[Żywe trupy] Zombie assault!

Miejsce na zakończone lub wymarłe sesje. Jeśli chcesz ponownie otworzyć temat to skontaktuj się z modem albo adminem.
Zablokowany
Tori
Bosman
Bosman
Posty: 1759
Rejestracja: piątek, 17 lutego 2006, 15:05
Numer GG: 7524209
Lokalizacja: Gliwice

[Żywe trupy] Zombie assault!

Post autor: Tori »

Tak ku przypomnieniu ;):
Grają: Deep, Kawairashii, Tomdal, scorez, Perzyn.

Tak piszemy co robimy
Tak piszemy co mówimy
"Tak piszemy co myślimy"
A tak sprawy pozasesyjne
Imię postaci na górze posta.
Więc, jak to mówią, szoł mast goł on!

Deep-Tomasz Jakubowski

Strażnik miejski- robota jak każda inna, ale też jak żadna. W sumie to nie masz po co pracować, praw nie masz, ludzie Cię nie szanują, a i zarobki marne. Byle żul może cię pobić, a Ty oddać nie możesz, bo paragrafy nie pozwalają. Siedzisz sobie wygodnie w dmou, a tu nagle dostajesz sygnał alarmowy. I to nie byle jaki, bo najwyższy stopień gotowości. Masz jak najszybciej stawić się na rynku. Kuźwa, też sobie miejsce znaleźli... Na rynku... Znając ich, pewnie będziesz musiał się wracać w okolice domu... Nie ma co, musisz stawić się w pełnym mundurze i pełnym uzbrojeniu, więc szykuje się jakaś grubsza akcja...

Tomdal- Tomasz Dalewski

To już druga uwaga dzisiaj. "Odnosi się arogancko do nauczyciela." Też coś... Jak se taki zawód baba wybrała, to musi się z tym liczyć, nie? Wracając do ławki usłyszałeś potwornie głośny sygnał, nadawany zapewne z dachu szkoły lub innego okolicznego budynku. Zaraz potem do klasy wpadła z rozwianymi włosami dyrektorka szkoły, podbiegła do nauczycielki i coś szybko powiedziała. Następnie przerażona krzyknęłą, że natychmiast macie zebrać się na sali gimnastycznej, po czym wybiegła do następnej sali. Banda dzieciaków wpadła w panikę...

scorez- Greta 'Łamignat' Stefańska

Siedząc w bloku niedaleko jednostki do twoich uszu dobiegły krzyki i odgłosy wielu stóp. Wszystko okazało się jasne, gdy za oknem zobaczyłeś niezwykły ruch na poligonie. Wysoki rangą żołnierz przemawiał do innych, w pełni uzbrojonych i gotowych do walki. Takie rzeczy nie dzieją się często, wojna wybuchła, czy co? Może warto się przejść i co nieco podsłuchać?

Perzyn- Łukasz Strzemoboszewski

Wracasz sobie ulicą z treningu, ciepło, reszta osób w Twoim wieku teraz kisi się w szkołach... Nie ma to jak być dobrym w kendo, i urwać się ze szkoły na turniej... Nie ma łatwo w tym kraju, człowiek idący z mieczem na plecach od razu zwraca uwagę. Drogę zajechała Ci policyjna suka, a z niej wysypało się kilku niebieskich z bronią gotową do strzału. Kim jesteś i po co ci ten miecz, koleś?! Usłyszałeś. Zaraz po tym padło krótkie stwierdzenie zza kierownicy: Co? Cywile już wiedzą i się zbroją? A nasze szeregi w rozsypce? Co to będzie, co to będzie.... To nie mgło oznaczać nic dobrego...

