:: Bezsenność

ODPOWIEDZ

Witam. I jak?

1
0
Brak głosów
2
1
33%
3
1
33%
4
0
Brak głosów
5
0
Brak głosów
6
1
33%
 
Liczba głosów: 3
Alucard
Bosman
Bosman
Posty: 2349
Rejestracja: czwartek, 22 marca 2007, 18:09
Numer GG: 9149904
Lokalizacja: Wrzosowiska...

:: Bezsenność

Post autor: Alucard »

Dawno mnie nie było :P. No, ale jestem. Trochę jak syn marnotrawny. Oddaje w wasze łapska ten oto tekst- Nieco frustracji, nieco autoironii...
Proszę o niecenzurowanie


::Bezsenność

Odtopiłem się
tak dziecinnie
prosto-
z oceanu stępionych nerwów
tak bezsennie
tak po prostu
jak w ryj strzelił
nie mogę opasć
na dno

Robiłem całe życie
i paliłem- nie wiem co gorsze-
dorobiłem się
zapalenia płuc
upapierosowienia płucnego
i teraz już nie mogę
iść spać

więc proszę CIEBIE
chodź-
przed luliluli
zmówimy
jakąś fajną modlitwę
i pójdziemy udawać sen
spać-dzieci chrapać-dzieci
a jak nie
to pić-dzieci bić-dzieci

i będziemy się
-k u r w a-
świetnie bawić
Mroczna partia zjadaczy sierściuchów
Czerwona Orientalna Prawica
Cain
Marynarz
Marynarz
Posty: 174
Rejestracja: poniedziałek, 12 maja 2008, 18:13
Numer GG: 3827239
Lokalizacja: bk
Kontakt:

Re: :: Bezsenność

Post autor: Cain »

Poeta musi być magikiem słowa, mistrzem aluzji i twórcą własnej rzeczywistości, żeby do mnie przemówić. W przeciwnym wypadku wiersz jest słaby. Twój do mnie nie dotarł, przykro mi.
Neprijatel
Bombardier
Bombardier
Posty: 627
Rejestracja: wtorek, 22 listopada 2005, 18:30
Lokalizacja: ze wszond
Kontakt:

Re: :: Bezsenność

Post autor: Neprijatel »

Po pierwsze, tekst jest w złym dziale.
Po drugie, na pewno Ci go nie skomentuję, dopóki sam nie będziesz komentował innym - olać innych i czekać na ich reakcję na własny tekst jest fajnie, co? ;)
leżę, patrzę w podłogę i nie chcę.
Alucard
Bosman
Bosman
Posty: 2349
Rejestracja: czwartek, 22 marca 2007, 18:09
Numer GG: 9149904
Lokalizacja: Wrzosowiska...

Re: :: Bezsenność

Post autor: Alucard »

Ożesz ty ;P
Po pierwsze, zauważyłem właśnie i przepraszam.
Po drugie, komentuje nawet, kiedy nie zamieszczam. Pogadałem o tekście Kajtka, protoewangelie chyba na gg Ci skomentowalem (nie spodobała mi się wtedy) a z Aurorka prywatnie gadam o poezji, bo ona sobie jakos średnio życzy komentowania (A Bóg wie to czemu). Nie czuje, żebym kogos olewał. Zresztą mówiłem CI, że mam nerwa w dłoni przeciętego i nie wszystko co pisze, pisze lewą ręką na klawiaturze, dlatego nie mam pociągu do komentowania póki co :P

No, ale skoro tak, to może jak mi sie uwidzi, pokomentuje. Teraz ucze się na kolosa
Joł panie Nep :D

@ Cain: Aha. i żebym nie zapomniał. Poeta nie musi tworzyc rzeczywistości. Może ją oceniać, komentować, ośmieszać- nie koniecznie kreować. No chyba, że emocjonalny odbiór świata, to kreacja. Wtedy zgoda. Dzięki za Komentarz
Mroczna partia zjadaczy sierściuchów
Czerwona Orientalna Prawica
Qler
Majtek
Majtek
Posty: 75
Rejestracja: niedziela, 27 sierpnia 2006, 19:07
Numer GG: 0
Lokalizacja: Gdzieś w Lesie Loren... ale teraz w Milton Keynes...

Re: :: Bezsenność

Post autor: Qler »

Ale dziwne to to. Do tego też takie... dziwne. Brzmi to jak monolog wyrażający pewnego rodzaju pogardę wobec monotonii i sztuczności otaczającego Cię świata. Bierzesz udział w tzw. "udawanym życiu", które i tak niewiele jest warte dla nas samych, dlatego nie warto o nie dbać. Są to myśli sklecone nieskładnie - może być. Pierwsza tylko zwrotka jest, że tak niegrzecznie, lecz szczerze, powiem... napisana bez sensu i od d*py strony. To po kiego grzybola wydarłeś się z odmętów nicości skoro potem masz pretensje, że nie możesz trafić tam znowu?

Łał, ja to właśnie napisałem? :shock: .

