[Dragon Ball] Dar wolności (Rekrutacja zamknięta)

Stare i nieaktywne wątki z Rekrutacji.
Zablokowany
Tytus de Zoo
Pomywacz
Posty: 21
Rejestracja: piątek, 9 maja 2008, 17:49
Numer GG: 3974646

Re: [Dragon Ball] Dar wolności (Rekrutacja zamknięta)

Post autor: Tytus de Zoo »

Babedi, bo jest bliźniaczym bratem Babediego, i synem Bibidiego. :roll:
Nawet tego nie skomentuje...

Powinna być jakaś zasada, zabraniająca tworzyć zaginionych braci Freezera czy kogokolwiek innego...jak tak dalej pójdzie się okaże wszyscy nasi Sajanie to nieślubne dzieci dzieci króla Vegety.
Zresztą skąd mogłeś znać "mój styl grania" skoro postanowiłeś się przepisać, jeszcze zanim zaczeliśmy? :roll:
Wystarczy przeczytać twój pierwszy post żeby zobaczyć jaki charakter dałeś swojej postaci i jak będzie sie zachowywać...
Azrael
Bosman
Bosman
Posty: 2006
Rejestracja: niedziela, 17 grudnia 2006, 11:38
Numer GG: 0
Lokalizacja: Nie chcesz wiedzieć... naprawdę nie chcesz wiedzieć...

Re: [Dragon Ball] Dar wolności (Rekrutacja zamknięta)

Post autor: Azrael »

Dobra, nie będę pisał o tym jak bardzo "oryginalna" jest twoja postać.
Powinna być jakaś zasada, zabraniająca tworzyć zaginionych braci Freezera czy kogokolwiek innego...jak tak dalej pójdzie się okaże wszyscy nasi Sajanie to nieślubne dzieci dzieci króla Vegety.
Wszyscy wasi Sajanie powinni nie żyć, a w całym DBZ nie było ani słowa, o rodzeństwie Babidiego.
Grupa Nieszanowania Praw Ludzkich oraz Wspierania Bratniej Nienawiści na Tawernie

Azrael (Śmierć Wszechświatów) jest ich władcą. Wszystkie inne Śmierci są zależne od niego.
Tytus de Zoo
Pomywacz
Posty: 21
Rejestracja: piątek, 9 maja 2008, 17:49
Numer GG: 3974646

Re: [Dragon Ball] Dar wolności (Rekrutacja zamknięta)

Post autor: Tytus de Zoo »

Dobra, nie będę pisał o tym jak bardzo "oryginalna" jest twoja postać.
Nigdy nie powiedziałem, że moja postać jest oryginalna...bo nie może być jeśli odgrywamy konkretną rasę z DBZ...ale jest bardziej oryginalna od twojej, która podpina się pod znaną postać z serialu.
Wszyscy wasi Sajanie powinni nie żyć, a w całym DBZ nie było ani słowa, o rodzeństwie Babidiego.
Właśnie! W DBZ nie było ani słowa o rodzeństwie Babidiego to znaczy, że nie istnieje. Proste. Sajanie są w trochę innej sytuacji. Thales, Paragas, Brolly to Sajanie, którzy przeżyli zagładę planety, a nie należeli do głównych postaci. Ten fakt sugeruję, że pewna grupa innych Sajan mogła przeżyć. Idąc twoim tokiem myślenia powinienem wziąć sobie na postać klona Brolliego. No bo przecież serial nic nie mówi, że nie sklonowali go drugi raz. Prawda?
Zaria Aiko
Pomywacz
Posty: 20
Rejestracja: środa, 7 maja 2008, 19:58
Numer GG: 2870229
Lokalizacja: Brzeszcze City
Kontakt:

Re: [Dragon Ball] Dar wolności (Rekrutacja zamknięta)

Post autor: Zaria Aiko »

Jeżeli chodzi o rozmowę powyżej to jestem skłonna poprzeć Tytusa. :roll: Saiyanie byli a rasa Babidiego ... no coz... jest mało znana. Poza tym w fandomie faktycznie lepiej wypadają orginal OC niż postacie "podpięte" pod osobę z DBZ.
Azrael
Bosman
Bosman
Posty: 2006
Rejestracja: niedziela, 17 grudnia 2006, 11:38
Numer GG: 0
Lokalizacja: Nie chcesz wiedzieć... naprawdę nie chcesz wiedzieć...

