[Warhammer] Primo Victoria!

Miejsce na zakończone lub wymarłe sesje. Jeśli chcesz ponownie otworzyć temat to skontaktuj się z modem albo adminem.
scorez
Kok
Kok
Posty: 1183
Rejestracja: poniedziałek, 28 sierpnia 2006, 13:55
Numer GG: 3374868
Lokalizacja: otchłań

Re: [Warhammer] Primo Victoria!

Post autor: scorez »

Haari Tsubaki

-Kilka komnat, tuneli i jakieś miejsce skąd przybyły te olbrzymy.- Niziołek odpowiedział zwięźle.

Spojrzał na gnoma z lubościom, czekał aż ten wyrazi się w cudownym akcencie.
jak piszę ortografy to nie poprawiaj... po wkurzamy BAZYL'E
Eglarest
Chorąży
Chorąży
Posty: 3653
Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
Numer GG: 777575
Lokalizacja: Poznań/Konin

Re: [Warhammer] Primo Victoria!

Post autor: Eglarest »

-fuck- odchrząknął gnom.- więc trzeba tam iść i obadać skąd się wzięli, a później pomyśleć jak z stąd zniknąć tak niepostrzeżenie jak te golemy. - powiedział dość nerwowo jakgdyby sam do siebie ale zaraz spokojniej zwrócił się do Hobbita.
- czym sie zajmujesz oprócz bycia artystą? z całą pewnością znasz się na czymś - pytał Ultor próbując ocenić przydatność swego współrozmówcy, inną przydatność niż ta która akurat przychodziła mu do głowy szczególnie wtedy gdy jego wzrok kierował się na spodnie towarzysza.
scorez
Kok
Kok
Posty: 1183
Rejestracja: poniedziałek, 28 sierpnia 2006, 13:55
Numer GG: 3374868
Lokalizacja: otchłań

Re: [Warhammer] Primo Victoria!

Post autor: scorez »

Haari Tsubaki

Niziołek się oburzył. Jak ten gnom może nie wiedzieć kim jest Haari?

-Jestem najsławniejszym Akrobatom w całym Imperium! A stanę się największym bardem całego świata!- Zauważył, że wzrok towarzysza kieruje się na jego spodnie. -Widzę, że spodobała ci się moja metalowa proca.

Niziołek wyciągnął z za paska metalową procę w kształcie Y z przeciągniętą przez nią gumką recepturką. Był bardzo dumny ze swojej procy.
jak piszę ortografy to nie poprawiaj... po wkurzamy BAZYL'E
Eglarest
Chorąży
Chorąży
Posty: 3653
Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
Numer GG: 777575
Lokalizacja: Poznań/Konin

Re: [Warhammer] Primo Victoria!

Post autor: Eglarest »

-co za proca mhmm, naprawde imponująca- chwalił Gnom- a co z agumka i jak się naciąga mhmmm- Ultor wyrazał szczery zachwyt wynalazkiem. - Proponuję więc by udać się w tamten korytarz i przebadać tą całą sytuację z reszta i tak niemamy nic innego do roboty.
scorez
Kok
Kok
Posty: 1183
Rejestracja: poniedziałek, 28 sierpnia 2006, 13:55
Numer GG: 3374868
Lokalizacja: otchłań

Re: [Warhammer] Primo Victoria!

Post autor: scorez »

Haari Tsubaki

-Panowie! Gehen alle w tamten korytarz!- Powiedział niziołek chowając za pasek swoją procę, małe arcydzieło.
jak piszę ortografy to nie poprawiaj... po wkurzamy BAZYL'E
Eglarest
Chorąży
Chorąży
Posty: 3653
Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
Numer GG: 777575
Lokalizacja: Poznań/Konin

Re: [Warhammer] Primo Victoria!

Post autor: Eglarest »

Ultor spojżał na Hefta któremu kiwną by ruszyć się z tego przeklętego miejsca i isć w głąb piramidy. Nowy Mały towarzysz wydawał się być Gnomowi sympatyczniejszy niż jeszcze pietnascie minut wcześniej. Idąc w korytarz Ultor wypytał Hobbita o szczegoły jego pobytu w piramidzie oraz o to co tu widział wcześniej.
Artos
Kok
Kok
Posty: 928
Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 19:37
Numer GG: 1692393
Lokalizacja: Świnoujście - Koszalin -Szczecin
Kontakt:

Re: [Warhammer] Primo Victoria!

Post autor: Artos »

Piramida Chapaai, Kersja, Rok '14
Dochodząc do pomieszczenia z sadzawką i dziwnymi freskami Haari spostrzegł, iż miejsce to zmieniło się nie do poznania. Freski poodpadały ze ścian tworząc gruzowisko przy ścianach i odsłaniając nową inscenizację, jeśli tak w ogóle można mówić o kolejnych freskach. Był to fakt pocieszający, gdyż nie przypadły one Haariemu do gustu. Sadzawka z dziwną cieczą też się zmieniła. Nie było już w niej niczego co mogłoby świadczyć o przechowywaniu w tym miejscu jakiejkolwiek cieczy. Była idealnie pusta, a 10 kryształów które wcześniej jarzyły się hipnotycznie, teraz zamarły odsłaniając swój przyblakły krwawy wizerunek.

