[Kung Pow] Ostatni klasztor...

Miejsce na zakończone lub wymarłe sesje. Jeśli chcesz ponownie otworzyć temat to skontaktuj się z modem albo adminem.
Qin Shi Huang
Mat
Mat
Posty: 440
Rejestracja: piątek, 2 lutego 2007, 10:58
Numer GG: 0

Post autor: Qin Shi Huang »

-Chi Kuso! -Zaklął Huang i podszedł bliżej do słonia.
-Jakim kuso, wybrańcem? kuso = cholera Noo... chyba tak! Tak jestem wybrańcem, a ty kto?. -Zapytał Huang różowego słonia. Przyjżał mu się bliżej. Do tej pory, różowe słonie widział tylko na kafelkach w łazience. Pomyślał jednak że różowych słoni nie ma. Są tylko niewidzialne.
-Tu nie parada równości! Co ci przyszło do głowy z tą różową farbą? Jak jesteś jakimś zniewieściałym dupkiem albo jechowcem do spadaj!
Rób swoje! rób swoje! A szczęście będzie twoje!
Bo życie to nie bajka! Nie głaszcze cię po jajkach!

Nie tłumacz się. Przyjaciele zrozumieją.
Wrogowie i tak nie uwierzą.
Zablokowany