Kawairashii- Natalia "Nata" Zawadzka

Kręcisz się po dworcu, szukając jakiegoś łatwego do oskubania leszcza. Jednak gdy przydażyła się odpowiednia okazja, na peron z pociągu wysypało się kilkudziesięciu, jak nie kilkuset żołnierzy. Wszyscy nie zwracając na nikogo uwagi pobiegli schodami w dół, a Twój cel gdzieś zniknął. Może by tak sprawdzić, co się święci?
Od dziś płacę Eurogąbkami.
Kawairashii
Bombardier
Bombardier
Posty: 827
Rejestracja: piątek, 13 kwietnia 2007, 17:04
Numer GG: 1074973
Lokalizacja: Sandland

Post autor: Kawairashii »

Natalia

wybacz, ale co do wypowiedzi wole trzymać się książkowej wersji

-A ten gdzie k**wa…
Nagle zadzwoniła komórka, sięgnęła do torebki i wygrzebała swoją Nokie, na wyświetlaczu pisało „pinda”
-Sie masz Kaśka.

-Co? O której?
Odszczekała nadal rozglądając się za uprzednio wypatrzonym kąskiem.
….
-Joo będę wpadnę o dziesiątej.

-Taa, tylko nie pijcie beze mnie!

-Ty k**wa chyba głupia jesteś… oj będę, będę, nie bój d**y.
Przeciskała się w tłumie rozmawiając przez telefon, po chwili natrafiła na ślad, udała się za nim. Trzeba skądś wykombinować kasę. Żołnierze wywołali w niej niemałe zaskoczenie jednak nie aż takie by odwrócić jej uwagę od celu.
My Anime List
Obrazek
3 weeks to AvP Release.
Perzyn
Bosman
Bosman
Posty: 2074
Rejestracja: wtorek, 7 grudnia 2004, 07:23
Numer GG: 6094143
Lokalizacja: Roanapur
Kontakt:

Post autor: Perzyn »

Łukasz Strzemoboszewski

- Czego. Wara ode mnie swołocz, nie zrobiłem nic za co moglibyscie mnie zatrzymać. Wśród przepisów prawa karnego nie żadnego zabraniającego treningów kendo, ponadto bokken nie jest nawet zaliczany do kategorii narzędzi niebezpiecznych, nie mówiąc już o byciu bronią. Łukasz jak zwykle był całkowicie opanowany. Ci debile z policjii nie mieli pojęcia o prawie, a na pewno mniejsze niż on. Nie podobała mu się ta broń w ich rękach, ale widział, że przepisy zabraniają im strzelać, raczej będą go chcieli spałować, a wtedy pożałują. Szeroki, "pełnozębny" usmiech pojawił się na jego twarzy na tą myśl. Nie dał po sobie poznać, że zwrócił uwagę na dziwne słowa o tym, że cywile wiedzą i się zbroją. Jednak jego umysł pracową pełną parą nad anazlizą tej wypowiedzi. Raczej nie chodzi o kataklizm bo nie mówiliby o zbrojeniu. Zamach terrorystyczny? Zbyt mały zasięg. Czyli co, wojna albo zamieszki. - Skoro nie ma powodu mnie zatrzymywać to ja już pójdę. Bardziej stwierdził niż zapytał i zaczął się sposobić do odejści.
Tomdal
Pomywacz
Posty: 56
Rejestracja: niedziela, 22 kwietnia 2007, 19:22

Post autor: Tomdal »

Tomek Dalewski

"Cholera znowu jakiś porąbany apel będzie. Ciekawe co sie tym razem stało. Może by się tym razem zerwać...". TomeK jednak oddrącił od siebie tem myśl i zawołał : Może ktoś z tej rozwydżonej bandy dzieciaków powiedziałby o co chodzi?
Zauważywszy, że nikt go nie słucha poszedł znudzonym krokiem w strone sali gimnastycznej.[/b]
Obrazek
Obrazek
Deep
Chorąży
Chorąży
Posty: 3712
Rejestracja: niedziela, 10 września 2006, 10:31
Lokalizacja: Wro

Post autor: Deep »

