Powaznie

ODPOWIEDZ

Oceń:

1
1
50%
2
0
Brak głosów
3
0
Brak głosów
4
0
Brak głosów
5
1
50%
6
0
Brak głosów
 
Liczba głosów: 2
Szelmon
Buńczuczny Tawerniak
Buńczuczny Tawerniak
Posty: 1441
Rejestracja: wtorek, 20 grudnia 2005, 19:04
Lokalizacja: Baile Atha Cliath
Kontakt:

Powaznie

Post autor: Szelmon »

*** ***** ***
Ostatnio zmieniony czwartek, 19 czerwca 2008, 09:59 przez Szelmon, łącznie zmieniany 1 raz.
Moje demony nie odchodza, zasypiaja, ale zawsze sa obecne. Ktos potrafi nucic dla nich ciche kolysanki, ja sam potrafie tylko ryczec im wprost do ucha piesni wojenne. Ten ktos, spiewajac, jednoczesnie kladzie delikatnie palec na moich ustach.
Neprijatel
Bombardier
Bombardier
Posty: 627
Rejestracja: wtorek, 22 listopada 2005, 18:30
Lokalizacja: ze wszond
Kontakt:

Re: Powaznie

Post autor: Neprijatel »

No i co, myślisz, że jesteś dowcipny i kogoś tym poruszyłeś? Żałosne, żałosne.
leżę, patrzę w podłogę i nie chcę.
Sihamaah
Bosman
Bosman
Posty: 1719
Rejestracja: sobota, 4 sierpnia 2007, 12:16
Numer GG: 11803348
Lokalizacja: Łóżko -> Lodówka -> Kibel -> Komputer (zapętlić)

Re: Powaznie

Post autor: Sihamaah »

Mamy kolejnego Wojaczka, który porzuca standardy... Pięć.
Mów mi Sih :)
Kanał IRC Tawerny RPG: [url=irc://irc.npircs.pl/tawerna-rpg]KLIK![/url]
Link nie działa? Używaj Opery lub zainstaluj Chatzillę, jeśli używasz Firefoxa. PS.[url=irc://quakenet/tawerna-rpg]STARY KANAŁ TUTAJ[/url]
Neprijatel
Bombardier
Bombardier
Posty: 627
Rejestracja: wtorek, 22 listopada 2005, 18:30
Lokalizacja: ze wszond
Kontakt:

Re: Powaznie

Post autor: Neprijatel »

Sihamaah, to był taki żart, prawda? Boże...
leżę, patrzę w podłogę i nie chcę.
Sihamaah
Bosman
Bosman
Posty: 1719
Rejestracja: sobota, 4 sierpnia 2007, 12:16
Numer GG: 11803348
Lokalizacja: Łóżko -> Lodówka -> Kibel -> Komputer (zapętlić)

Re: Powaznie

Post autor: Sihamaah »

Nepritajel, nie zejdź nam tu :P To był żart :D
Szelmon nie przejmuj się, świetnie piszesz... :P
Mów mi Sih :)
Kanał IRC Tawerny RPG: [url=irc://irc.npircs.pl/tawerna-rpg]KLIK![/url]
Link nie działa? Używaj Opery lub zainstaluj Chatzillę, jeśli używasz Firefoxa. PS.[url=irc://quakenet/tawerna-rpg]STARY KANAŁ TUTAJ[/url]
Neprijatel
Bombardier
Bombardier
Posty: 627
Rejestracja: wtorek, 22 listopada 2005, 18:30
Lokalizacja: ze wszond
Kontakt:

Re: Powaznie

Post autor: Neprijatel »

Ufff... zatrzymałeś mnie w połowie drogi ;) Moderację ponownie proszę o skasowanie tematu ;)
leżę, patrzę w podłogę i nie chcę.
Alucard
Bosman
Bosman
Posty: 2349
Rejestracja: czwartek, 22 marca 2007, 18:09
Numer GG: 9149904
Lokalizacja: Wrzosowiska...

Re: Powaznie

Post autor: Alucard »

;)
Pozostaje się uśmiechnać ;] I co mam powiedzieć... ocenić, żebys mógł potem pokazać, jak to my, żałośni komentatorzy czepiamy sie innych samemu nie tworząc nic ciekawego? Mam to zjechać, najpewniej niesłusznie?... No, oczywiście, że niesłusznie...

Pozostaje mi pogłaskać, pochwalić, przeprosić, ze kiedys kogokolwiek obraziłem i sie uśmiechnać...

