[Call of Cthulhu] Gra Trzech

Miejsce na zakończone lub wymarłe sesje. Jeśli chcesz ponownie otworzyć temat to skontaktuj się z modem albo adminem.
Tero Kir
Marynarz
Marynarz
Posty: 389
Rejestracja: środa, 21 grudnia 2005, 13:29
Lokalizacja: Silent Hill

Post autor: Tero Kir »

Baltazar "Alan" Crome

Obserwując to wszystko, zwrucił się do Urbana:
- Co teraz? jakie przejscie za pomocą łaski Bożej wybierzemy?
AC
Bosman
Bosman
Posty: 2204
Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:11
Numer GG: 4159090
Lokalizacja: Las Szamanów
Kontakt:

Post autor: AC »

Jose:
Strażnik: To jest więzienie - tu ludzie zazwyczaj są przetrzymywani bez swojej zgody. Brak telefonów w tym miejscu. Nie znam lokalizacji tego miejsca.

Marcus:
Siedzi przy radiu jakiś latynos w podartych dżinsach i białej koszulce. Drzemie z kapeluszem nałożonym na głowę. Pomiędzy dużymi drzewami dżungli biegnie żwirowa droga po której obu stronach są szklarnie z siatką maskującą. O plastikowy stolik oparty jest kałasznikow.

Ulryk, Baltazar:
Urban wskazał na przejście na przeciw tego, którym weszliście. Bóg istotnie stoi po naszej stronie w tej walce. Po krótkiej chwili doszliście do kolejnych spiralnych schodów w dół. Ulryk zwrócił uwagę, że na przy schodach na ścianie jest namalowany jakiś rysunek. Dotknął go, a jego ręka przeszła przez ścianę jakby ona nieistniała. Alan rozpoznał, że to hologram który widział na wielu filmach sci-fi. Ulryk w dziurze znalazł kartkę papieru z jakimś tekstem i symbole "Ľ" w tle tekstu. Zielone światło oświetla wam tą kartkę, nikt z was nie może tego odczytać.
Obrazek
Tero Kir
Marynarz
Marynarz
Posty: 389
Rejestracja: środa, 21 grudnia 2005, 13:29
Lokalizacja: Silent Hill

Post autor: Tero Kir »

Baltazar "Alan" Crome

Zbyt dółgo się temu wszystkiemu prygłądał, chciał już działać. Ruszył zdecydowany, do najbliższego przejścia jaki miał udostępnione. Trzeba było dziłać jak najszybciej, Nicol mogła go potrzebowć w tej chwili...
Eglarest
Chorąży
Chorąży
Posty: 3653
Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
Numer GG: 777575
Lokalizacja: Poznań/Konin

Post autor: Eglarest »

Marcus
Nie zastanawiał sie długo zaraz uczynil wszelkei starania by pochwycić Kałacha, a jednozcesnie najlepiej nie nieobudzic latynosa, zanim jednak zrobil co kolwiek szepnął do Deana
-słuchaj wiem ze byleś w DEA ogłusz go w razie czego ja postarm przechwycić sie to cacko... uwaga akcje rozpoczynamy na trzy pytania po akcji raz dwa trzy...
AC
Bosman
Bosman
Posty: 2204
Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:11
Numer GG: 4159090
Lokalizacja: Las Szamanów
Kontakt:

Post autor: AC »

Baltazar:
Zerwałeś się od towarzyszy i błyskawicznie zbiegłeś po schodach. Przebiegłeś przez mroczną (ale z delikatnym zielonym światłem) salę, a potem prosto białym korytarzem, w którym było mnóstwo drzwi. Pchnąłeś metalowe wrota na końcu i dostałeś się do olbrzymiej komnaty z wieloma kolumnami (wysoka na 10 metrów ta sala, długa i szeroka na 50m). Sala jest oświetlana przez gazowe, stalowe pochodnie. Zamrugałeś oczami i widzisz przed sobą jakieś... cienie... jakby wrogowie. Cienie po chwili przybrały formę postaci materialnych - to muzułmański oddział na koniach! Mają w dłoniach zakrzywione szable. Między nimi stoi człowiek w garniturze, ma w dłoni bardzo drogie wieczne pióro. To chyba Prezes tego Gabinetu Cieni. http://www.platforma.org/_files_/galeri ... 000058.jpg

