Z jednym okiem czarnym,
drugim białym,
objawia swe miłosierdzie
freskowy władca zastępów,
a ludzie uwolnieni cali
stają się panami losu.
Tylko kustosz pilnuje figur świętych
naustawianych wokół ołtarza,
aby nie wyszli przez bramy
i nie zaczęli nawracać
ludzi dobrej i złej gwiazdy
i wzniesionego wysoko wzroku.
W te katedry Chwały,
symbole ludzkiej potęgi.
----------------------------------------------------
Uprzedzam pytanie: sama nie wiem, o co w tym chodzi. Słowa powyższe nie są wymierzone w nikogo - są wymierzone we wszystko. Z góry przepraszam, jeśli zamieściłam coś, co jest niegodne poświęcania miejsca na serwerze. Proszę mnie jednak ostrzec w takim wypadku, a usunę, o nic już nie będę walczyć.
Ex cathedra
-
- Marynarz
- Posty: 324
- Rejestracja: wtorek, 3 maja 2005, 14:17
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: z miejsca
Ex cathedra
Nie ma tego złego, co do domu poszedł
-
- Bombardier
- Posty: 627
- Rejestracja: wtorek, 22 listopada 2005, 18:30
- Lokalizacja: ze wszond
- Kontakt:
Re: Ex cathedra
Ja też nie wiem, o co w tym chodzi. Wiem jednak, że stać Cię na więcej, Joasiu
leżę, patrzę w podłogę i nie chcę.
-
- Bosman
- Posty: 1719
- Rejestracja: sobota, 4 sierpnia 2007, 12:16
- Numer GG: 11803348
- Lokalizacja: Łóżko -> Lodówka -> Kibel -> Komputer (zapętlić)
Re: Ex cathedra
Yyy... Nep mnie uprzedził Masz potencjał, przyłóż się. A o co chodzi, też nie kumam, to ma zbyt szeroką tematykę chyba Pracuj dalej Nad sposobem wyrazu myśli i pięknem tego przekazu. Bo potencjał jest. A najlepiej Ci wyszedł w tym tytuł.
Wiem, szpanuję jakbym sam już nie wiem co napisał... ale czuję, że mam na to siły!
Spróbuję się wczytać, może zrozumiem, co miała na myśli osoba, która to pisała...
EDIT - Nie kumaczę Ale nie usuwaj.
Wiem, szpanuję jakbym sam już nie wiem co napisał... ale czuję, że mam na to siły!
Spróbuję się wczytać, może zrozumiem, co miała na myśli osoba, która to pisała...
EDIT - Nie kumaczę Ale nie usuwaj.