Jesten pełen podziwu Szelmon. Naprawdę, kawał dobrej literatury. Jeżeli to chciałes usłyszeć, to prosze bardzo. :?
Mroczna partia zjadaczy sierściuchów
Czerwona Orientalna Prawica
Szelmon
Buńczuczny Tawerniak
Buńczuczny Tawerniak
Posty: 1441
Rejestracja: wtorek, 20 grudnia 2005, 19:04
Lokalizacja: Baile Atha Cliath
Kontakt:

Re: Powaznie

Post autor: Szelmon »

Jeeeeezu, dlaczego zaraz odbierasz to jako atak, ja naprawde nie mialem zadnego celu w zamieszczaniu tego tutaj. Zrobilem to dla tak zwanej beki (ziomalskie slowo). Dla jaj, dla zabawy, pod wplywem glupiego impulsu i nocnej prawie porannej glupawy. Naprawde az tak ciezko to pojac? Zaraz musicie sie dopatrywac nikczemnych intencji itp.?
Czy tylko Sihamaah zakumal o co chodzi?
Jesli to jest az taka obora i gnoj, to prosze rownierz o skasowanie tego watku :) Widocznie tylko mnie to bawi :D
Mam specyficzne poczucie humoru... Sorry, nie chcialem :D
Moje demony nie odchodza, zasypiaja, ale zawsze sa obecne. Ktos potrafi nucic dla nich ciche kolysanki, ja sam potrafie tylko ryczec im wprost do ucha piesni wojenne. Ten ktos, spiewajac, jednoczesnie kladzie delikatnie palec na moich ustach.
AsiaWZieleni
Marynarz
Marynarz
Posty: 324
Rejestracja: wtorek, 3 maja 2005, 14:17
Numer GG: 0
Lokalizacja: z miejsca

Re: Powaznie

Post autor: AsiaWZieleni »

nie tylko ciebie to smieszy rzecz w tym ze takie sie juz absurdy nie do pomyslenia na tym bozym swiecie widzialo ze az sie pisowni nie chce przestrzegac
od absurdu boli glowa przynajmniej wiadomo ze jeszcze jest na miejscu
Nie ma tego złego, co do domu poszedł
Carchmage
Trocheiczny Tawerniak
Trocheiczny Tawerniak
Posty: 668
Rejestracja: środa, 27 października 2004, 18:54
Numer GG: 3654146
Lokalizacja: Inonia.

Re: Powaznie

Post autor: Carchmage »

Jakby to była poezja ludowa, to owe "hahaha" można by nazwac echolaliami. ;P Gratulacje, Szelmon, zatem. ;P

Musisz zrozumieć zaniepokojonych przedmówcó: padł na nich strach - a nuż piszesz na poważnie? Jestem pewien, że im ulżyło już. :)
Śnieżysta równina, biały krąg księżyca,
Całunem przykryta nasza okolica,
I zawodzą w lasach brzozy w bieli całe.
Kto zginął tu? Umarł? Nie ja sam skonałem?


(Sergiusz Jesienin, 1925)
Narmo
Tawerniak
Tawerniak
Posty: 386
Rejestracja: czwartek, 12 sierpnia 2004, 14:56
Numer GG: 5450570
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Kraków
Kontakt:

Re: Powaznie

Post autor: Narmo »

Neprijatel pisze: Moderację ponownie proszę o skasowanie tematu ;)
Nie mam raczej w zwyczaju kasowania wierszy tylko dlatego, że jak to śpiewa artysta "pukają w dno od spodu": są bezsensowne/kiepskie/żenujące/ itp... Zawsze to jakaś nauka, jak nie należy pisać. Ostatnio usunąłem teksty, bo były wulgarne w takim stopniu, którego zaakceptować nie można. Aha ... i żeby nie było - nie mam nic przeciwko wulgarności, która posiada jakieś uzasadnienie, czy to estetyczne, czy emocjonalnie, ale jeśli słownictwo "wiersza" zaczyna przypominać dialog kiboli przeciwnych ekip.. wtedy kosz.

Mimo kilku zgrzytów, póki co zostawiam wiersz, choć prosiłbym Cię Szelmonie, abyś następnym razem przemyślał, czemu ma służyć taki temat.
"jestem dzbanem pełnym żywej i martwej wody, starczy, bym się lekko nachylił, a cieką ze mnie same piękne myśli, (...) tak więc właściwie nawet nie wiem, które myśli są moje i ze mnie, a które wyczytałem" B. Hrabal
ODPOWIEDZ