Re: [Dragon Ball] Dar wolności (Rekrutacja zamknięta)

Post autor: Azrael »

Właśnie! W DBZ nie było ani słowa o rodzeństwie Babidiego to znaczy, że nie istnieje. Proste.
To znajdzie się w "Kfiatki z forum Tawerny RPG".
Nigdy nie powiedziałem, że moja postać jest oryginalna...
Bo ja gdzieś pisałem, że moja postać jest oryginalna? (pomijając fakt, że w sesji zbyt dużo Manjinów udziału nie bierze)
bo nie może być jeśli odgrywamy konkretną rasę z DBZ...ale jest bardziej oryginalna od twojej, która podpina się pod znaną postać z serialu.
A ja odgrywam niekonkretną rasę?
Ich telepatyczna energia wyzwala się ze zła jakie w nich drzemie.
http://www.dbpolska.net/viewpage.php?page_id=38
Grupa Nieszanowania Praw Ludzkich oraz Wspierania Bratniej Nienawiści na Tawernie

Azrael (Śmierć Wszechświatów) jest ich władcą. Wszystkie inne Śmierci są zależne od niego.
Zaria Aiko
Pomywacz
Posty: 20
Rejestracja: środa, 7 maja 2008, 19:58
Numer GG: 2870229
Lokalizacja: Brzeszcze City
Kontakt:

Re: [Dragon Ball] Dar wolności (Rekrutacja zamknięta)

Post autor: Zaria Aiko »

To znajdzie się w "Kfiatki z forum Tawerny RPG".
Nie ma prawa. Shonen Jump wydał informacje poza fabularne na temat DBZ i filmów kinowych. Było ich sporo, i nie było tam mowy o Babidim i jego kompanach. To czego powiedział SN albo Akira jest niefabularne.
Sergi
Bombardier
Bombardier
Posty: 836
Rejestracja: wtorek, 4 lipca 2006, 19:54
Lokalizacja: z ziem piekielnych
Kontakt:

Re: [Dragon Ball] Dar wolności (Rekrutacja zamknięta)

Post autor: Sergi »

Miałem napisać to w sesji ale raczej swoje złośliwości wyleje tutaj. Tak więc:

Gdzie wy moi mili mieliście napisane że atak wywołał jakiekolwiek szkody na statku? Prosze nie wtrącać się w kreowanie świata, szczególnie zaś w to co zrobiła czy nie zrobiło moja postac^^' Chyba rozumiecie różnice pomiędzy czymś co może przebić czaszkę a czymś co może przebić pokład statku?

Chyba ,że Freezer ponownie żałował funduszy na budowę statku;/
Azrael
Bosman
Bosman
Posty: 2006
Rejestracja: niedziela, 17 grudnia 2006, 11:38
Numer GG: 0
Lokalizacja: Nie chcesz wiedzieć... naprawdę nie chcesz wiedzieć...

Re: [Dragon Ball] Dar wolności (Rekrutacja zamknięta)

Post autor: Azrael »

Nie ma prawa. Shonen Jump wydał informacje poza fabularne na temat DBZ i filmów kinowych. Było ich sporo, i nie było tam mowy o Babidim i jego kompanach. To czego powiedział SN albo Akira jest niefabularne.
Mogłabyś to później jakoś poprawić?
Grupa Nieszanowania Praw Ludzkich oraz Wspierania Bratniej Nienawiści na Tawernie

Azrael (Śmierć Wszechświatów) jest ich władcą. Wszystkie inne Śmierci są zależne od niego.
Zaria Aiko
Pomywacz
Posty: 20
Rejestracja: środa, 7 maja 2008, 19:58
Numer GG: 2870229
Lokalizacja: Brzeszcze City
Kontakt:

Re: [Dragon Ball] Dar wolności (Rekrutacja zamknięta)

Post autor: Zaria Aiko »

A co? Napisałam to po chińsku czy po prostu mam budować dla ciebie łatwiejsze zdania? :B
Errer_Avares
Mat
Mat
Posty: 468
Rejestracja: czwartek, 29 listopada 2007, 12:11
Numer GG: 11764336
Lokalizacja: Leszno

Re: [Dragon Ball] Dar wolności (Rekrutacja zamknięta)

