[Nieważne] - Lacho Kalad
-
- Marynarz
- Posty: 299
- Rejestracja: piątek, 24 marca 2006, 21:00
Egis nie mogła zrozumieć dlaczego Kirdian i Falandir mają przed nią tajemnice. Hmm... O jakie zezwolenie chce prosić Falandir Króla, hmm... może chce gdzieś przemieścić Elfów...Dlaczego powiedzieli, że dzięki swej... i co to jest, trzyma Finwe władzę.Hmm... zapytam Kirdiana o to jak rozświetli się Laurelin... Dziewczyna nie miała siły myśleć, bo sen ją znowu zmorzył.
-
- Chorąży
- Posty: 3653
- Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
- Numer GG: 777575
- Lokalizacja: Poznań/Konin
-
- Marynarz
- Posty: 299
- Rejestracja: piątek, 24 marca 2006, 21:00
Ooo, jajeczniczka na masełku, niespiesznie robiona nad paleniskiem, tak jak lubie i świeży chlebek z masełkiem, mniamuśne - uśmiechneła się Egis i spałaszowała wszystko z miski. Miałam pytania do Kirdiana, ale widzę, że uciekł gdzieś- mówiła Egis. Pewnie miał coś ważnego do zrobienia...Kiedy on wróci Falandarze?
-
- Marynarz
- Posty: 299
- Rejestracja: piątek, 24 marca 2006, 21:00
Egis zdziwiona spojrzała na Falandara i rozejrzała się dookoła. Wszystkie rzeczy Kirdiana zniknęły. Była rozczarowana jego ucieczką bez pożegnania... Musiało mu się spieszyć lub nie chciał mówić Egis dokąd i po co zmierza. Dziewczyna zapytała Falandara - Czy Kirdian prosił Cię panie o przekazanie dla mnie jakiejś wiadomości? Czemu mnie zostawił teraz?
-
- Chorąży
- Posty: 3653
- Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
- Numer GG: 777575
- Lokalizacja: Poznań/Konin
-
- Marynarz
- Posty: 299
- Rejestracja: piątek, 24 marca 2006, 21:00
-
- Chorąży
- Posty: 3653
- Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
- Numer GG: 777575
- Lokalizacja: Poznań/Konin
Egis wiedziała że dopieroi jutro król przyjmie ją na Audiencji. Niebardzo wiedziała co ma tu robic nie pojmowala dlaczego kirdian tak nagle znikł pamietala ostatnia rozmowę falandira i Kirdiana wiedziala juz ze Kirdian niemowil wszystkiego o sobie i sporo musial zataic sam Falandir chyba tez nie przypadkiem się dzis zjawil. To wszystko bylo dlaniej dziwne a najbardziej dręczylo ją to milczenie jakim zbył ja Falandir.
Co czynić? ... co robic...
Co czynić? ... co robic...
-
- Marynarz
- Posty: 299
- Rejestracja: piątek, 24 marca 2006, 21:00
Re: [Nieważne] - Lacho Kalad
Czyżby spostrzegli wcześniej jakieś zmiany lub o czymś wiedzieli, że się obaj tu zjawili? To nie mógł być przypadek... Egis nakarmiła i napoiła konia, po czym udała się na przechadzkę wzdłuż kramików. Uwiązała konia przy gospodzie i weszła do środka, aby zobaczyć miejsce znane jej tylko z opowieści. Było w niej niewiarygodnie tłoczno i gwarno.
HWDB
-
- Chorąży
- Posty: 3653
- Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
- Numer GG: 777575
- Lokalizacja: Poznań/Konin
Re: [Nieważne] - Lacho Kalad
Gospoda była abrdzo schludna iz adbana było tez w niej tłoczno głównie żołneirze graliw jakieś gry hazardowe. JAkiś bard przygrywał na lutni jakaś lekką melodię. Egis szybko zorientowała się że serwuja tu wino oraz inen napoje niekoneicznie z alkoholem.
mimo tłoku było spokojnie i poukłądanie do Egis podeszla młoda elfka z tacą na dłoni:
- podac coś ? - spytała spokojnym głosem.
mimo tłoku było spokojnie i poukłądanie do Egis podeszla młoda elfka z tacą na dłoni:
- podac coś ? - spytała spokojnym głosem.
