Miałem się już tutaj nie wypowiadać, ale widzę że Darlar to taki maruder, który sobie krąży po tematach i patrzy, gdzie by tu wchrzanić swoje „głębokie” przemyślenia i podburzać ludzi. Po pierwsze, to Sirion się nie TŁUMACZY, tylko wyraził swoje zdanie na ten temat, które szanuję. A tak swoją drogą, Sir, to co pisałem, nie tyczyło się Ciebie
.
Darlar pisze:A co to? Papierz, że trzeba?
Pisze się "papież" jeśli już, kup se słownik
. Może i siedzę na emigracji, ale pisać po polsku jeszcze potrafię
. A co do obrażania innych… A co, ja kogoś od cwela, frajera czy innych takich wyzwałem? Sorry, ale to Twoja działka na tym forum, Darlar. Wielu ludzi pamięta, jakie z Tobą akcje odchodziły swego czasu i jak wyzywałeś niektóre kobiety na tym forum od „dziwek” i „dupodajek”. Więc nie rób z siebie obrońcy moralności i dziewictwa, bo sam prezentujesz żenujący poziom, a mnie będziesz pouczał?
Najpierw popatrz na siebie i weź się lepiej za coś konstruktywnego człowieku i nie pchaj się tam, gdzie chcesz tylko, jak to ładnie WinterWolf ujęła „burzyć wodę w szklance”. Zwłaszcza, że zmieniasz strony jak chorągiewka na wietrze – teraz popsujesz Siriona, a jakby Ci z czymś podpadł, to byś po nim jechał (tak jak np. z Mekowem, od razu widać, że go nie lubisz, bo ciągle mu docinasz). Taki właśnie jesteś, wie to większość zwłaszcza starszych użytkowników i cała moderacja.
A skoro Twoja koleżanka nie zrozumiała co do niej pisałem, to widać świadczy to o poziomie intelektualnym koleżanki – no bo jak to inaczej wytłumaczyć, skoro jakoś inne kobiety z którymi obgadywałem karty na PW nie miały problemu z dogadaniem się ze mną… ciekawe czemu… no tak, ale pewnie są na takim samym poziomie jak ja, czyli żadnym
.
Dobra, nie chce mi się ścierać klawiatury na Ciebie, Darlar – najlepsze jest tylko to, że odkąd wielce obrażony odszedłeś z mojej sesji (choć ja, jako MG nie dałem Ci ani JEDNEGO powodu do tego), to kręcisz się za mną, jak smród po gaciach. I uprzedzając Twoją odpowiedź odnośnie mojej przygody czyli „bo scenariusz jest śmieszny”, to Ci od razu napiszę, że zażalenia kieruj do scenarzystów Marvela, bo jadę na ich oficjalnych produkcjach. Chyba każdy logicznie myślący człowiek widzi pewną zależność, nie? Mam pierwszego forumowego hejtera
. A teraz postaw na swoim, Darlar i odpisz jeszcze ze trzy razy
.
Kończę tę nic nie wartą pogadankę, życząc wszystkim Graczom uczestniczącym w sesji Wevewolfa przyjemnej gry
. Do pogrania!