Post autor: Errer_Avares »

Araziel z całym szacunkiem, bo wiesz, że doceniam twoje umiejętności jako gracza ale... Jakby to powiedzieć: Nie chodzi o to, że wybrałeś rasę o której była mowa w filmie czy nie... Bo nie o to tu chodzi. Tylko twoja postać jest identyczna do serialowego Babidiego. Jak czytam twoje posty, (które są świetne nawiasem mówiąc) czuje się jakby to była postać z DB, a nie wytwór twojej wyobraźni. Nie mówię, że to źle... Chociaż gdybym był w twojej drużynie to by mi pewnie przeszkadzało. :P
Mój miecz to moja siła
Azrael
Bosman
Bosman
Posty: 2006
Rejestracja: niedziela, 17 grudnia 2006, 11:38
Numer GG: 0
Lokalizacja: Nie chcesz wiedzieć... naprawdę nie chcesz wiedzieć...

Re: [Dragon Ball] Dar wolności (Rekrutacja zamknięta)

Post autor: Azrael »

A co? Napisałam to po chińsku czy po prostu mam budować dla ciebie łatwiejsze zdania? :B
Nie wiem, w jakim języku mówi się "To czego powiedział". Ah... chyba jestem głupszy niż myślałem :(
Araziel z całym szacunkiem,
Tylko nie Araziel, bo sie policja dowie o moim zamiłowaniu do konopi ;) (skąd znasz moje realne pseudo?)
bo wiesz, że doceniam twoje umiejętności jako gracza ale... Jakby to powiedzieć: Nie chodzi o to, że wybrałeś rasę o której była mowa w filmie czy nie... Bo nie o to tu chodzi. Tylko twoja postać jest identyczna do serialowego Babidiego. Jak czytam twoje posty, (które są świetne nawiasem mówiąc) czuje się jakby to była postać z DB, a nie wytwór twojej wyobraźni. Nie mówię, że to źle... Chociaż gdybym był w twojej drużynie to by mi pewnie przeszkadzało.
Teraz jestem z siebie normalnie super dumny. Babidiego ostatni raz widziałem jakieś pięć lat temu, a pomimo to udało mi się stworzyć kogoś bardzo do niego podobnego. 8)
czuje się jakby to była postać z DB
Chyba o to też chodzi, nie? Klimacik DBZ... może trochę przesadziłem, ale jaki może być karzełek z kompleksem wyższości? Zresztą w książkach postać jest rozbudowywana nawet przez kilka tomów, a wy wymagacie odemnie, abym zrobił Manjina z głębią w trzech postach.

Postaram się go troszkę poprawić :roll:
Grupa Nieszanowania Praw Ludzkich oraz Wspierania Bratniej Nienawiści na Tawernie

Azrael (Śmierć Wszechświatów) jest ich władcą. Wszystkie inne Śmierci są zależne od niego.
Errer_Avares
Mat
Mat
Posty: 468
Rejestracja: czwartek, 29 listopada 2007, 12:11
Numer GG: 11764336
Lokalizacja: Leszno

Re: [Dragon Ball] Dar wolności (Rekrutacja zamknięta)

Post autor: Errer_Avares »

Ej stary ja niczego od Ciebie nie wymagam. :D Graj jak Ci się podoba i miej z tego dużo frajdy! Co do pseudo to była po prostu literówka... :P
Mój miecz to moja siła
WinterWolf
Tawerniana Wilczyca
Tawerniana Wilczyca
Posty: 2370
Rejestracja: czwartek, 22 czerwca 2006, 16:47
Lokalizacja: ze 113-tej warstwy Otchłani
Kontakt:

Re: [Dragon Ball] Dar wolności (Rekrutacja zamknięta)

Post autor: WinterWolf »

Zaria pisze:To czego powiedział SN albo Akira jest niefabularne.
Niegramatyczne to, więc nie idzie zrozumieć o co Ci chodzi.


