Strona 1 z 1
"Rutyna za kulisami"
: piątek, 22 lutego 2008, 19:53
autor: Aurora
Rzuciłam kubkiem w ścianę -
Zostawił
plamę, zaciek i dziurę,
więc nie był całkiem pusty;
Ukrzyżowałam człowieka
niecałkiem Nieznanego,
na ramionach z pragnień -
Nie słyszałam, żeby jęczał...
Zrozumiałam, że już nie kocham -
Jakbym jeszcze wczoraj
miała na sobie niewygodną sukienkę,
a dzisiaj stała naga.
Potem usiadłam na łóżku,
myślami zamknęłam drzwi -
Niedostępność
Ona nawet mnie podnieca.
Re: "Rutyna za kulisami"
: piątek, 22 lutego 2008, 21:35
autor: krucaFuks
Zaczyna się nie najlepiej, ale z każdym wersem jest lepiej. Mimo dość banalnych spostrzeżeń
Ale ze spokojnym sumieniem mogę dać 3.
Przepraszam, 2 - za interpunkcję. Naucz się konsekwencji, jeżeli używasz znaków interpunkcyjnych, musisz też używać poprawnie dużych liter - po pauzie z małej litery.
Re: "Rutyna za kulisami"
: piątek, 22 lutego 2008, 21:47
autor: Aurora
Nie zaczynaj zdania od ALE
.
notabene - po pauzie mała litera - chyba, że autor chce wielką.. to nie jest proza.. poezja pozwala na pewne zabiegi... więc może nie komentuj jak nie zauwarzyles pewnych hm.. osobliwosci? -_- Myslnik to ciag dalszy i jednoczesnie puenta oraz nowe zdanie.
Z interpunkcja nie mam problemow. W poezji okej moze byc idealna i zogdna z zasadami...ale moze zmuszac do ustepstw. TU nie ma błędów inteprunkcyjnych.
www.żal.pl ? odsyłam...
Ok wracam se poplakac na tej zielonej mili
Re: "Rutyna za kulisami"
: piątek, 22 lutego 2008, 21:50
autor: Neprijatel
W wierszu z interpunkcją można robić wszystko. Nie zmienia to faktu, że różne rzeczy z wielkich liter pisał już Norwid, a każdy zabieg brejkający gramatykę powinien mieć swoje uzasadnienie i sprawiać, że tekst przekonuje też dzięki niemu, a nie mimo niego.
Re: "Rutyna za kulisami"
: piątek, 22 lutego 2008, 22:08
autor: krucaFuks
Neprijatel pisze:W wierszu z interpunkcją można robić wszystko. Nie zmienia to faktu, że różne rzeczy z wielkich liter pisał już Norwid, a każdy zabieg brejkający gramatykę powinien mieć swoje uzasadnienie i sprawiać, że tekst przekonuje też dzięki niemu, a nie mimo niego.
Nie chodzi mi o zabawy z interpunkcją, ale o niekonswekwencję - moim zdaniem zupełnie nieuzasadnioną i pewnie wynikającą po prostu z niewiedzy. A na eksperymenty to można sobie pozwolić jak ma się opanowane podstawy
Re: "Rutyna za kulisami"
: piątek, 22 lutego 2008, 22:36
autor: Aurora
ja nie mam problemow z interpunkcja..
musze Cie rozczarowac
i zamknij sie
nie mam ochoty sluchac glupot kiedy placze na filmie
Re: "Rutyna za kulisami"
: wtorek, 26 lutego 2008, 18:10
autor: Carchmage
Heej Auroro.
Sorry, ale nie podoba mi się. ;P Tylko trzecia strofa jest bardzo dobra, odkrywcza, reszta to takie... nie-wiem-co.
Mam nadzieję, że nie przerywam Ci w Detektywach czy czymś? ;P
3.
Re: "Rutyna za kulisami"
: wtorek, 26 lutego 2008, 18:19
autor: Neprijatel
Jak dla mnie, na wiersz to za mało. Można wziąć pierwszą strofę, zgrabniej ją jakoś napisać i poprowadzić tekst w zupełnie innym kierunku. Podobnie z trzecią, tylko bez tych ogólników z kochaniem.
Re: "Rutyna za kulisami"
: wtorek, 26 lutego 2008, 21:05
autor: Aurora
Dzisiaj nie
dzisiaj mozecie krytykowac
Buahahaha ale dowcip mi sie podobal
Car:*
Re: "Rutyna za kulisami"
: piątek, 29 lutego 2008, 15:32
autor: AsiaWZieleni
Tekst raczej kobiecy (tak wiem, że to słowo-absurd-stereotyp), tak go czuję. Podoba mi się jego emocjonalność, ALE muszę zaznaczyć, że nie wolno niczego ot, tak sobie krzyżować, bo działanie takie ma zbyt duży ciężar znaczeniowy w naszej kulturze. Ocena pozytywna: 3.