[F.E.A.R] Strefa 66

Miejsce na zakończone lub wymarłe sesje. Jeśli chcesz ponownie otworzyć temat to skontaktuj się z modem albo adminem.
denis
Marynarz
Marynarz
Posty: 155
Rejestracja: czwartek, 28 czerwca 2007, 12:52
Numer GG: 1728710

Re: [F.E.A.R] Strefa 66

Post autor: denis »

A ja k**wa myślałem ze jesteśmy w wojsku - powiedział Edi zupełnie tracąc jakakolwiek nadzieje na przetrwanie . Sadząc po zachowaniu Wolfa nie był zbyt doświadczonym żołnierzem ... jeżeli w ogóle nim był. Wyznaczanie na dowódce zwiadowcy był równie dziwny co generalnie całe głosowanie .
Machnął tylko ręką i wsiadł do samochodu ...
Jedna pocieszająca informacja była taka ze gatling znów miał obsługę ...
Azrael
Bosman
Bosman
Posty: 2006
Rejestracja: niedziela, 17 grudnia 2006, 11:38
Numer GG: 0
Lokalizacja: Nie chcesz wiedzieć... naprawdę nie chcesz wiedzieć...

Re: [F.E.A.R] Strefa 66

Post autor: Azrael »

- Ja pierkur***dole! - wyciągnął pistolet i zaczął żałować, że nie ma jakiegoś karabinku - nie jest potrzebny nam dowódca, a odrobina rozumu i profesjonalizmu! Choć ze względu na to, że rzeczywiście trzeba wam pomóc powiem wam kilka dobrych rad... - przerwał, wycelował pistoletem w tunel i przeskanował jego zawartość. Nie strzelał, ale jeśli potwór zmierzał w ich strone władował w niego magazynek - Pierwsza to nie strzelać w swoich. Druga to celować w tunel z którego może nadejść to jeb*** coś i oczywiście trzecia... MYŚLEĆ!

NIe chciał obrazić reszty oddziału, ale to co się tu przed chwilą wydażyło było... żałosne. To nie był oddział komandosów.

*No tak, niesubordynacja podczas treningów i misji... no mam tego skutek wsadzili mnie z grupką szajbusów...
* Azak bardzo dokładnie przeskanował teren naokoło. Pomimo iż jest zwiadowcą, wciąż nie wie, gdzie dokładnie się znajduje. *... nie mówiąc nic, nawet czego mamy sie spodziewać. Nawet dowódctwo zachowuje się jak dzieci.*
Grupa Nieszanowania Praw Ludzkich oraz Wspierania Bratniej Nienawiści na Tawernie

Azrael (Śmierć Wszechświatów) jest ich władcą. Wszystkie inne Śmierci są zależne od niego.
necron1501
Mat
Mat
Posty: 448
Rejestracja: poniedziałek, 4 lutego 2008, 17:42
Numer GG: 10328396

Re: [F.E.A.R] Strefa 66

Post autor: necron1501 »

Noid Andrzej
-Przepraszam za ten wystrzał naprawdę,co do patrzenia,obserwowania tunelu już się za to biorę-powiedział Noid zażenowany całą sprawą-musimy się wziąć w garść,i działać jak oddział żołnierzy.Chociaż to ja powinienem tak robić, bo w waszym zachowaniu nie ma zarzutów-powiedział przybity Noid kończąc rozmowę i patrząc uważnie w tunel,wł tryb celowniczy,zmienił z serii na 5 strzałów i czekał myśląc:"Niech się ścierwo pojawi obiecuje, że dostanie".
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
Keyhell
Mat
Mat
Posty: 560
Rejestracja: piątek, 30 listopada 2007, 21:19
Numer GG: 9916608
Lokalizacja: Karczma "Miś Kudłacz"

Re: [F.E.A.R] Strefa 66

Post autor: Keyhell »

F.E.A.R

Witamy ponownie - usłyszeliście w hełmach - Stwierdziliśmy, żeby przyda wam się jakaś opieka tam na dole. Wysyłamy wam kaprala Grinda. To doświadczony żołnierz, na pewno sobie poradzicie.
W tej samej chwili za wami, od strony wejścia, usłyszeliście ciężkie kroki. Gdy się obróciliście ujrzeliście wysokiego i dobrze zbudowanego mężczyznę z m4 na plecach. U pasa zwisały dwie, małe, czterostrzałowe wyrzutnie rakiet. Przez plecy była przewieszona spora torba. Twarde rysy podkreślały gęstą brodę i wąsy. Wyżej był tylko hełm.
- Witajcie panienki! Teraz ja tu dowodzę! - zaśmiał się basowo.

Z Gammorinem muszę coś przegadać. Potem się dowiecie co u niego słychać.
denis
Marynarz
Marynarz
Posty: 155
Rejestracja: czwartek, 28 czerwca 2007, 12:52
Numer GG: 1728710

Re: [F.E.A.R] Strefa 66

Post autor: denis »

Ich szanse zmalały w oczach Ediego znacznie zmalały .
Kapral który spóźnił się na misje był chyba gorszy od takiego którego wcale nie było . Inaczej nie mógł w tym momencie wytłumaczyć nagłego pojawienia się dowódcy . Podejrzliwie spojrzał na nowoprzybyłego wszystko w tej misji było dziwne ... Najpierw wysyła się ich bez dowódcy , potem z nikąd pojawia się koleś który rzuca głodnymi kawałkami jakby jedyny jego bojowy szlak ograniczał się do drogi do wypożyczalni DVD ...

Nawet nie próbował się zastanawiać czemu na „bardzo ważna i niebezpieczną misje „ wysłali ludzi którzy się nawet nie znali . Każdy nowy fakt utwierdzał go w przekonaniu ze temu kto ich wysłal zalezy na tym by skończyła się szybko i tragicznie dla nich .

Nic jednak nie powiedział ... słowa były zbyteczne .
Spokojnie oparł wyrzutnie o samochód w oczekiwaniu na rozkazy ... w sumie nie musiał myśleć ... od Myslenia był Grimm
necron1501
Mat
Mat
Posty: 448
Rejestracja: poniedziałek, 4 lutego 2008, 17:42
Numer GG: 10328396

Re: [F.E.A.R] Strefa 66

Post autor: necron1501 »

Noid Andrzej

Noid spojrzał na kaprala podejrzliwie.Skąd on się tu wziął???Nagle oświadczają, że dostają kaprala i bum!! Mamy dowódcę.Nie podobał mu się ta jego pewność siebie i w ogóle.
Cała misja była jakaś nie do końca przemyślana.Wysyłają ludzi którzy się nie znają i nie potrafią razem współpracować.Siedział nadal w fotelu strzelca,patrząc po wszystkich.
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
keizu16
Pomywacz
Posty: 52
Rejestracja: czwartek, 20 marca 2008, 12:48
Numer GG: 5886954

Re: [F.E.A.R] Strefa 66

Post autor: keizu16 »

*Nareszcie jakiś dowódca, choć wygląda jak czołg*- Pomyślał Wolf.-
*Ta misja jest dziwna, oni chcą chyba nas zabić, ale ja się nie dam."
-Szefie co robimy?- Powiedział Wolf wsiadając na tył wozu.- Jedziemy w głąb?
Obrazek
Zablokowany