Czy kłótnie i złośliwostki w tym temacie mogą się już zakończyć? Jeśli tak, to bardzo dziękuję i zapraszam do cieszenia się grą. A jeśli nie... [groźba]To zacznijcie się bać[/groźba]
Obrazek
Proszę, wypełnij -> Ankieta
Tytus de Zoo
Pomywacz
Posty: 21
Rejestracja: piątek, 9 maja 2008, 17:49
Numer GG: 3974646

Re: [Dragon Ball] Dar wolności (Rekrutacja zamknięta)

Post autor: Tytus de Zoo »

Sergi:
Miałem napisać to w sesji ale raczej swoje złośliwości wyleje tutaj. Tak więc:

Gdzie wy moi mili mieliście napisane że atak wywołał jakiekolwiek szkody na statku? Prosze nie wtrącać się w kreowanie świata, szczególnie zaś w to co zrobiła czy nie zrobiło moja postac^^' Chyba rozumiecie różnice pomiędzy czymś co może przebić czaszkę a czymś co może przebić pokład statku?

Chyba ,że Freezer ponownie żałował funduszy na budowę statku;/
Na rozwiązanie tego problemu musimy czekać aż do przybycia MG, ale dodam coś od siebie, coby rozwiać wątpliwości.

Napisałeś:
Yamato wpatrywał się w miejsce wskazywane przez Saiyana, wytężał swój wzrok tak mocno jak tylko potrafił... jednak nie zdołał dostrzec żadnej rysy na gładkiej ścianie pomieszczenia.
Twoja postać użyła ataku ki. Jeśli pamiętasz ki w DBZ była hmm...dość wybuchowa. W całej serii nie zdarzyło się, żeby pocisk ki uderzając w coś nie wybuchł lub nie rozerwał/przebił/przeciął/ napotkanego celu. Więc logicznie rozumując twój atak ki musiał rozbić się na tej ścianie eksplodując. Nawet jeśli nie wyrwał w niej dziury to zauważ, że sam napisałeś, że przebiłby się przez czaszkę bez problemu. Siła takiego ataku na pewno zostawiłaby ryse, osmalenia, wgłębienie itp. Więc ja wnoszę, że twoja postać ma raczej problemy ze wzrokiem :P Ale jak mówiłem zdam się na osąd MG.


Azrael:
Aspar choć głupi wydaje się być rozsądny... muszę poszukać tego trzeciego
Jeśli cokolwiek powinno się znaleźć w kwiatkach to właśnie to....

Głupi ale rozsądny...nie uważasz, że głupota wyklucza rozsądek...bo inaczej nie byłaby głupota...tylko brakiem wykształcenia czy czymś w tym stylu.

Co prawda mówi się "Każdy głupi swój rozum ma" ale chyba nie o takie znaczenie chodziło w tym powiedzeniu.
Sergi
Bombardier
Bombardier
Posty: 836
Rejestracja: wtorek, 4 lipca 2006, 19:54
Lokalizacja: z ziem piekielnych
Kontakt:

Re: [Dragon Ball] Dar wolności (Rekrutacja zamknięta)

Post autor: Sergi »

Kienzan: Technika wymyślona przez Krilana, lecz stosowana była przez wiele postaci w DB. Aby się nią posłużyć trzeba najpierw skoncentrować odpowiednią ilość energii KI w dłoni, unieść rękę do góry, a następnie uformować tarczę, która przyjmuje kolor jasnego złota. Na tym etapie wystarczy rzucić nią w przeciwnika. Wszystko co spotka na swojej drodze zostaje przecięte. Jedynie Gohanowi na poziomie SSJ2 udało się zatrzymać tarczę, gdy zaatakował go Perfect Cell.

Tak więc jest to atak który nie robi Boom! Moja postać wykorzystała zmodyfikowaną, w tym przypadku słabszą wersje tego ataku. Nie uważasz ,że atak który mógłby przebić czaszkę jest w stanie przebić stalową, zapewne nieziemsko grubą ścianę. Jednak co ja mogę wiedzieć^^

Tytus szczerze to trochę mnie załamujesz. Wpierw ingerujesz w kreacje świata, oczywiście na korzyść swojej postaci a teraz mi mówisz ,że od początku chciałeś się zdać na osąd MG;/

W sesji starałeś się jakoś załagodzić sytuacje, jednak wciąż upierałeś sie przy swoim;/ Ehhh niech już Mg to rozsądzi.
Azrael
Bosman
Bosman
Posty: 2006
Rejestracja: niedziela, 17 grudnia 2006, 11:38
Numer GG: 0
Lokalizacja: Nie chcesz wiedzieć... naprawdę nie chcesz wiedzieć...

