Coś w rodzaju odpowiedzi na twoje rozdroża, zawieje i rozstaje...
żebys wiedział, że nic nie trzeba mieć, żeby mieć, że można widzieć to "czego nie ma, a jest"
::Ścieżyny
Z dedykacją dla Nepa
I: Senny jak diabli
saxem się owijam
w bachtanicznym szale
Waglewskim Nalepą
usta smaruję
bo ja mój drogi panie
wole krzesło od kanapy
takie zwykłe
bez nogi oparcia
najlepiej spróchniałe
dźwięk za dźwiękiem
basem perką klawiszem
dekoruje ruchome od żaru
powietrze
-życiodajna mozaika
bo suchy chleb
i woda
i wanna dziurawa
-ale pan nie zrozumie-
nie lubi pan winyli
"Czas pomyka godzina za godziną"
omnia meas...
"Siedzimy sami popijamy wino"
...mecum porto...
"Nic sie nie dzieje bo dziać sie nie musi"
...kilka myśli winyle kubek
tomik Pana Boga
II: Spity jak bela
kładę się na trawie
w dłoni dzierżę peta
ważne dla mnie chwile
pan nie zrozumie
czym jest wolność stóp
móc do krwi ranić
na wiejskich rozdrożach
w tańcu poziomym
niczym wąż w agonii
wije się wije się
wiję się drżę z ekstazy
-znów dzieckiem łapać
rechoty ciszy
pan w kinie usiądzie
płomienie seks i pieniądze
wyjdzie splunie
że słaby
i że sztuka sie stacza
-pan nawet nie widział księżyca
"Kobieto proszę Cię"
zielony trawą...
"bądź ze mną noc i dzień"
...naga żółcią kłosów
wniknij w me ciało
słysz śpiew
harmonię
III: Trzeźwy do bólu
śmieję się chłopcem
i sunę sunę sunę
gdzie mnie zawieje
tam na niebie
wśród ptaków
Bóg gra na oboju
-jest ze mnie dumny
a pan wstaje
ekspres do kawy
ti-vi ra-di-jo-zet powaga-i-klasa
myśli samobójcze
tłumaczy pan jesienią
a ja uśmiechem szczerbatym
gestokciukiem ku niebu
informuje Pana
jutro znów się spije
"Dobra, jak chcesz"-sam się śmieje
gra na saksie
i deszcz mi zsyła
-na ból głowy-
Tryptyk pijacki- Ścieżyny
-
- Bosman
- Posty: 2349
- Rejestracja: czwartek, 22 marca 2007, 18:09
- Numer GG: 9149904
- Lokalizacja: Wrzosowiska...
Tryptyk pijacki- Ścieżyny
Mroczna partia zjadaczy sierściuchów
Czerwona Orientalna Prawica
Czerwona Orientalna Prawica
-
- Bombardier
- Posty: 627
- Rejestracja: wtorek, 22 listopada 2005, 18:30
- Lokalizacja: ze wszond
- Kontakt:
Re: Tryptyk pijacki- Ścieżyny
Przede wszystkim, dzięki za dedykację. Zwłaszcza tak dobrego tryptyku. Nie piszę tego bynajmniej z "lizodupstwa" - po prostu cholernie mi się to podoba, abstrahując od dedykacji. Choć zdaję sobie sprawę, że im więcej piszę o tym, że podoba mi się nie ze względu na dedykację, tym mniej jest to wiarygodne; a im więcej piszę, że zdaję sobie sprawę, tym mocniej ją sobie zdaję; wiem, że z każdym zdaniem coraz trudniej mi uwierzyć Ale co poradzę, że tak jest naprawdę?
Ach. Riposta, oczywiście, będzie.
Ach. Riposta, oczywiście, będzie.
leżę, patrzę w podłogę i nie chcę.
-
- Bosman
- Posty: 2349
- Rejestracja: czwartek, 22 marca 2007, 18:09
- Numer GG: 9149904
- Lokalizacja: Wrzosowiska...
Re: Tryptyk pijacki- Ścieżyny
Aleś zamieszał ;]
Na polemikę czekam. Juz tęsknie za starymi czasami, kiedy z Aurorą przerzucaliśmy tekstami o Bogu.
Tym bardziej, że jestem pod wpływem Myslovitza i chwilowo stałem sie nieco "Stachurowaty" niż "Wojaczkowaty". W sensie, że wziąłem się w końcu za czytanie tego pierwszego+ponownie Leśmian+ Świetlicki do którego mimo wszystko wciąz nie moge się przekonać.
Na polemikę czekam. Juz tęsknie za starymi czasami, kiedy z Aurorą przerzucaliśmy tekstami o Bogu.
Tym bardziej, że jestem pod wpływem Myslovitza i chwilowo stałem sie nieco "Stachurowaty" niż "Wojaczkowaty". W sensie, że wziąłem się w końcu za czytanie tego pierwszego+ponownie Leśmian+ Świetlicki do którego mimo wszystko wciąz nie moge się przekonać.
Mroczna partia zjadaczy sierściuchów
Czerwona Orientalna Prawica
Czerwona Orientalna Prawica