I
(Dotykasz moich warg,
napinasz ostatnią strunę
i sprawiasz, że całując Cię
zwyczajnie otwieram oczy)
Budziłam się w nocy
i krzyczałam: o cierniowych koronach,
niespełnionych marzeniach,
zniszczonej nadziei
Biegłam autostradą życia
na wspak, na ukos, pod prąd
z butelką Jacka Daniellsa w ręce
i majaczyłam coś o cierniowych kornach i Nazarecie
A potem spotkałam Ciebie,
w przypadkowym człowieku
i kazałeś się kochać
jak szczeniaka, albo inną alegorię istnienia.
II
Dotykasz moich warg,
napinasz ostatnią strunę
i sprawiasz, że całując Cię
zwyczajnie otwieram oczy
Chciałam nawet leżeć krzyżem
na obdartej ławce -
niewinność nigdy nie trwa wiecznie,
wszystko zostawia swoje ślady
Ale przyszedłeś i tańczyłeś
mnie krok po korku, więc musiałam
wstać, żeby dokończyć opowieść -
tej nocy, w swoim łózku.
To był pierwszy raz, kiedy
Anioł Stróż wyszedł z mojej sypialni
po cichutku, na palcach, urywanym korkiem,
zamiast krzycząc trzasnąć drzwiami.
"Dobranoc"
-
- Mat
- Posty: 503
- Rejestracja: poniedziałek, 20 listopada 2006, 15:43
- Numer GG: 1668791
- Lokalizacja: Ziemia Niczyja
- Kontakt:
"Dobranoc"
Mój świecie rozpal duszę moją, aż do końca! Mój świecie zamień duszę w cząsteczkę słońca! Niech świeci w mroku, niech rozjaśnia dni parszywe! Chcę mięc gorączkę! (...) Ogrzej mnie, miłości, której nie znam jeszcze(...)ogrzej mnie!
-
- Bombardier
- Posty: 627
- Rejestracja: wtorek, 22 listopada 2005, 18:30
- Lokalizacja: ze wszond
- Kontakt:
Re: "Dobranoc"
Przeczytałem, ale - skoro Autorce nie chce się poprawić literówek - nie chce mi się komentować.
leżę, patrzę w podłogę i nie chcę.
-
- Marynarz
- Posty: 174
- Rejestracja: poniedziałek, 12 maja 2008, 18:13
- Numer GG: 3827239
- Lokalizacja: bk
- Kontakt:
Re: "Dobranoc"
Może to lepiej dla Ciebie Nepcośtam (jednemu nie chce się tego, drugiemu tamtego, ja nie będę zwracał uwagi na poprawną pisownię i brzmienie Twojego nicka).
Wiersz podobał mi się. Nie bawię się w rozkładanie go na czynniki pierwsze, liczenie słów i wyszukiwanie środków stylistycznych bo wiersz albo spodoba mi się spontanicznie albo jest g... wart. Ten spodobał mi się tak po prostu. Za klimat, uczucie i być może z innego powodu którego nie zdradzam bo to nie miejsce i czas. Mocne 4. Albo na złość Nepcośtam dam 5
Wiersz podobał mi się. Nie bawię się w rozkładanie go na czynniki pierwsze, liczenie słów i wyszukiwanie środków stylistycznych bo wiersz albo spodoba mi się spontanicznie albo jest g... wart. Ten spodobał mi się tak po prostu. Za klimat, uczucie i być może z innego powodu którego nie zdradzam bo to nie miejsce i czas. Mocne 4. Albo na złość Nepcośtam dam 5
-
- Bombardier
- Posty: 627
- Rejestracja: wtorek, 22 listopada 2005, 18:30
- Lokalizacja: ze wszond
- Kontakt:
Re: "Dobranoc"
Na złość? Śmiechu warte. Dawaj sobie co chcesz, co mnie to obchodzi?
leżę, patrzę w podłogę i nie chcę.
