Post scriptum (spod celi)

ODPOWIEDZ

O-o-c-c-e-e-n-n-a-a-:-:

1 (1)
0
Brak głosów
2(2)
0
Brak głosów
3 (3)
0
Brak głosów
4 (4)
0
Brak głosów
5 (5)
0
Brak głosów
6 (6)
0
Brak głosów
 
Liczba głosów: 0
Neprijatel
Bombardier
Bombardier
Posty: 627
Rejestracja: wtorek, 22 listopada 2005, 18:30
Lokalizacja: ze wszond
Kontakt:

Post scriptum (spod celi)

Post autor: Neprijatel »

Post scriptum (spod celi)
Ostatnio zmieniony czwartek, 19 czerwca 2008, 00:52 przez Neprijatel, łącznie zmieniany 1 raz.
leżę, patrzę w podłogę i nie chcę.
Alucard
Bosman
Bosman
Posty: 2349
Rejestracja: czwartek, 22 marca 2007, 18:09
Numer GG: 9149904
Lokalizacja: Wrzosowiska...

Re: Post scriptum (spod celi)

Post autor: Alucard »

Dobra. Będzie, że sie powtarzam.
mam
roszczenia

do bólu
kości

do
widzenia

dałem
zgodę
A to tylko pierwsza strofa.
Wytłumacz mi, jak małemu dziecku, jak idiocie- Jaki cel mają przerzutnie, jeżeli stosuje sie je non stop? Cały czas, konsekwentnie wers po wersie, w niemal każdym utworze. Może ja jestem na tyle naiwny, że uważam iż te powinny cos sygnalizować, wskazywać na coś, podkreślać poprzez łamanie rytmu... Ale dobra.

Tresciowo dobrze. Podobaha mi sie te gierki: "przepędzić-spędzam" et cetera. Ostatnia strofa troche mi to gryzie, ale suboektywna ocena i te sprawy...

Koniec końców wystawiam mocną czwóreczkę... przez chwile szukałem nawiązań do Wojaczka, ale się poddałem :P Jakoś tak się skojarzyło z listem spod celi...
Mroczna partia zjadaczy sierściuchów
Czerwona Orientalna Prawica
Neprijatel
Bombardier
Bombardier
Posty: 627
Rejestracja: wtorek, 22 listopada 2005, 18:30
Lokalizacja: ze wszond
Kontakt:

Re: Post scriptum (spod celi)

Post autor: Neprijatel »

Nie, nie, nie ;) Nie będę tłumaczył, co autor miał na myśli, przynajmniej nie na forum. Możemy to załatwić przez GG :P
leżę, patrzę w podłogę i nie chcę.
Alucard
Bosman
Bosman
Posty: 2349
Rejestracja: czwartek, 22 marca 2007, 18:09
Numer GG: 9149904
Lokalizacja: Wrzosowiska...

Re: Post scriptum (spod celi)

Post autor: Alucard »

Ale ja Cię nie proszę o odpowiedź "co autor miał na mysli" tylko "O co Ci chodzi z tymi przerzutniami" :D

A na GG i tam pogadamy, bo dzisiaj do Kraka wracam, kupuje fajki i późna noce będe miał najpewniej cos na wzór niechęci do wszystkiego co ma 2 nogi i kończyny chwytne :D
Mroczna partia zjadaczy sierściuchów
Czerwona Orientalna Prawica
Carchmage
Trocheiczny Tawerniak
Trocheiczny Tawerniak
Posty: 668
Rejestracja: środa, 27 października 2004, 18:54
Numer GG: 3654146
Lokalizacja: Inonia.

Re: Post scriptum (spod celi)

Post autor: Carchmage »

Porozmawiajmy o tych przerzutniach. ;P

Neprijatelu, trzymasz w ręku tworzywo dzisiejszej poezji: niecodzienny rym, tekst łamany w sensowny sposób itd. Rzecz jasna, dzięki temu będziesz sławny ;P ale wymaga to u Ciebie dopracowania.
Dlaczego? Kwestia rymów: są one u Ciebie dobrze zbalansowane, ale tylko dobrze. Czasami są za blisko siebie (życie-należycie; tak mi się wydaje). A współczesny rym, który Ty obierasz, chyba nie zaprzeczysz, musi być naturalny, wyzwolony niczym bażanty nocą. Dlatego czytaj głośno, zwracaj uwagę na rymy, troszkę może czasem przesuń... Gdy taki rym pobrzmiewa, jest to dobre, a zwłąszcza gdy jest to naturalne.
Przerzutnie: nie przesadź. Żeby nie było tak, że my, forumowi amatorzy poezji, będziemy Cię kojarzyć jako jedną wielką przerzutnię. Bo się w oczy rzucać będzie, przerośnie ponad treść. No chyba, że one są główną treścią, to sorry. :)

Ale wiersz mi się podoba! :P 4+, mooże -5?...
Nie, 4+. ;)
Śnieżysta równina, biały krąg księżyca,
Całunem przykryta nasza okolica,
I zawodzą w lasach brzozy w bieli całe.
Kto zginął tu? Umarł? Nie ja sam skonałem?


(Sergiusz Jesienin, 1925)
Neprijatel
Bombardier
Bombardier
Posty: 627
Rejestracja: wtorek, 22 listopada 2005, 18:30
Lokalizacja: ze wszond
Kontakt:

Re: Post scriptum (spod celi)

Post autor: Neprijatel »

Co do dopracowania - w pełni sie z Tobą zgadzam. Brak mi tej "rock'n'rollowej" swobody, ale jest to, po prawdzie, drugi dopiero mój tekst napisany w tej, powiedzmy, neoklasycystycznej poetyce, w której, swoją drogą, nie czuję się jak ryba w wodzie. Nie wiążę z takim pisaniem poważniejszych myśli - ot, czasem mam ochotę językiem się bawić. To się bawię :P Poczytałem ostatnio kilka sonetów Różyckiego i Dariusza Adamowskiego - to fajna, naprawdę bardzo fajna sprawa, tak pisać. Z tym tylko, że tkwi w tym pewne ryzyko. Przeczytałem tekst i myślę - super! Po chwili zapytałem siebie: ale o czym, cholera, to było? Co mi z tego zostało? I musiałem czytać kolejne razy, ostrożnie, z uwagą.
leżę, patrzę w podłogę i nie chcę.
Carchmage
Trocheiczny Tawerniak
Trocheiczny Tawerniak
Posty: 668
Rejestracja: środa, 27 października 2004, 18:54
Numer GG: 3654146
Lokalizacja: Inonia.

Re: Post scriptum (spod celi)

Post autor: Carchmage »

Mój znajomy dostał propozycję z wydawnictwa na tomik sonetów. Bo pisze dobre sonety! Nie umarła poetyka. ;>
Śnieżysta równina, biały krąg księżyca,
Całunem przykryta nasza okolica,
I zawodzą w lasach brzozy w bieli całe.
Kto zginął tu? Umarł? Nie ja sam skonałem?


(Sergiusz Jesienin, 1925)
ODPOWIEDZ