Bibuł
-O ty śmieciu!- zakrzyknął Wojtek i przez chwilę się zastanowił, pamiętał że miał za uchem ukryty kawałek papieru. Tak na wszelki wypadek. Przypomniał sobie wszystkie triki z wczesnych lat dzieciństwa, gdy żeby poprzebywać trochę w towarzystwie papieru najął się jako lizacz znaczków na poczcie osiedlowej. Rozruszał trochę jęzor na próbę i powoli zaczął go przesuwać w stronę ucha, ominął zwały miodu i wyszarpnął kartkę. Zmiął ją w ustach w kulkę i splunął w oko słonia.
DZIUUUUUUUURA.
-
- Majtek
- Posty: 125
- Rejestracja: niedziela, 8 kwietnia 2007, 13:30
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
-
- Bosman
- Posty: 2074
- Rejestracja: wtorek, 7 grudnia 2004, 07:23
- Numer GG: 6094143
- Lokalizacja: Roanapur
- Kontakt:
Ten Którego Imienia Nie Wolno Wymieniać Nawet W Myślach Nie Mówiąc Już O Głośnym Wymówieniu
Facet podający się za wujka Pankracego znów kłamał. Ten Którego Imienia Nie Wolno Wymieniać Nawet W Myślach Nie Mówiąc Już O Głośnym Wymówieniu nienawidził mhroku, mhroczków i zmrocznych ciastek mhroku. No i na dodatek ciotka Hermenegilda była kobietą dopiero od dwuch tygodni, niemożliwe by w tym czasie kogoś znalazła. Nagle naszła go myśl a co jeśli fąłszywy Pankracy zna jego imie? Nieee, niemożliwe. Po pierwsze trzeba było skrzesać nieco światła. Dlatego też Ten Którego Imienia Nie Wolno Wymieniać Nawet W Myślach Nie Mówiąc Już O Głośnym Wymówieniu odnalazł ścianę i zaczął w nią uderzać kamieniem licząc, że może uzyska iskrę od której zapaliłaby się jedna z wizytówek...
Facet podający się za wujka Pankracego znów kłamał. Ten Którego Imienia Nie Wolno Wymieniać Nawet W Myślach Nie Mówiąc Już O Głośnym Wymówieniu nienawidził mhroku, mhroczków i zmrocznych ciastek mhroku. No i na dodatek ciotka Hermenegilda była kobietą dopiero od dwuch tygodni, niemożliwe by w tym czasie kogoś znalazła. Nagle naszła go myśl a co jeśli fąłszywy Pankracy zna jego imie? Nieee, niemożliwe. Po pierwsze trzeba było skrzesać nieco światła. Dlatego też Ten Którego Imienia Nie Wolno Wymieniać Nawet W Myślach Nie Mówiąc Już O Głośnym Wymówieniu odnalazł ścianę i zaczął w nią uderzać kamieniem licząc, że może uzyska iskrę od której zapaliłaby się jedna z wizytówek...
Spłodził największe potwory - wielkiego wilka Fenrira, węża Midgardsorma i boginię umarłych Hel.
Nordycka Zielona Lewica
Nordycka Zielona Lewica
-
- Kok
- Posty: 1007
- Rejestracja: wtorek, 3 stycznia 2006, 17:37
- Numer GG: 8564458
- Lokalizacja: Z TBM