Tawerna RPG

fallout jako fallout czy może chodzi ci o coś pokroju Neuroshimy lub CP ?
bo o samym Fallout nie słyszałem a tamtych dwu poszukaj w sklepach może coś znajdziesz

Chyba wiem jak to robisz, atoli pewności nie mam. Co do strony, to faktycznie działa, ale koszmarnie długo mi się otwiera...
Sam Fallout zaś z tego co pamiętam był w 2 formach - GURPSowej (zasadniczo to miał być bazowy system dla gry, ale chyba było jakieś nieporozumienie między interplayem a producentami systemu...a może Fallout 1 faktycznie był GURPSowy, teraz już nie pamiętam, ale coś z tym było), oraz formie, o której pisze nasz tawerniany jamnik (nawet grałem w nią - zabawa z % jest raczej uciążliwa...komputerami nie jesteśmy, więc chyba wiecie co to oznacza).

P.S. Właśnie dokonałem brutalnej "edycji" tego postu (poprawa literówek), jestem ciekaw, czy robisz to w ten sam sposób phantomie.

Sorx za OT. Ono siedzi radośnie w szafie i proszę go stamtąd nie wyciągać, inaczej znowu zacznie plugawić Qinura i Rajaha (Raje??), a mnie irytować. Koniec OT

Ja myśle że to WFRP jest najlepsz gram w niego od 4 lat i to on mnie wychował nauczył jak sie gra w role playngi gdyby nie on to nie_stałbym_sie tak dobrym graczem

Ja najbardziej lubię Shadowruna. Za jego oryginalność i klimat. Dobre połączenie cyberpunka i magii. Poza tym odgrywanie postaci innej rasy niż człowiek raczej nie sprawia problemu Co prawda mechanikę ma trochę dziwną i rzucanie tyloma kostkami może czasem dobić, ale w sumie oddaje wiernie walkę. Oczywiście inne systemy też lubię ale Shadowa najbardziej.

Powiem tyle: DnD rządzi w:
-komputerze ( ile gier było na różnych edycjach tego systemu, a ile jeszcze będzie)
-życiu ( nie chcę chwalić tego systemu ale miliony ludzi gra w dnd )
-pozostałych niewyminionych rzeczach.
Czy ktoś się ze mną nie zgodzi???

Darkelfft pisze:Czy ktoś się ze mną nie zgodzi???

Jam Ci się nie zgodzę!

Jeżeli chodzi o punkt 1 to:
-Wśrtód nielicznych systemów przeniesionych na komputer nie ma wielkiej konkurencjui, wiec nie wiadomo jak by sie inne systemy sprawdzały...
-SPECIAL jest równie dobry, jeśłi nie lepszy (na nim opasty był m. in. Fallout)

Jeśli chodzi o 2:
-jak dla mnie system DnD jest nierealistyczny i nielogiczny czyli niegrywalny
-to ze graja weń miliony nie oznacza, ze jest najlepszy - Windowsa też używaja miliony...

Jezeli chodzI o 3:
-jasne - nie wymieniłeś np. trzesień ziemi na Mazurach - ale masz racje w tym względzie DnD jest najlepszy

Lubię DnD ale jedno co mi się w nim nie podoba to za duża ilość HP u postaci. Chociaż to chyba jest wada systemu d20 a nie samych Lochów. Jak na heroic fantazy jest zajebiste i bardziej grywalne niż KC

Zapytałbym czy w ogóle miałeś przyjemność z Kryształami Czasu, ale dyplomatycznie tego nie zrobię...
Za to chciałbym, zebyś podał konkretne zarzuty jakie masz względem KC...

tez mysle. ze jesli chodzi o czysty fun i wygrzew to jednak D&D rox ... ma prosta mechanike, nieskomplikowany swiat ... po prostu ideal.

Ale. Jesli chodzi o Role play, to jednak WFRP, czy Cp2020 ..... D&D sie nie nadaje do "grania postaci"...

dobra to tylko takie moje przemyslenia, niegodne komentarza ...


PS. Lord of Dorkness, Lord of Dorkness

Możesz zapytać. Miałem z nimi do czynienia i naprawdę z łezką w oku wspominam tamte czasy Ech! To właśnie od niego zaczynałem (nie liczę jednej przygody od 'Oka Yryhedesa'[nie pamiętam jak się to pisze]). A co do tych zarzutów. W DnD rozgrywka jest znacznie szybsza i przejrzystsza niż w Krzyształach. Żadnego babrania z ułamkami a działania są przeprowadzane na mniejszych liczbach. KC są fajne, ale trzeba w nie włożyć wiele wysiłku. Poza tym jak głosi stara anegdota jest to jedyny system w którym losowanie postaci sprawia więcej przyjemności niż samo granie .

PS. BAZYL zdaje się że jesteś jakimś ekspertem od Kryształów. Możesz mi powiedzieć co to jest i jak wyglądają te cho**e półtalerze, szlapary i tarsary?

Ekspertem to może nie, ale jeżeli juz pytasz... to akurat proste:

-półtalerz jest bronią wuglądajacą jak polowa okręgu z uchwytem na średnicy. Wszystko pozostałe jest diabelnie skutecznym ostrzem. Dwa póltalerze mozna połąćzyć w broń przypominajacą okrąg z ostrzem na zewnatrz. trzyma sie ją w centrum okregu. Ponadto Połączenie dwóch półtalerzy tworzy jeden dysk, który wprawiony w ruch
obrotowy może być rzucany normalnie lub analogicznie jak bumerang.

-Tarsar (PŁASKOMIECZ) jest mieczem - nieco wydłużonym i z nico szerszym piórem

-Szlapar (SZABLA PŁASKA FALISTA) ma kształt szabli, jednak różni sie od niej takze kształtem pióra - jest ono dłuższe i faliste.

(mam nadzieje ze oprócz nazw te krótkie opisy pomogą Ci zrozumieć istote konstrukcji tych broni)

Dzięki Jeszcze pytanie o półtalerz. Czy ma jakieś oparcie w rzeczywistości? Czy po prostu Szyndler go wymyślił?

Do tej pory sadziłem ze wymyślił, ale ostatnio dowiedziałem się, ze p[ółtalerz jest wzorowany na bardzo rzadkiej broni używanej dawniej gdzieś w indiach czy chinach...