[usunęłam]
--------------------------
kolejny wtórny nieoryginalny nieciekawy nieudolny wiersz wzorowany na Nepie, ...
Przy piwie
-
- Marynarz
- Posty: 324
- Rejestracja: wtorek, 3 maja 2005, 14:17
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: z miejsca
Przy piwie
Ostatnio zmieniony sobota, 10 października 2009, 12:57 przez AsiaWZieleni, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie ma tego złego, co do domu poszedł
-
- Bombardier
- Posty: 627
- Rejestracja: wtorek, 22 listopada 2005, 18:30
- Lokalizacja: ze wszond
- Kontakt:
Re: Przy piwie
Tym razem zrobię dwa główne punkty
I Wzorowanie się na Nepie
1. Nie pisałbym o piwie!
2. Nie psiałbym "chrystus", tylko "Chrystus".
3. Byłyby przecinki.
4. Byłyby strofy.
II Tekst
1. Słuchamy siebie w wielkim pośpiechu, jakby nie było czasu pomyśleć o sobie nawzajem i sprostać wymaganiom, które stawia moralność. A tak prawdziwie, czy to możliwe, by przejść przez życie jak Chrystus i niczego nie żałować?
Ktoś mądry powiedział, że wiersz zapisany nawet jak zwykła proza daje po sobie poznać, że jest wierszem. Powyższe, niestety, wierszem nie jest. I mimo, że krótkie, to niespójne - a w krótkich tekstach wszystko powinno być cholernie precyzyjne i znaczące. Ech, no i o niczym zupełnie.
Niedobrze ;>
I Wzorowanie się na Nepie
1. Nie pisałbym o piwie!
2. Nie psiałbym "chrystus", tylko "Chrystus".
3. Byłyby przecinki.
4. Byłyby strofy.
II Tekst
1. Słuchamy siebie w wielkim pośpiechu, jakby nie było czasu pomyśleć o sobie nawzajem i sprostać wymaganiom, które stawia moralność. A tak prawdziwie, czy to możliwe, by przejść przez życie jak Chrystus i niczego nie żałować?
Ktoś mądry powiedział, że wiersz zapisany nawet jak zwykła proza daje po sobie poznać, że jest wierszem. Powyższe, niestety, wierszem nie jest. I mimo, że krótkie, to niespójne - a w krótkich tekstach wszystko powinno być cholernie precyzyjne i znaczące. Ech, no i o niczym zupełnie.
Niedobrze ;>
leżę, patrzę w podłogę i nie chcę.