Tomek Jakubowski

Strażnik wstał, założył uniform, sprawdził godzinę po czył założył słuchawki od odtwarzacza mp3 i wyszedł z domu. Sprawdził czy wziął wszystko po czym sprawdził godziny autobusów na przystanku. 15 minut do najblizszego. Pójdzie na piechotę, będzie szybciej. Tak więc ruszył Tomek na rynek zastanawiając się co może być powodem apelu.
.
Tori
Bosman
Bosman
Posty: 1759
Rejestracja: piątek, 17 lutego 2006, 15:05
Numer GG: 7524209
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: Tori »

Deeep, dlaczego czekasz na autobus, jak masz samochód? ;)

I teraz kilka słów ode mnie. Szczególnie do Kawairashii. To nie Wy decydujecie, kto do Was dzwoni, kiedy, i jak wygląda dialog. Deep, to ja decyduję o której jest autobus. Może brzmi to dyktatorsko, ale taka jest wola MG :P Piszcie tak jak np Perzyn, opisując długo krótką akcję i nie wkraczając w inwencję MG.

Na razie bez updeta, czekam na ostatnią osobę, jak nie, to update będzie jeszcze przed wieczorem.
Od dziś płacę Eurogąbkami.
scorez
Kok
Kok
Posty: 1183
Rejestracja: poniedziałek, 28 sierpnia 2006, 13:55
Numer GG: 3374868
Lokalizacja: otchłań

Post autor: scorez »

Łamignat

Greta zeszła z bloku i ubrana w moro zeszła na dół. Podeszła do wyjścia i zauważyła, jakieś wielkie poruszenie. Podeszła do furtki na poligon.
-Co się stało?- Spytała się strażnika. -Jestem Major Greta Stefańska, pamiętasz mnie pewnie jeszcze kapralu? Powiedz mi co się stało. Może mogę pomóc?- Spojżała na niebo wysłuchując odpowiedzi kaprala. Uśiechnęła się delikatnie czując na swych udach dwie 'klamki'. Jej jasne bląd włosy powiewały na mocnym wietrze... czyżby słyszała w tym powietrzu jęki? Może to było wyimagonowanie jej wyobraźni ale dała by sobie głowę... no może rękę uciąć że ma rację. Na razie wysłuchiwała odpowiedzi kaprala. *Mam złe przeczucia.*
jak piszę ortografy to nie poprawiaj... po wkurzamy BAZYL'E
Deep
Chorąży
Chorąży
Posty: 3712
Rejestracja: niedziela, 10 września 2006, 10:31
Lokalizacja: Wro

Post autor: Deep »

Tori pisze:Deeep, dlaczego czekasz na autobus, jak masz samochód? ;)
Ach wybacz, zapomnialem. To ustalmy, że zamiast na piechotę jadę autem
.
Tori
Bosman
Bosman
Posty: 1759
Rejestracja: piątek, 17 lutego 2006, 15:05
Numer GG: 7524209
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: Tori »

Deep-Tomasz Jakubowski

Już trzy przecznice od rynku musiałeś zostawić samochód, blokada policyjna. Dokładnie sprawdzili Twoje dane, kiwnęli głową i odznaczyli na liście wiszącej w suce. Nikt nie chce udzielać informacji, a tłum gapiów rośnie. Wszędzie się kręci pełno ludzi z bronią, ubranych w pełny rynsztunek obronny- kamizelki, ochraniacze na goleniach, kolanach oraz na łokciach, kaski, co 50m na ulicach leżą poukładane w stosy tarcze z wytrzymałego pleksiglasu. Dziwną rzeczą jaka wpadła Ci w oko są mężczyźni w wieku 40-50 lat, ubrani w stare mundury ZOMO i mający przy bokach nie nowe, czarne tonfy, tylko starego typu gumowe pałki, tzw banany, nazywane przez nich pieszczotliwie "lolami". Gdy doszedłeś pod sam ratusz, znalazłeś się w swoim sektorze, wszyscy dookoła już głośno rozmawiali. Obok podestu z nagłośnieniem żywiołowo gestykulując rozmawiał z kimś Frankiewicz...