Przez tego babola nie dałbym nic, ale skoro dałeś to do oceny... 3
Neprijatel
Bombardier
Bombardier
Posty: 627
Rejestracja: wtorek, 22 listopada 2005, 18:30
Lokalizacja: ze wszond
Kontakt:

Re: :: Bezsenność

Post autor: Neprijatel »

Hehehe, ale Cię jadą ;P


Na początek, Aluś, wytknę Ci absolutnie nieakceptowalne frazy:
- ocean strzępionych nerwów - przyznasz, że ten dopełniaczyk jest raczej kliszowaty ;),
- upapierosowanie płucne - wydumane, bez tej frazki czyta się płynniej,
- opadanie na dno to jest, cholera, szczyt banału, imo - jak wcześniej zauważył Qler - pierwsza jest do bani,
- i taka pierdółka - nie lepiej "nie mogę spać" zamiast "iść spać"? Nieładnie wyglądają dwa bezokoliczniki obok siebie, takie są konsekwencje modalności, którą trzeba raczej ograniczać - lepiej, żeby czytelnik sam zastanowił się, dlaczego peel nie śpi - czy dlatego, że nie może, nie powinien czy nie umie?

Trzecia jest fajniuchna; w ostatniej nie zostawiałbym środka ciężaru tekstu na tej nieszczęsnej kurwie, trochę to takie... pensjonarskie :P

Ogólnie, Aluś, chwytaj moment - "całe życie" to zdecydowanie za dużo, jak na jeden wiersz.


Cain, co to znaczy "magik słowa, mistrz aluzji i twórca własnej rzeczywistości"?

Każdy, kto napisał wiersz, jest twórcą własnej rzeczywistości; mętnie, ale ciekawie, pisał o tym Jastrun.



Aha, a ocena to 3 z plusem ;P Ja jestem wybredny i przez czas, Aluś, w którym Cię tu nie było, ani trochę nie naprawiłem swojego paskudnego charakteru ;)
leżę, patrzę w podłogę i nie chcę.
Alucard
Bosman
Bosman
Posty: 2349
Rejestracja: czwartek, 22 marca 2007, 18:09
Numer GG: 9149904
Lokalizacja: Wrzosowiska...

Re: :: Bezsenność

Post autor: Alucard »

Neprijatel pisze:Hehehe, ale Cię jadą ;P
Są lepsze i gorsze dni. Przynajmniej wiem , z czym powalczyć.
Neprijatel pisze:Na początek, Aluś, wytknę Ci absolutnie nieakceptowalne frazy:
- ocean strzępionych nerwów - przyznasz, że ten dopełniaczyk jest raczej kliszowaty ;),
- upapierosowanie płucne - wydumane, bez tej frazki czyta się płynniej,
- opadanie na dno to jest, cholera, szczyt banału, imo - jak wcześniej zauważył Qler - pierwsza jest do bani,
- i taka pierdółka - nie lepiej "nie mogę spać" zamiast "iść spać"? Nieładnie wyglądają dwa bezokoliczniki obok siebie, takie są konsekwencje modalności, którą trzeba raczej ograniczać - lepiej, żeby czytelnik sam zastanowił się, dlaczego peel nie śpi - czy dlatego, że nie może, nie powinien czy nie umie?
Ocean faktycznie słaby, przyznaje
Dno zostawie, ale inaczej ujmę, bo to jest ważne... chociaz moe ymienie pojcie...
"Nie mogę spać"... kurwa, co sie ze mna dzieję. Teraz naprawde sie wystraszyłem :/
Upapierosowanie zostawiam. Wydaje mi się, że pasuje.
Neprijatel pisze:Trzecia jest fajniuchna; w ostatniej nie zostawiałbym środka ciężaru tekstu na tej nieszczęsnej kurwie, trochę to takie... pensjonarskie :P
A tu się nie zgodzę. Ta kurewka jest wtrącona w miejscu, w którym człowieczek (jak zauważyłem) zwykle ja stawia, kiedy chce podkreslić cos, w co nie wierzy. I rodzi się w nim frustracja. (Jestem wolnym, kurwa, człowiekiem... a własnie że będę , kurwa, dalej pił)

No dobra. Czyli podsumujmy...
Pierwsza do lamusa, totalna przeróbka z zachowaniem absolutnie pierwotnej myśli- do ciosania
W drugiej drobne blędy, jak to feralne isc spać.
Trzecia nieruszona, bo najbardziej mi sie udala
czwarta... pomyslę, chociaz ta kurwa bardzo mi się podoba


I po to sie tu ładuje tekst. Jak juz przejdzie faza "Czego oni chcą od tekstu. Jak dla mnie bomba" to ładnie sie widzi, gdzie czytelnik zauważa błędy. Będe się z tym bawił.

A co do Ciebie Nep, poczekaj na cykl. Mam nadzieje, że Ci sie spodoba.
Mroczna partia zjadaczy sierściuchów
Czerwona Orientalna Prawica
Eglarest
Chorąży
Chorąży
Posty: 3653
Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
Numer GG: 777575
Lokalizacja: Poznań/Konin

Re: :: Bezsenność

Post autor: Eglarest »

zgodzę się z Nepem jest w tym troche banałow jak z tym dnem czy ocean strzępionych nerwów.
ale naprzykład upapierosowanie płucne uwazam za dobry eksperyment i podoba mi się. Ogolnie twoje wiersze czyta się przyjemnie masz dobry warsztat i zawieraja duza dawke emocji odczuwam tą frustracje mimo ze koncowka dobitnie ją wyraza uwazam ze lepsze bylo by bez tej Kuurwy.
Ogolnie tekst domnie nie dotarł ale mysle ze jest dobry.
ODPOWIEDZ