Strona 9 z 15

Re: Edukacja Narodowa

: sobota, 2 czerwca 2007, 00:37
autor: fds
Ciekawy wpis do przeczytania. Polecam. Właściwie polecam całego tego bloga bo jest genialny, czytam od dawna. ;)

Socjopatyczna Malkontentka - "Spis lektur, czyli dlaczego Dobraczyński"

Re: Edukacja Narodowa

: sobota, 2 czerwca 2007, 11:05
autor: Ravandil
fds pisze:Ciekawy wpis do przeczytania. Polecam. Właściwie polecam całego tego bloga bo jest genialny, czytam od dawna. ;)

Socjopatyczna Malkontentka - "Spis lektur, czyli dlaczego Dobraczyński"
Niezłe, podobało mi się. Gorzkie, ale inaczej tej sprawy przedstawić się nie da. Zresztą osobiście się tak samo na to zapatruję, więc tym bardziej do mnie trafia. Martwi mnie tylko, że większość ludzi dostrzega absurdalność tej sytuacji, tylko nie ci, od których to wszystko zależy. Jeśli to się nie zmieni, to współczuję kolejnym pokoleniom uczniów. Bo ja ten rok jeszcze przeżyję, a wycięte książki czytałem. Gorzej, że następni mogą ich nie poznać, bo doświadczenie uczy, że jeśli coś nie jest obowiązkowe, to młodzież tego nie czyta. I tu powtórzę za autorką bloga: "Jeśli trzeba do czegoś zmuszać, to lepiej do Goethego lub Dostojewskiego niż do Dobraczyńskiego". Będzie zabawnie... Na swój sposób.

Re: Edukacja Narodowa

: wtorek, 5 czerwca 2007, 18:08
autor: Mistrz Małodobry
chwała Romkowi za to! (i worek owsa )

nic tak jak cenzura nie wpływa na tworzenie się elit intelektualnych :wink:

Re: Edukacja Narodowa

: wtorek, 5 czerwca 2007, 23:01
autor: Eglarest
no tak wsrod grona debili wyksztalci sie elita intelektualna ale nadal bedziemy zyli wsrod debili :P

Re: Edukacja Narodowa

: środa, 6 czerwca 2007, 00:14
autor: Szelmon
A slyszeliscie ze chca zniesc szkolnictwo koedukacyjne? Dziewczynki do Szkoly Podstawowej sw. Brygidy, chlopcy do tejze im sw. Hipolita. Robi sie ciekawie, chyba sie zrzekne obywatelstwa...

Re: Edukacja Narodowa

: środa, 6 czerwca 2007, 00:57
autor: Trankvilus
Jeszcze rok temu, gdy mi ktoś krzyczał nad uchem, że trzeba sprywatyzować szkolnictwo, uważałem go za chorobliwego idealistę. Teraz przyznaję mu rację. Wyjdzie to nam zdecydowanie lepiej, niż taka oto kreatura na stanowisku, na którym może wyrządzić polskości większą krzywdę, niż rusyfikacja za zaborów.
Cóż... Może to nie przypadek, że najwybitniejsze placówki oświatowe i uniwersytety są w dużej mierze "prywatne"? (chyba - jeśli pomieszałem, sprostujcie).

Re: Edukacja Narodowa

: środa, 6 czerwca 2007, 07:55
autor: Danai
Wybaczcie, ale uważam, że szkoły z klasami niekoedukacyjnymi/szkoły z podziałem płciowym to nie jest zła rzecz.

Dlaczego?
Ano, po pierwsze - w swoim gronie dziewczyny/chlopcy ciut mniej się popisują i łatwiej ich spacyfikować. Po drugie, badania dowodzą, że dzieciaki się lepiej uczą. Zresztą, to w żadnym stopniu nie ogranicza możliwości zawierania kontaktów z przeciwną płcią(wspólne dyskoteki, etc,etc...), a w mojej przynajmniej opinii szkoła jest przedewszystkim miejscem nauki, nie rewią do zarywania facetów/lasek.

Re: Edukacja Narodowa

: środa, 6 czerwca 2007, 10:17
autor: fds
Danai pisze:Wybaczcie, ale uważam, że szkoły z klasami niekoedukacyjnymi/szkoły z podziałem płciowym to nie jest zła rzecz.
Jak dla mnie jest złą :) Wystarczy się oprzeć o zdanie tych co chodzi do takich szkół niekoedukacyjnych. W tej kwestii ufam doświadczeniu własnemu konkretnej osoby.