Marcus:
Cała akcja się powiodła, jednak latynos wcale nie spał i musiał być ogłuszony. Marcus ma kałasznikowa. Radio ciągle gra, teraz leci Makarena.
Obrazek
Eglarest
Chorąży
Chorąży
Posty: 3653
Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
Numer GG: 777575
Lokalizacja: Poznań/Konin

Post autor: Eglarest »

Marcus
Ok Dobra robota Dean wkońcu coś nam sie udało- Marcus sprawdza ile jest naboi i czy gdzieś w okolicy niema innych. Poczym rozglada sie za czymś czym mozna by skneblować latynosa i zwiazać.przy zwiazywaniu Marcus dokladnei przeszukuje delikwenta, radio zostaje wlaczone - uf macarena mamy przynajmniej 1996 rok- pocieszal się Marcus. -Ok Dean stan na czujce i sie rozgladaj ejsli mzoesz ja przetrzepie ten burdel.
Marcusprzeszukiwac kanciape w poszukiwaniu broni amunicji leków oraz jakis dokuemntow ktore powiedzialy by mu gdzie dokaldnie jest i w jakim czasie, ponadto ejsli antknie sie an lustro owinie je w szmaty i zabierze.
Tero Kir
Marynarz
Marynarz
Posty: 389
Rejestracja: środa, 21 grudnia 2005, 13:29
Lokalizacja: Silent Hill

Post autor: Tero Kir »

Baltazar "Alan" Crome

Głośno wyśpiewując modlitwy do Boga wyciągnął miecz i przygotował się do walki. Hretycy powinni byli zostać pokonani, to tylko kwestaj czasu.
CoB
Tawerniak
Tawerniak
Posty: 1616
Rejestracja: poniedziałek, 12 września 2005, 08:47
Numer GG: 5879500
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Post autor: CoB »

Ulryk

Zaraz pobiegł za Baltazarem w poszukiwaniu prawdy, jednak zgubił go z oczu. Zaczął się modlić, by jego krokami pokierował Bóg.
http://niwia.myforum.pl/ - forum Opolskiego klubu RPG i fantastyki
http://my.opera.com/gimnazjon/blog/ - sport, ruch, zdrowie, itepe
AC
Bosman
Bosman
Posty: 2204
Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:11
Numer GG: 4159090
Lokalizacja: Las Szamanów
Kontakt:

Post autor: AC »

Marcus:
To nie kanciapa, a szklarnia. Rośnie tu dużo koki. Nieznalazłeś nic ciekawego.

Baltazar:
Zabiłeś jednego konia i jeźdźca, ale pozostali cię otoczyli. Walczysz jak możesz, ale jeżeli czegoś nie wymyślisz to zginiesz. Drzwi za tobą okazały się zamknięte.

Ulryk:
Modląc się, zamknąłeś oczy i potknąłeś się. Upadłeś dziwnie - lecąc do przodu odwróciłeś się. Tam zobaczyłeś wołającego cię Urbana. Chyba Bóg chce abyś poszedł z nim.
Obrazek
Tero Kir
Marynarz
Marynarz
Posty: 389
Rejestracja: środa, 21 grudnia 2005, 13:29
Lokalizacja: Silent Hill

Post autor: Tero Kir »

[Zdaze nakreslic "Pentagram Ochronny"?]
AC
Bosman
Bosman
Posty: 2204
Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:11
Numer GG: 4159090
Lokalizacja: Las Szamanów
Kontakt:

Post autor: AC »

[Raczej tak, napewno tak jakbyś rzucił w nich jakimś przedmiotem.]
Obrazek
Tero Kir
Marynarz
Marynarz
Posty: 389
Rejestracja: środa, 21 grudnia 2005, 13:29
Lokalizacja: Silent Hill

Post autor: Tero Kir »

Baltazar "Alan" Crome

W jednej chwili rozpoczoł kreślenie pentagarmu, niedawało to miu wielie. Zyskiwał jednak cenny czas by wezwać pomoc.
CoB
Tawerniak
Tawerniak
Posty: 1616
Rejestracja: poniedziałek, 12 września 2005, 08:47
Numer GG: 5879500
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Post autor: CoB »

Ulryk

Kiedy spostrzegł Urbana, ufając w jego słowo wyruszył w jego stronę. Wiedział, że przyjaciel pojmuje o wiele więcej i to że jemu Bóg dał łaskę odgadniania nieodgadnionego.
http://niwia.myforum.pl/ - forum Opolskiego klubu RPG i fantastyki
http://my.opera.com/gimnazjon/blog/ - sport, ruch, zdrowie, itepe
AC
Bosman
Bosman
Posty: 2204
Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:11
Numer GG: 4159090
Lokalizacja: Las Szamanów
Kontakt:

