-
- Kok
- Posty: 1025
- Rejestracja: czwartek, 1 lutego 2007, 14:26
- Numer GG: 0
"Miłość" nastoletnia
yyyyyyyyyyyytttttttttttttt
Ostatnio zmieniony czwartek, 25 kwietnia 2013, 22:03 przez kajtek Raulin, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Bombardier
- Posty: 627
- Rejestracja: wtorek, 22 listopada 2005, 18:30
- Lokalizacja: ze wszond
- Kontakt:
Re: "Miłość" nastoletnia
Kajtuś, pilnie się uczyć. Gramatyki, historii. Czytać dużo, teraz masz czas. Z biegiem lat będzie go coraz mniej.
Ach, całe szczęście, że mi już siedemnastka w zeszłym roku stuknęła. Całe szczęście, mogę kochać
Ach, całe szczęście, że mi już siedemnastka w zeszłym roku stuknęła. Całe szczęście, mogę kochać
leżę, patrzę w podłogę i nie chcę.
-
- Kok
- Posty: 1025
- Rejestracja: czwartek, 1 lutego 2007, 14:26
- Numer GG: 0
Re: "Miłość" nastoletnia
ddddddddddddddddddddd
Ostatnio zmieniony czwartek, 25 kwietnia 2013, 22:03 przez kajtek Raulin, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Bosman
- Posty: 2349
- Rejestracja: czwartek, 22 marca 2007, 18:09
- Numer GG: 9149904
- Lokalizacja: Wrzosowiska...
Re: "Miłość" nastoletnia
Kajtek sie rozwija. Juz kiedyś mówiłem, że nie oceniam jego wierszy, ale traktuje je jak swoiste podwaliny pod coś, co za 3, 4 lata zaowocuje. Kiedy ja juz będę stary i brzydki, Aurora wyjdzie za mąż a Nep odda się bohemie krakowskiej (O Carchu nie wspomnę bo już go hoho nie widać...) to własnie Kajtek z reszta będą solą tego kącika.
Więc ucz się ucz. I czytaj.
A co polecić. Bursa dość trudny ale czytaj, jeżeli lubisz.
Ja bym polecił Stachurę- Bardziej bezpośredni, dotyka tematyki bliskiej każdemu dojrzewającemu człowiekowi. Miłości, natury, buntu...
Na Wojaczka i bohemę paryską, Różewicza i klasycystów chyba za wczeście
A utworek lepszy niż poprzednie co świadczy o rozwoju
Oby tak dalej
Więc ucz się ucz. I czytaj.
A co polecić. Bursa dość trudny ale czytaj, jeżeli lubisz.
Ja bym polecił Stachurę- Bardziej bezpośredni, dotyka tematyki bliskiej każdemu dojrzewającemu człowiekowi. Miłości, natury, buntu...
Na Wojaczka i bohemę paryską, Różewicza i klasycystów chyba za wczeście
A utworek lepszy niż poprzednie co świadczy o rozwoju
Oby tak dalej
Mroczna partia zjadaczy sierściuchów
Czerwona Orientalna Prawica
Czerwona Orientalna Prawica
-
- Bombardier
- Posty: 627
- Rejestracja: wtorek, 22 listopada 2005, 18:30
- Lokalizacja: ze wszond
- Kontakt:
Re: "Miłość" nastoletnia
Zgadzam się z Alusiem co do Stachury, trudno o kogoś lepszego na początek. A skoro już przy tych esdeemowych klimatach, poczytaj też Adama Ziemianina.
Z oceną utworku z kolei zgodzić się nie mogę, pal licho że to nie jest wiersz, bo to wiadomo i w ogóle, ale trzeba coś zrobić z potworkami językowymi w rodzaju "ten zauroczenie". Ja - podejrzewam, że wielu innych również - w wieku kajtka takich byków nie sadziłem. Powtórzę się: najpierw się uczyć i czytać, potem pisać. Ale nie przejmuj się, tego typu słowa można równie dobrze kierować do dwudziestolatków na polonistyce. Albo do doktorów nauk humanistycznych.
Z oceną utworku z kolei zgodzić się nie mogę, pal licho że to nie jest wiersz, bo to wiadomo i w ogóle, ale trzeba coś zrobić z potworkami językowymi w rodzaju "ten zauroczenie". Ja - podejrzewam, że wielu innych również - w wieku kajtka takich byków nie sadziłem. Powtórzę się: najpierw się uczyć i czytać, potem pisać. Ale nie przejmuj się, tego typu słowa można równie dobrze kierować do dwudziestolatków na polonistyce. Albo do doktorów nauk humanistycznych.
leżę, patrzę w podłogę i nie chcę.