Nieznane

[Adda]

Przyleciał do Polski Bocian.
Przyleciał bo... tak mu kazano.
Zgłodniał.
Poleciał
Poszukać jedzenia.
Trafił na pole gdzie mieszkała Mysz.
Strachliwa Mysz.
Bocian widzi Mysz.
Mysz widzi Bociana.
I chce uciekać.
Bocian przemówił:
"Nie bój się.
Czego się boisz?"
"Tego co bedzie,
Nieznanego"
"Chodź, a pokażę
ci Nieznane."
"A co ze strachem?"
"Połknę go"
"Dobrze"
Rzekła Mysz i...
Dała sie zjeść.
Bocian delektując się Myszką,
nie zauważył Lisa.
Podszedł.
I uderzył.
Bocian chce uciekać.
Nie może.
Juz nie może.
"Czego się boisz?"
Spytał Lis
"To tylko twój lot
w Nieznane".

[Szelmon]

Co to jest?

[Brzoza]

ŁANY WIERSZ, ŁANY.

[Sihamaah]

Hej to sie przyda mojej siostrze z 3. podst. na lekcje Chociaż jej "Dwie sarenki zgubiły się / Może się znajdą / A może nie" imo lepsze.

[Eglarest]

hehe jakgdyby megahaiku

pewnie że znamion wiersza ma to mało ale autor/ka miał/a chyba na myśli przedstawić nam pewną bajkę i poprosić nas o morał.
niemniej jednak są pewne mile elementy jak na przykład połknę twój strach, bo mu kazano odleciec w nieznane...
cóż na razie wstrzymam się z oceną bo od razu 1 nie chce dawać

[Ardel]

W ramach bajki moralizatorskiej - ok. Jest w porządku. Ale wrzucić to do prozy i usunąć entery.
To zastanowiłbym się nad oceną.
Tak to ni chu chu

[AsiaWZieleni]

Wrzucić do prozy, zostawić entery. Podział na wersy nadaje głębi. Bajka jest dobra, w zasadzie niczego jej nie brakuje. Chociaż do szczególnie odkrywczych nie należy, miło się ją czyta. To dobry kawałek tekstu.

[Aurora]

A czerwony kapturek? Jutro?

Oj Ada to nie wypada. Oto moja dobra rada.

[von Veron]

Hmm...Tak, niezła bajka.

Napisałam...bo mi tak niekazano.
Przyszłam.
Poszłam. - taki jest mniejwięcej klimat 'wiersza', ale racja, tekst o "Nieznanym" jest bardzo dobry, tylko źle wykorzystany.
Pozwólcie więc, że odejdę w Nieznane.