Tomdal- Tomasz Dalewski

Na korytarzu było już tłoczno, każdy zmierzał w tym samym kierunku- sala gimnastyczna znajdująca się na parterze. Idąc po schodach zobaczyłeś, że na parkingu zbierają się policjanci. Droga przez dwa piętra wlecze się w nie skończoność...

scorez- Greta 'Łamignat' Stefańska

BTW, mam pisać w formie żeńskiej czy męskiej, do Twojej osoby?


Kapral nerwowym wzrokiem spojrzał na ciebie, po czym pobiegł do dowódcy. Szybko mówił, a do Twoich uszu doaltywały tylko strzępki zdań Panie kapitanie... Major Stefańska... Dostać... Ale... Każda para rąk... Po chwili kapitan szybkim krokiem podszedł do bramy, zlustrował Cię wzrokiem, Delikatnie się uśmiechnął i powiedział nie czekając na odpowiedź: [/i]Idziemy.[/i]

Perzyn- Łukasz Strzemoboszewski

Stój! Usłyszałeś. Jest stan wyjątkowy, mamy w dupie paragrafy, otworzymy ogień jeśli nie wykonasz naszego polecenia! Głos był pewny siebie, a widok kilku MP5 wycelowanych w Twoją głowę i korpus mocno osłabił Twoją pewność siebie. Co to jest bokken, i powiedz grzecznie, czy można tym zrobić krzywdę. I czy naprawdę jesteś w tym dobry. Musisz im wszystko wyśpiewać...

Kawairashii- Natalia "Nata" Zawadzka

Twój cel kierował się w stronę rynku, a jako że na każdym kroku czai się wojsko, musisz podążać za fagasem. Kieruje się w stronę rynku, główną ulicą- Zwycięstwa. Może w tłoku będzie łatwiej go okraść i zniknąć niezauważonym?
Od dziś płacę Eurogąbkami.
Perzyn
Bosman
Bosman
Posty: 2074
Rejestracja: wtorek, 7 grudnia 2004, 07:23
Numer GG: 6094143
Lokalizacja: Roanapur
Kontakt:

Post autor: Perzyn »

Łukasz Strzemoboszewski

Spojrzał z wyższością na policjantów. "Kmioty, gdyby nie broń to już dawno pożałowaliby, że zadarli z lepszym." - Bokken to specjalnie wyprofilowany kij przypominający kształetem katane. Ujrzał niezrozumienie na ich twarzach. - To znaczy, że to drewniana replika samurajskiego miecza. Można tym bez kłpotu połamać kości. A czy jestem dobry? Jestem najlepszy. Na jego ustach tańczył pogardliwy uśmiech, tacy jak oni nie mogli się z nim równać, nawet jeśli chwilowo mieli przewagę. Wystarczy by podeszli zbyt blisko aby mógł ich pokonać. Ale zrozumiał, że na razie nie będzie potrzeby, zdaje się za to, że będą chcieli skorzystać z jego pomocy. Cóż, na razie nie będzie protestował, w końcu nie dość, że słusznie zrobili zwracając się do lepszego to jeszcze w ten sposób łatwiej będzie mógł ich w razie potrzeby załatwić. Stał zatem spokojnie czekając na ich reakcje i patrząc na nich tak jak hodowca patrzy na swoje stado. Bo i tym właśnie dla niego byli, niczym więcej niż bydłem.