-
- Marynarz
- Posty: 299
- Rejestracja: piątek, 24 marca 2006, 21:00
Re: [Nieważne] - Lacho Kalad
Egis rozejrzała się po sali, spojrzała na młodą Elfkę i odpowiedziała - Tak, proszę o coś do picia, strasznie ciepło jest i jestem spragniona. Elfka skinęła głową na znak, że przyjęła zamówienie i odeszła. Natomiast Egis zajęła się podpatrywaniem grających, głośno zachowujących się zbrojnych Elfów.
HWDB
-
- Chorąży
- Posty: 3653
- Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
- Numer GG: 777575
- Lokalizacja: Poznań/Konin
Re: [Nieważne] - Lacho Kalad
Grali w przerpozne gry od ruletki po pokera . rozmawiali przytym i smaili się.Yroche dziwił ich fakt obecnosci Kobiety przy stołąch ahzardowych
jeden z nich odezwał sie w koncu w twoją stronę
- Szukasz szcześcia Złotowłsoa?
jeden z nich odezwał sie w koncu w twoją stronę
- Szukasz szcześcia Złotowłsoa?
-
- Marynarz
- Posty: 299
- Rejestracja: piątek, 24 marca 2006, 21:00
Re: [Nieważne] - Lacho Kalad
Egis się zmieszała i zawstydziła wydukując z siebie - Nie, nie. Ja tylko się przyglądam jak panowie grają, bo pierwszy raz widzę takie cuda. Za dużo tu hałasu, więc opuszczę panów. Odchodząc odwróciła się dziewczyna jeszcze i dodała - Szczęścia się tutaj nie znajdzie.
HWDB
-
- Chorąży
- Posty: 3653
- Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
- Numer GG: 777575
- Lokalizacja: Poznań/Konin
Re: [Nieważne] - Lacho Kalad
elf odburknął sucho
- to dobrze ! Baba tylko pecha przynosi
odchodzac podeszła do Ciebie Kelnerka podajac ci Sok
- Niech sie Pani nie przejmuje to gburowaci Kretyni ... Zdaje się że Pani tu od niedawna...
- to dobrze ! Baba tylko pecha przynosi
odchodzac podeszła do Ciebie Kelnerka podajac ci Sok
- Niech sie Pani nie przejmuje to gburowaci Kretyni ... Zdaje się że Pani tu od niedawna...
-
- Marynarz
- Posty: 299
- Rejestracja: piątek, 24 marca 2006, 21:00
Re: [Nieważne] - Lacho Kalad
Egis odchodząc od graczy zaśpiewała krótką piosenkę, którą nauczył ją ojciec:
"Gdy Ci czarny kot przebiegnie drogę
nie mów, że to pech
nie mów, że to pech
kot Ci szczęście przynieść może
jeśli tylko chcesz
jeśli tylko chcesz"
Nie przejęła się złośliwą docinką grających. Podziękowała kelnerce za sok i odpowiedziała, że przyjechała tu wczoraj i czeka na audiencję u Króla.
"Gdy Ci czarny kot przebiegnie drogę
nie mów, że to pech
nie mów, że to pech
kot Ci szczęście przynieść może
jeśli tylko chcesz
jeśli tylko chcesz"
Nie przejęła się złośliwą docinką grających. Podziękowała kelnerce za sok i odpowiedziała, że przyjechała tu wczoraj i czeka na audiencję u Króla.
HWDB
-
- Chorąży
- Posty: 3653
- Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
- Numer GG: 777575
- Lokalizacja: Poznań/Konin
Re: [Nieważne] - Lacho Kalad
I tak oto Egis przebumelowała reszte dnia obserwujac otozcenie ktore zylo wlasnym dosc monotonnym zyciem, Czas płynął a ona piła kolejne soczki wymeiniajac lakonicznie zdania z kelnerką.
Sugestia od MG
(zrob ze cos konstruktwynego bo cię ubiję !)
Sugestia od MG
(zrob ze cos konstruktwynego bo cię ubiję !)