Hrabia Luftwaffe rozgladał się zaciekawieniem po nowoodkrytej warstwie ściany, która przedstawiała praktycznie bogato zdobione pismo hieroglificzne ciągle coś zapisując w swym małym notatniczku. W odróżnieniu od nich cała reszta próbowała odpocząć siadając tu i uwdzie i odpoczywając. Hrabia tylko na nich spojrzał i twardym głosem rozkazał:

- Co robicie nieroby? Czy nie macie pojęcia za co wam płacę? Brać się za sporządzanie rysunków, odgruzowania tego pomieszczenia i poskładania gruzu w jakąś logiczną całość! To że tynk odpadł nie oznacza wcale, że możecie się obijać! No co tak się na mnie gapicie! Do roboty! Chce mieć przynajmniej jeden spory fragment dawnego fresku zanim skończe przepisywać! Zrozumiano?

Nie czekał długo na odpowiedź. Rozleniwienie i nie chętni do współpracy ludzie od razu wzieli się do roboty i zaczęło się robić trochę ciasno, lecz z drugiej strony to dobrze. Przynajmniej znów to miejsce zaczęło tętnić życiem.

Heff natomiast usiadł pośrodku dawnej sadzawki i z niepokojem zaczą ją oglądać. Coś go wyraźnie niepokoiło, a warto jest dodać, iż pierwszy raz Ultor widział go w tym stanie.
Obrazek
Obrazek
War, war never changes...
Eglarest
Chorąży
Chorąży
Posty: 3653
Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
Numer GG: 777575
Lokalizacja: Poznań/Konin

Re: [Warhammer] Primo Victoria!

Post autor: Eglarest »

Ultor był zafascynowany tym co ujrzał, studnia odrazu wydała mu się być wymysłem jakiegoś inżyniera dlatego od razu zaczął poszukiwać wszelkich znamion techniki i magii. w tych poszukiwaniach znalazł się nawet razem z Heftem w kręgu.
- Heft i co tu widzisz ciekawego?
- Jakąś dziwną szczeline i trochę się zapadam na tym przeklętym piasku, poza tym
- może wyjdź z tego chyba że to cie wciaga na tyle że wolisz zostać .
- Nie jest zle. Chyba tu zadnej studni nie ma - odrzekł Heft, Gnom miał już zerknąć w szczeline o której mówił gdy z boku zauważył napisaną przez kogoś notatkę. "4 w prawo, 2 w lewo, 20 w prawo, 3 w lewo, 11 w prawo, 5 w lewo i piorun", ciekawe pomyślał próbując znaleść piorun wśród symboli będących na krawędzi studni. Ultor juz wcześniej zauważył ze obręcz bedąca krawędzią się porusza, a kryształy których było 10 były gorące mimo że nie były magiczne. na ścianie zauważył sybol pioruna. Ultor podszedł z notatkami które zaraz sporządził do Hrabiego by się z nim skonsultować.
-panie czy ktorys ztych symboli na studni moz e oznaczac piorun ?
- niech na to spojrze - podszedl do sudni, chwile myslal, myslal, ogladal symbole -Nie, nie sadze - odrzekł wkońcu -lecz jest tu kilka symboli gwiazd
- czym moze byc piorun ?- spytał gnom pokazujac hrabiemu notatkę która przepisał.
- to moze byc zwykl piorun powiedział hrabia- lub energia to takze bylo uznawane stwierdzenie - Gnom zamyślił się i przyglądał się rysunkowi pioruna na ścianie by zauważyć dopiero teraz że uderz on na nim w pręt, Ultor odrazu skojarzył ze gnomy pozyskują w ten sposób energię. Gnom chciał coiś powiedzieć do hrabiego ale ten powrocił już do swych obowiązków.
- heft !, hrabio, ksiezycu krzyknął ultor- natychmiast polećcie ludzia opuszczenie pomieszczenia i nie dotykania metalowych rzeczy.- Ultor podszedł do hefta- przetlumacz swoim by opuścili pomieszczenie i pomoż mi kręcić tym okręgiem- w czasie gdy Heft zajął się pośpieszną ewakuacją ultor spożądził rysunek studni wraz z symbolami na niej i tkz pierwotnym ustawieniem poczym Ultor i heft idąc wedłóg instrukcji zaczeli kręcić zewnetrzną krawędzią studni. Gdy skonczyli udali sie na zewnatrz a Ultor zaczął grzebac w ekwipunku.
- co robisz ?- spytał heft
- szukam izolatora - odparł gnom- potzrebuje skur szmat, gumy arabskiej, kalczuka czego kolwiek co by...
scorez
Kok
Kok
Posty: 1183
Rejestracja: poniedziałek, 28 sierpnia 2006, 13:55
Numer GG: 3374868
Lokalizacja: otchłań

Re: [Warhammer] Primo Victoria!

Post autor: scorez »

Haari Tsubaki

-Ale ta cywilizacja Kersyjska była wunderbaar.- Wysnuł tę myśl niziołek patrząc na malunki.

Pociągnął nosem, sapach kurzu i tynku był na tyle mocny, że niziołek lada chwila miał zacząć kichać.

-Co chciałbyś zrobić teraz hrabio Luftwaffe?-
Spytał się niziołek, jego wzrok powoli spadł na dwójkę, gnoma i jakiegoś nieokreślonego osobnika który był w niehumorze. -Miejscowym pewnie nie podoba się to co mu tutaj doin'.
jak piszę ortografy to nie poprawiaj... po wkurzamy BAZYL'E
Zablokowany