W poprzednim poście jest obrazek bokkena zlinkowany w wypowiedzi Łukasza, to tak jakby ktoś nie wiedział jak takie cudo wygląda.
Ostatnio zmieniony czwartek, 26 kwietnia 2007, 21:37 przez Perzyn, łącznie zmieniany 1 raz.
Tomdal
Pomywacz
Posty: 56
Rejestracja: niedziela, 22 kwietnia 2007, 19:22

Post autor: Tomdal »

Tomasz Dalewski
Idąc na parter potrącam jednego z uczniów tak, aby stracił równowagę. Następnie zagaduje do drugiego: Ej ty, młotku, może mi powiesz co tu się dzieję?[/i}

[/b]
Ostatnio zmieniony czwartek, 26 kwietnia 2007, 21:04 przez Tomdal, łącznie zmieniany 2 razy.
Obrazek
Obrazek
Kawairashii
Bombardier
Bombardier
Posty: 827
Rejestracja: piątek, 13 kwietnia 2007, 17:04
Numer GG: 1074973
Lokalizacja: Sandland

Post autor: Kawairashii »

Natalia

hm...

...idzie za nim/nią gdy wyrównuje krok staram się sięgnąć do kieszeni marynarki (ubrania).

nie wiem co napisać... chyba juz wszystko zostało powiedziane, znaczy się ide za nim/nią...
My Anime List
Obrazek
3 weeks to AvP Release.
scorez
Kok
Kok
Posty: 1183
Rejestracja: poniedziałek, 28 sierpnia 2006, 13:55
Numer GG: 3374868
Lokalizacja: otchłań

Post autor: scorez »

Greta qrd3

-Chodźmy.- Powiedizała głośno. -Opowiadaj! Raport!-

Mów jak chcesz. Jako major to jeste rodzaj męski, a jako Greta rodzaj żeński.
jak piszę ortografy to nie poprawiaj... po wkurzamy BAZYL'E
Deep
Chorąży
Chorąży
Posty: 3712
Rejestracja: niedziela, 10 września 2006, 10:31
Lokalizacja: Wro

Post autor: Deep »

Tomek Jakubowski

- Co tu się, kurna, dzieje? - Tomek zadał pytanie sam do siebie. Ruszył w kierynku podium szukając kolegów z pracy. Gdy tylko jakiegoś znalazł ponawiał swoje pytanie. Co chwila sprawdzał nerwowo godzinę.
.
Tori
Bosman
Bosman
Posty: 1759
Rejestracja: piątek, 17 lutego 2006, 15:05
Numer GG: 7524209
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: Tori »

Łukasz Strzemoboszewski

Zobaczyłeś na twarzy dowódcy taką minę, jaką ma hodowca po otrzymaniu w miocie wyjątkowo ładej sztuki. Z lekkim przymusem wsadzili Cię do suki, tam już był jeden chłopak. Na oko miał 16 lat. W szlufkę sztruksowych, czarnych spodni miał wsadzone hanbo, wyglądało na dębowe. Jego kieszenie były niesymetrycznie wypchane, na dodatek nieco nerwowo chwytał się co jakiś czas za łydkę. Uśmiechnął się do Ciebie nieco pogardliwie, szyderczo, jednak w jego wzroku kryła się odrobina szacunku dla bokkena. W morku kabiny siedział także wysoki, potężnie zbudowany mężczyzna, wygląda jakby już siedział... Van ruszył, a z kabiny kierowców doszedł do wszystkich zgormadzonych z tyłu głos: Mamy następny sygnał, jakiś długowłosy chłopak ubrany w moro, uzbrojony jak chuligan, stara się doczepić do wydziału 69-ego. Jedziemy. Twój zwerbowany tak jak Ty towarzysz szeeroko się uśmiechnął. Widać ucieszyła go ta wiadomość. Może warto zapoznać się z tym tajemniczym kolesiem?

Tomasz Dalewski

Potrącony przez Ciebie chłopak odpowiedział podobnym do Twojego głosem- Nie wiem, młotku! Też tam idę... Na sali gimnastycznej dyrektora zbyt dużo nie mówiła. Grozi wam niebezpieczeństwo, macie się zebrać na boisku, czekać na wychowawców i policjantów którzy was będą ochraniać, idziemy na plac Krakowski, zasłonić twrz chusteczkami... To w sumie jedyne co jest warte do zapamiętania. Twoją klasę ochraniają trzy gliny z prewencji. Idziecie szybko...