Re: Edukacja Narodowa

: środa, 6 czerwca 2007, 10:30
autor: krucaFuks
Danai pisze:Wybaczcie, ale uważam, że szkoły z klasami niekoedukacyjnymi/szkoły z podziałem płciowym to nie jest zła rzecz.
Dlaczego?
Ano, po pierwsze - w swoim gronie dziewczyny/chlopcy ciut mniej się popisują i łatwiej ich spacyfikować. Po drugie, badania dowodzą, że dzieciaki się lepiej uczą. Zresztą, to w żadnym stopniu nie ogranicza możliwości zawierania kontaktów z przeciwną płcią(wspólne dyskoteki, etc,etc...), a w mojej przynajmniej opinii szkoła jest przedewszystkim miejscem nauki, nie rewią do zarywania facetów/lasek.
Szkoła (podobnie jak przedszkole, zerówka etc.) jest też miejscem gdzie uczymy się koegzystować z innymi rówieśnikami, uczymy się komunikacji, uczymy się, że nie wszyscy są tacy jak my. W klasach niekoedukacyjnych obawiam się, że jest to dużo trudniejsze.
Inna sprawa, że obecnie sytuacja w edukacji (głownie za sprawą nieprzemyślanego wprowadzenia gimnazjów) jest tragiczna. I nie chodzi mi tylko o to, że np warsztaty genderowe są przez ministra uważane za propagacje homoseksualizmu (rotfl), ale że zamiast wprowadzania form nauki wymagających współpracy (warsztaty, projekty) jedynym pomysłem na wychowanie w szkole jest czytanie książek Sienkiewicza, JP2 oraz testy antynarkotykowe.

Re: Edukacja Narodowa

: środa, 6 czerwca 2007, 12:17
autor: Eglarest
o kruca milo znow sie z toba zgodzic
coz mi szkola z podzialem na plec nawet by lezala :D:D:D:D:D:D - to dopiero propagowanie .... ;)

Re: Edukacja Narodowa

: środa, 6 czerwca 2007, 12:39
autor: Trankvilus
Danai - jakie badania? Bo ja słyszałem o czymś zupełnie odmiennym :)

Re: Edukacja Narodowa

: środa, 6 czerwca 2007, 12:41
autor: krucaFuks
8)
Tobie to niedługo chip wszczepia, żebyś sie do szkół nie mógł zbliżać.

Przecież powszechnie to wiadomo, że pedały = pedofile... :P

Re: Edukacja Narodowa

: środa, 6 czerwca 2007, 14:57
autor: Eglarest
Przecież powszechnie to wiadomo, że pedały = pedofile...
ps a kto tu jest pedałem ??

wiadomo, ze sa to pedofile, nekrofile, zoofile, i wszelkie znane file jakie istnieją w koncu to zboczency, mordercy, chuligani, deprewatorzy, propagatorzy oraz złodzieje i pijacy no bo kazdy pijak to złodziej...

Re: Edukacja Narodowa

: środa, 6 czerwca 2007, 15:14
autor: Werewolf
Szkoły niekoedukacyjne? Sorry, ale gostek sam sobie przeczy. Wypleniamy zboczenia, co? Przepraszam, on sam chce tworzyc tych homo. (ścieżka myślenia) Chłopak idzie do szkoły niekoedukacyjnej => Popęd wciąż istnieje => Zamiast spożytkować go na koleżance, ma do dostępu tylko kolegę.

Przy okazji. Nie "pedał" a "gej". Mi to nie przeszkadza, ale ktoś się może doczepić :wink:

Re: Edukacja Narodowa

: środa, 6 czerwca 2007, 15:49
autor: krucaFuks
khem... myślałem, że ironia będzie oczywista, ze względu na prezentowane na mnie wielokrotnie poglądy, ale chyba się pomyliłem, więc wyjaśniam

mój poprzedni post miał na celu jedynie wyszydzenie przytoczonego poglądu...

Re: Edukacja Narodowa

: środa, 6 czerwca 2007, 16:21
autor: Danai
Kruca: Ano stąd, że znam osoby, które do takich szkół chodziły i były bardzo zadowolone. Wnioskuję też z moich doświadczeń z liceum/podstawówki - skądinąd placówek na dobrym poziomie - w których często 15 minut z lekcji było tracone na uspokajanie chichoczących z chłopakami w ławkach idiotek.
Szkoła to placówka oświatowa, miejsce nauki. Spotkania towarzyskie - po zajęciach, na wycieczkach, na dyskotekach, w kółkach zainteresowań, whatever. Zresztą, nie widzę, gdzie pojawiają się problemy z integracją międzyludzką? To znaczy, że wg Ciebie takowa następuje tylko wtedy, kiedy spotykają się osoby różnej płci? Bo jeżeli tak uważasz, to tchnie to odrobinkę absurdem...
Nie wydaje mi się, by pokolenie, które chodziło do szkół niekoedukacyjnych miało jakiekolwiek problemy z "brakiem integracji z przeciwną płcią".

Poza tym - fakt, że Roman Edukator generalnie ma spaczone poglądy na świat i ludzi nie oznacza iż nie zdarza mu się wpaść na pomysł dobry. Choć te partoli fatalnym wykonaniem - jak np. mundurki.

A, proszę czasem nie pomyślec, że popieram pana G. - jestem tego jak najbardziej daleka.

Re: Edukacja Narodowa

: środa, 6 czerwca 2007, 16:31
autor: Trankvilus
Argumentację już mamy, ale takową posiadają obie strony. I obie są równie przekonujące. Mówiłeś coś o jakichś badaniach, statystykach... :D