Re: [Dragon Ball] Dar wolności (Rekrutacja zamknięta)

Post autor: Azrael »

Aby się nią posłużyć trzeba najpierw skoncentrować odpowiednią ilość energii KI w dłoni, unieść rękę do góry, a następnie uformować tarczę, która przyjmuje kolor jasnego złota.
To szczegół, ale niekoniecznie jasnego złota, Freezr robił różowe.
Głupi ale rozsądny...nie uważasz, że głupota wyklucza rozsądek...bo inaczej nie byłaby głupota...tylko brakiem wykształcenia czy czymś w tym stylu.
Zauważ, że w sesji pojawiają się myśli Babediego, a nie moje ^^. Dla niego osoba rozsądna to podporządkowana, a mądra to on. (z rzadkimi wyjątkami)
Grupa Nieszanowania Praw Ludzkich oraz Wspierania Bratniej Nienawiści na Tawernie

Azrael (Śmierć Wszechświatów) jest ich władcą. Wszystkie inne Śmierci są zależne od niego.
Tytus de Zoo
Pomywacz
Posty: 21
Rejestracja: piątek, 9 maja 2008, 17:49
Numer GG: 3974646

Re: [Dragon Ball] Dar wolności (Rekrutacja zamknięta)

Post autor: Tytus de Zoo »

Sergi:
Kienzan: Technika wymyślona przez Krilana, lecz stosowana była przez wiele postaci w DB. Aby się nią posłużyć trzeba najpierw skoncentrować odpowiednią ilość energii KI w dłoni, unieść rękę do góry, a następnie uformować tarczę, która przyjmuje kolor jasnego złota. Na tym etapie wystarczy rzucić nią w przeciwnika. Wszystko co spotka na swojej drodze zostaje przecięte. Jedynie Gohanowi na poziomie SSJ2 udało się zatrzymać tarczę, gdy zaatakował go Perfect Cell.

Tak więc jest to atak który nie robi Boom! Moja postać wykorzystała zmodyfikowaną, w tym przypadku słabszą wersje tego ataku. Nie uważasz ,że atak który mógłby przebić czaszkę jest w stanie przebić stalową, zapewne nieziemsko grubą ścianę. Jednak co ja mogę wiedzieć^^
Kienzan to akurat zły przykład braku szkód. Kienzan Kuririna przecinał całe góry, ale twój był słabszą wersją tego ataku. Ok. W filmie 3 Goku tworzy niebieski kienzan mniejszy niż własnej dłoni, a mimo to, to cholerstwo wciąż było wstanie przeciąć gruby ogon Oozaru. Masa cielska i grubej kości napełniona saiyańską ki. Gdyby taki atak wpadł na metalową ścianę to fakt nie wybuchłby, ale na pewno nieźle zarysowałby powierzchnie i narobiłby sporo hałasu przy tym, no chyba, że zostałby zdematerializowany wcześniej, ale nic takiego nie nastąpiło.
Tytus szczerze to trochę mnie załamujesz. Wpierw ingerujesz w kreacje świata, oczywiście na korzyść swojej postaci a teraz mi mówisz ,że od początku chciałeś się zdać na osąd MG;/
Ty też mnie załamujesz pod względem konsekwencji. Twoja postać puszcza atak energetyczny i o nim zapomina. Ja nie zmodyfikowałem świata o wiele więcej niż ty, ale zauważ, że zostawiłeś logiczną dziurę w swojej turze. Podobna sytuacja byłaby gdyby Goku puścił Kamehameha walcząc z kimś i nie trafił. Fala energia zmierzałaby w stronę miasta, ale nagle autor o niej zapomina i ciągnie dalej fabułę bez tego. Zaczęty motyw trzeba kończyć, a nie zostawiać w cholerę, bo już przestał grać na naszą korzyść.

Po drugie, gdzie ja napisałem, że chciałem od początku zdać się na osąd MG? Nigdzie. Chcę się zdać na osąd MG ponieważ wyniknął problem, którego nie udało nam się rozwiązać na sesji. Tutaj nastąpiła twoja nadinterpretacja.

Azrael:
To szczegół, ale niekoniecznie jasnego złota, Freezr robił różowe.
Ano, racja. Do kolekcji można dodać jeszcze niebieski kienzan Goku, o którym wspomniałem wyżej.
Zablokowany