Strona 1 z 1

Do purpury

: środa, 1 kwietnia 2009, 18:25
autor: Ardel
Jasne przezrocze Twej dłoni
Światło przełamuje
I skupia (i nic nie trwoni!)
W Twą białą źrenicę.

Tęgo sutek krzyżowany
W głąb kościoła idzie,
Przyjemnością ukochany,
W jedwabnych skarpetach.

Bóstwo! - Twoje pocałunki
Złotem strasznie cuchną.
Kocham Twój dotyk kochanki -
- sroczymi palcami.

Tylko purpurowa woda,
Purpurowe niebo.


Coś odmiennego niż zwykle. Ale możecie mnie zmieść jak zwykle. Nie obrażę się :P
Pozdrawiam Was moi kochani krytycy

Re: Do purpury

: sobota, 4 kwietnia 2009, 22:48
autor: AsiaWZieleni
Od kiedy źrenice są białe? Skąd bielmo? A może jest coś, o czym nie wiem?
Wiersz niejasny, niezrozumiały i napisz o czymś konkretnym.

Re: Do purpury

: niedziela, 5 kwietnia 2009, 23:55
autor: Aurora
ja nie rozumiem :D

Re: Do purpury

: środa, 8 kwietnia 2009, 11:44
autor: Eglarest
Tekst coś w sobie ma może zadatki na kolejne lepsze teksty ?

Oczywiście sam tekst jest bardzo niezrozumiały jak dla mnie piszesz o objawieniu albo fanatycznym wiernym tudzież szaleńcu nie rozumiem tych skrzyżowanych sutków to jakieś podłoże pod erotyk?

oszczędzę ci zgryźliwych uwag gdyż widzę że ten tekst jest już jakimś przełomem w twej wesołej twórczości więc chyba zaczynasz wchodzić na dobrą drogę.