Natalia

Gdy już miałaś sięgać do kieszeni profesorka, potężne dwie pary ramion wykręciły Ci ręce i sprowadziły do parteru. Poczułaś na nadgarstkach zaciskające się kajdanki... Co chciałaś ukraść profesorowi?! Na razie nic kradzieże nie pomogą! Musisz mówić, a może się czegoś dowiesz...

Greta

Szacunek! Ryknął facet. Nazywam się podpułkownik Ryszard "Burza" Sztorm! Jestem od was wyższy stopniem! Zostałeś wprowadzony do dużego pomieszczenia, na wielkim stole leżała mapa Gliwic, na której były przesuwane i dokładane małe granastosłupy. Co się tu dzieje?! Wojna?

Tomek Jakubowski

Znalazłeś kumpla z pracy, lecz on za dużo nie wiedział. Słuchaj, podobno w mieście jest wróg. Nikt nie jest uprawniony do udzielania informacji przed godziną 12. Czyli zostało jeszcze 15 minut... Oby to nie byli terroryści... Mam nadzieję, że to tylko jakaś groźna sekta, może banda młodocianych szaleńców, którzy bawią się w wojnę... Czas płynął jakby trzy razy wolniej... Może jednak da się coś podsłuchać u prezydenta miasta?
Od dziś płacę Eurogąbkami.
Deep
Chorąży
Chorąży
Posty: 3712
Rejestracja: niedziela, 10 września 2006, 10:31
Lokalizacja: Wro

Post autor: Deep »

Tomek Jakubowski

-Cholera. Musięli wziąść akurat mnie? No trudno - Tomek podziękował kumplowi za informację po czym zaczął przeciskać się do miejsca, w którym stał Frankiewić. "Cholera z nim" - pomyślał Tomek, właściwie nie mając nikogo konkretnego na myśli. Popatrzył jeszcze raz na zegarek. 15 minut do 12. Trzeba by jakiś lunch zjeść. Nie teraz. Jakubowski zatrzymał się nioedalego prezydenta i udał, że zawiązuje buta. MUSI coś usłyszeć. Nie wytrzyma do 12. Piepszona robota czasem się przydaje. Cywile nie będą wiedzięli pewnie 5 minut dłużej. Chyba, że już wiedzą.
.
Perzyn
Bosman
Bosman
Posty: 2074
Rejestracja: wtorek, 7 grudnia 2004, 07:23
Numer GG: 6094143
Lokalizacja: Roanapur
Kontakt:

Post autor: Perzyn »

Łukasz Strzemoboszewski

To już wydawało się podejrzane, że psy gromadziły taką grupę ludzi. Był pewien, że i tak by sobie z nimi poradził, ale na razie wolał rozejrzeć się w sytuacji. Zresztą sądząc po komunikacie będzie okazja pokazać im z kim mają do czynienia. Tymczasem postanowił się czegoś dowiedzieć o chłopaku z Hanbo. - Nie wiedziałem, że w Gliwicach jest dōjō Kukishin Ryū. Dobry jesteś? Spytał z grzeczności, i po to by dowiedzieć się czegoś o potencjalnym konkurencie. Odpowiedź co do umiejętności i tak go nie obchodziła, wiedział, że jest lepszy. Rozejrzał się po wnętrzu suki oceniając wypełniający ją ludzki śmieć. Psy jak psy, żaden nie dostałby mu w walce, nawet z kilkoma naraz by sobie poradził. Facet o wyglądzie kryminalisty też nie był lepszy, skoro już raz dał się zgarnąć tym niedorajdom to znaczy, że nie wart jest uwagi. Łukasz westchnął w duchu żałując, że nie schował bokkena do torby, teraz miał na karku bandę nieudaczników. Miał tylko nadzieje, że szybko się ich pozbędzie, w końcu zamieszki to doskonała okazja by ktoś dostał w głowę twardym kawałkiem dębowego miecza, nieprawdaż?
Zablokowany