Post autor: AC »

Baltazar:
Żeby zyskać czas na rysowanie pentagramu rzuciłeś na ślepo swój miecz, który wbił się w jednego z Mongołów i przeciął mu głowę na pół. Narysowałeś następnie, błyskawicznie Pentagram Ochronny pod sobą. Jest dość ciasny, ale wystarczającej wielkości, żebyś mógł usiąść po turecku. Mongołowie próbują cię ciąć swoimi mieczami, ale coś zatrzymuje ich ostrza (trochę to podobne do tego jakby ktoś umieścił magnez odpychający). Podszedł do ciebie Prezes Gabinetu Cieni i powiedział do ciebie z wyraźną wadą wymowy (trudności z wymawianiem litery "r"): Mamy tu do czynienia z obstrukcją systemu. Czego tu szukasz?

Ulryk:
Razem z Urbanem doszliście do głównej sali (tej o kształcie sfery). Towarzysz podróży położył kartkę papieru na skanerze i nacisnął przycisk. Rura schowała się w sklepieniu i wysunęła się w podłodze. Na jej wierzchu zaświecił dziwny tunel. Wskoczyliście w niego zabierając ze sobą kartkę z North Shadows. http://www.sliders.tcz.pl/gfx/zegar/tunel3a/29.jpg Gdy zamrugaliście oczami okazało się, że jesteście pomiędzy budynkami rynku miasteczka Altdorf w Bawarii. Nie ma śladu po waszym zjeździe. Co dziwniejsze macie na sobie zwykłe, szorstkie średniowieczne ubranie osób stanu rycerskiego. Urban nic nie rozumie z sytuacji, ale obaj rozpoznaliście, że jest to miasto, które było najbliższe waszemu zamkowi. Byliście w nim wiele razy. (Ulryk zna (sprzed 20 lat) tutaj większość ludzi w karczmie i duchownych z kościoła).
Obrazek
Tero Kir
Marynarz
Marynarz
Posty: 389
Rejestracja: środa, 21 grudnia 2005, 13:29
Lokalizacja: Silent Hill

Post autor: Tero Kir »

Baltazar "Alan" Crome

- Tak własciwie to North Shadows oraz swoją żone - uśmiechnął się sarkastycznie - Może mógłby mi pan pomuc, to bym był wdzęczny i grzecznie bym sobie odszedł.
CoB
Tawerniak
Tawerniak
Posty: 1616
Rejestracja: poniedziałek, 12 września 2005, 08:47
Numer GG: 5879500
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Post autor: CoB »

Ulryk

Paladyn z radością zaczął rozglądać się po ulicy. Kiedy już przypomniał sobie to miejsce skierował swoje kroki do karczmy, by poszukać starych znajomych...
- Urbanie chodź ze mną! -
http://niwia.myforum.pl/ - forum Opolskiego klubu RPG i fantastyki
http://my.opera.com/gimnazjon/blog/ - sport, ruch, zdrowie, itepe
AC
Bosman
Bosman
Posty: 2204
Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:11
Numer GG: 4159090
Lokalizacja: Las Szamanów
Kontakt:

Post autor: AC »

Baltazar:
Łysy koleszka powiedział ci, że North Shadows zostało podzielone na wiele części i już nie przyda się nikomu bo jest niestabilne. I jak je znajdziesz to możesz sobie je wziąść. Powiedział ci też, że twoja żona jest bezpieczna w lochach.

Możesz jeszcze z nim pogadać, ale lepiej już napisz co zamierzasz zrobić gdy opadnie ochrona. Mongołowie ciągle są na koniach, ale teraz są 5m za Prezesem Gabinetu Cieni


Ulryk:
Idąc w stronę karczmy zwróciliście uwagę na dziwną urodę ludzi. To wprost niemożliwe, żeby aż tak się zmieniła ludzkość przez 20 lat. Wszyscy są poprostu ładniejsi (mężczyźni wyglądają tak jak kobiety z tamtych lat, a kobiety to z kolei istne boginie urody). Weszliście do karczmy i zobaczyliście barmana, który jako jedyny ma krótkie włosy i widać, że ma spiczaste uszy. Narazie nic nie zrobiliście, wydaje się jednak, że ta banda elfów... :shock: nie widzi że jesteście inni niż oni.
Obrazek
Zablokowany