Tawerna RPG

popisywanie sie chamstwem to Twoja mocna strona, ale moze chociaz raz za czas sprobujesz zachowywac sie jak w miare cywilizowany czlowiek? Tak dla odmiany, wiesz - zeby sprobowac czegos nowego...

No nie, teraz to mnie obrażasz, ja nie jestem zwykłym chamem, albo głupim prostakiem. Ja staram się nie hamować w żaden sposób i być prostym człowiekiem. Jak cos mnie bawi to się śmieję, jak coś smuci to płaczę, jak coś bawi to tańczę, a jak coś mnie wkurwia to biję lub lżę. Czy to takie trudne?

EDIT:Chociaż wróć, ostatnio na smutek reaguję śmiechem.

Z zupełnie niezrozumiałych dla mnie powodów uważasz, że istnieje jakaś widoczna różnica między chamem i prostakiem, a "prostym człowiekiem", który nie potrafi pohamować swoich instynktów.
Jestem ciekawa, czy kiedy KTOŚ Cię denerwuje, rzucasz się również na tych większych i silniejszych do siebie - czy też może próbujesz się wyładowywać tylko na tych, którzy nie mogą Ci się odgryźć.

Myślę że odpowiedź jest prosta. Droga Koleżanko. Ale zależy rownież od tego jak bardzo mnie zdenerwuje oraz w jaki sposób. Z resztą miara spontanicznych uczuć i zachowań jest niewymierna słowami, generalnie jest zbyt chaotyczna żeby można było to łatwo na szybko objąć myslami, czy nie?

Myślę że odpowiedź jest prosta. Droga Koleżanko. Przez internet można obrazić każdego i pisać co tam tylko na myśl przyjdzie.
Brzoza np. kiedy zobaczy że komuś jakiś wiersz się udał, życzy mu nagłej śmierci i stosunku. Hmm... naturalny odruch? Generalnie przeciętny człowiek go ignoruje gdyż jego postawa jest zbyt chaotyczna żeby można było to łatwo na szybko objąć myślami, czy nie?

Czy to przypadkiem nie jest offtop?

Jeżeli komuś się coś udało, wierz mi raczej będe gratulował lub pożartowywał(OMG NIE MA TAKIEGO SŁOWA!) aniżeli kazał odciąć autorowi łopatą głowę i wsadzić kij od szczotki w dupę.

Co do udanych wierszy, śmierci i stosunków, wiesz, nie powiesz mi że ten wiersz jest do cholery udany?!

Był nieudany i masz rację, ale chodzi o sposób wyrażania myśli, kulturę, słownictwo. Na forum wypadało by starać się wybierać odpowiednie słowa.

Ok, first things first. Nie jestem Twoją koleżanką, Brzoza. Nie jestem nawet Twoją znajomą Nie interesuje mnie także w żadnym stopniu chaos panujący w Twojej głowie, ani jego fizyczne czy werbalne emanacje - interesuje mnie to, żeby nie było tutaj piaskownicy pełnej g...na. Wyrażaj emocje w sposób, który jest przynajmniej cenzuralny. Niemożność dokonania tego świadczy o pewnym społecznym upośledzeniu...Albo ubogim słownictwie.
Ale zgadzam sie, że wiersz nie był udany ^^

Ostatnie: tak, to jest offtop, kajam się i przepraszam - więcej się to nie powtórzy.

Ale jakby ogarnął duet z Peją to jeszcze kase na tym zrobi ja Wam mówię

O matko.
Mam nadzieję, że to mi się tylko śniło ;P bo moje poczucie estetyki prosi o rekompensatę:D

Aurora pisze:Ale jakby ogarnął duet z Peją to jeszcze kase na tym zrobi ja Wam mówię

O matko.
Mam nadzieję, że to mi się tylko śniło ;P bo moje poczucie estetyki prosi o rekompensatę:D

peja to zwykły ćwok.

Ja jestem ponad wszystkim poza.

Peja to kretyn, egoista, półmózg i hipokryta, który reprezentuje biedę latając prywatnym helikopterem. Mówi jak typowy .... i do tego wszystkiego przecinki zastępuje paniami z ulicy czerwonych latarni. Szkoda mi go, bo przy tym myśli, że jest fajny :}.

Warstwa tekstowa jego piosenek błaga o pomstę do nieba. Kaliber 44 i jego Księga Tajemnicza Prolog ownuje cały polski hip hop imo