-
- Bosman
- Posty: 2349
- Rejestracja: czwartek, 22 marca 2007, 18:09
- Numer GG: 9149904
- Lokalizacja: Wrzosowiska...
Re: "Dobranoc"
Dobra.
Kilka opinii:
-Podoba mi sie pomysł podzielenia tego na dwie paralelne części. Do tego powtórzenia motywów (korona cierniowa) i mamy zalążek gry z czytelnikiem.
-Po drugie, tańczyli ja krok po kroku... odbieram to jako oczko w moja stronę i dziękuję, postaram sie w najbliższym czasie puścić takie do ciebie
-Po trzecie, ostatni wers do wywalenia- przegadane. Wszystko wyjaśniał juz przedostatni
-Po czwarte:
niespełnionych marzeniach,
zniszczonej nadziei
Banalne, do zmiany
Po piąte, nie sądziłem, że to powiem, ale nieco bym pociał
Ogólnie całośc na mocne 4.
Może i Cain znowu odbierze to jako prace zbiorową, ale jestesmy tu po to, żeby oprócz oceny wskazać nasze opinie i zdanie oraz pomagać sobie nawzajem.
W sumie to mógłbys cos zrzucic Cain, ciekawy jestem. Nie, to nie atak na twoją osobę, tylko zwykla ciekawosć
Kilka opinii:
-Podoba mi sie pomysł podzielenia tego na dwie paralelne części. Do tego powtórzenia motywów (korona cierniowa) i mamy zalążek gry z czytelnikiem.
-Po drugie, tańczyli ja krok po kroku... odbieram to jako oczko w moja stronę i dziękuję, postaram sie w najbliższym czasie puścić takie do ciebie
-Po trzecie, ostatni wers do wywalenia- przegadane. Wszystko wyjaśniał juz przedostatni
-Po czwarte:
niespełnionych marzeniach,
zniszczonej nadziei
Banalne, do zmiany
Po piąte, nie sądziłem, że to powiem, ale nieco bym pociał
Ogólnie całośc na mocne 4.
Może i Cain znowu odbierze to jako prace zbiorową, ale jestesmy tu po to, żeby oprócz oceny wskazać nasze opinie i zdanie oraz pomagać sobie nawzajem.
W sumie to mógłbys cos zrzucic Cain, ciekawy jestem. Nie, to nie atak na twoją osobę, tylko zwykla ciekawosć
Mroczna partia zjadaczy sierściuchów
Czerwona Orientalna Prawica
Czerwona Orientalna Prawica
-
- Marynarz
- Posty: 324
- Rejestracja: wtorek, 3 maja 2005, 14:17
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: z miejsca
Re: "Dobranoc"
Nie będzie super recenzji, bo zwyczajnie tego wiersza nie czuję (a jest tu już trochę, więc prawdopodobnie na to nie da się poradzić). Bardzo nie podchodzą mi: "autostrada życia" i "alegoria istnienia". Druga zwrotka jest w porządku, nie licząc ostatniego wersu, jakiegoś potworka gramatycznego, którego nie rozumiem.
Nie ma tego złego, co do domu poszedł
-
- Chorąży
- Posty: 3653
- Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
- Numer GG: 777575
- Lokalizacja: Poznań/Konin
Re: "Dobranoc"
czytalem juz to kiedys ale wstrzymalem sie od komentowania chyba.
Jakos za pierwszym razem zrobilo na mnie pozytywne wrazenie teraz odczuwam monotonie jakgdyby odgrzewano starego kotleta strasznie mnie znudzilo i niewnioslo nic do mojego swiatopogladu. Niewiem czy autorka się wypaliła czy moze ja się postarzalem...
Jakos za pierwszym razem zrobilo na mnie pozytywne wrazenie teraz odczuwam monotonie jakgdyby odgrzewano starego kotleta strasznie mnie znudzilo i niewnioslo nic do mojego swiatopogladu. Niewiem czy autorka się wypaliła czy moze ja się postarzalem...