Razem

ODPOWIEDZ

Ocena:

1
0
Brak głosów
2
0
Brak głosów
3
0
Brak głosów
4
0
Brak głosów
5
0
Brak głosów
6
1
100%
 
Liczba głosów: 1
Awatar użytkownika
Katarzyna
Majtek
Majtek
Posty: 109
Rejestracja: sobota, 20 maja 2006, 19:34
Numer GG: 0
Lokalizacja: Słupsk

Razem

Post autor: Katarzyna »

Nie mogę cale życie być wyuzdaną suką
Przyzwyczajam się do samotności
Lirycznie a może alkoholicznie?

I wtedy dzwonisz
jedno słowo
razy 4
4 razy
wychodząc nie mogę znaleźć swoich ubrań

nie ma innej, wiem
egoisto
a ze mnie jest czasem
człowiek
AsiaWZieleni
Marynarz
Marynarz
Posty: 324
Rejestracja: wtorek, 3 maja 2005, 14:17
Numer GG: 0
Lokalizacja: z miejsca

Re: Razem

Post autor: AsiaWZieleni »

Nie jest złe, ale nie mogę się przekonać. Nie widziałam Twoich komentarzy na forum, być może brakuje mi kontekstu do odczytania tego. Utwór wydaje mi się goły, ciężko to nazwać poezją, ale być może o to właśnie chodziło. A na przyszłość może chociaż jakaś dedykacja dla osób, które mogą to przeczytać? Dodatkowy komunikat odautorski mógłby uprzyjemnić lekturę. Oczywiście zrobisz, jak zechcesz, na razie daję 3.
Nie ma tego złego, co do domu poszedł
Szelmon
Buńczuczny Tawerniak
Buńczuczny Tawerniak
Posty: 1441
Rejestracja: wtorek, 20 grudnia 2005, 19:04
Lokalizacja: Baile Atha Cliath
Kontakt:

Re: Razem

Post autor: Szelmon »

Heh, moze autorka nie ma zamiaru uprzyjamniac lektury...
A taki komunikat: "jest to wkurwiony spontan", pomoglby Ci troche w zrozumieniu wiersza?
Jak ktos do skumania o co chodzi potrzebuje kumunikatow odautorskich, to chyba poezja nie jest za bardzo dla tego kogos.
Fak, znowu sie odzywam w tym dziale... Wyjde na dresa bez klasy po raz kolejny hiehie.
Szczerze? Domyslcie sie... haha.
Moje demony nie odchodza, zasypiaja, ale zawsze sa obecne. Ktos potrafi nucic dla nich ciche kolysanki, ja sam potrafie tylko ryczec im wprost do ucha piesni wojenne. Ten ktos, spiewajac, jednoczesnie kladzie delikatnie palec na moich ustach.
AsiaWZieleni
Marynarz
Marynarz
Posty: 324
Rejestracja: wtorek, 3 maja 2005, 14:17
Numer GG: 0
Lokalizacja: z miejsca

Re: Razem

Post autor: AsiaWZieleni »

Źle się wyraziłam - chciałabym móc otrzymać komunikat poza wierszem, dowiedzieć się czegoś poza tym, co osoba napisała. Ale oczywiście niektórzy są bardziej otwarci, inni mniej.
Nie ma tego złego, co do domu poszedł
Szelmon
Buńczuczny Tawerniak
Buńczuczny Tawerniak
Posty: 1441
Rejestracja: wtorek, 20 grudnia 2005, 19:04
Lokalizacja: Baile Atha Cliath
Kontakt:

Re: Razem

Post autor: Szelmon »

No co racja to racja, nie kazdy sie rozmienia na drobne.
Moje demony nie odchodza, zasypiaja, ale zawsze sa obecne. Ktos potrafi nucic dla nich ciche kolysanki, ja sam potrafie tylko ryczec im wprost do ucha piesni wojenne. Ten ktos, spiewajac, jednoczesnie kladzie delikatnie palec na moich ustach.
Awatar użytkownika
Katarzyna
Majtek
Majtek
Posty: 109
Rejestracja: sobota, 20 maja 2006, 19:34
Numer GG: 0
Lokalizacja: Słupsk

Re: Razem

Post autor: Katarzyna »

Po prostu nie mam w zwyczaju pisać o swoich utworach, albo obronią się same, bez moich wynurzeń na temat okoliczności powstania, dedykacji, treści i formy, albo są krótko mówiąc do dupy.
Czarne jest czarne, białe jest białe.
Szelmon, Ty Szelmo :)
Szelmon
Buńczuczny Tawerniak
Buńczuczny Tawerniak
Posty: 1441
Rejestracja: wtorek, 20 grudnia 2005, 19:04
Lokalizacja: Baile Atha Cliath
Kontakt:

Re: Razem

Post autor: Szelmon »

Ja? Szeelma? Niiieeee... Ja jestem wrazliwy chlopiec, lubie jak mnie glaskaja i z rzadka tylko upierdalam dlon w nadgarstku. Czesciej przy samej dupie xD
Moje demony nie odchodza, zasypiaja, ale zawsze sa obecne. Ktos potrafi nucic dla nich ciche kolysanki, ja sam potrafie tylko ryczec im wprost do ucha piesni wojenne. Ten ktos, spiewajac, jednoczesnie kladzie delikatnie palec na moich ustach.
AsiaWZieleni
Marynarz
Marynarz
Posty: 324
Rejestracja: wtorek, 3 maja 2005, 14:17
Numer GG: 0
Lokalizacja: z miejsca

Re: Razem

Post autor: AsiaWZieleni »

Etenanesa pisze:Po prostu nie mam w zwyczaju pisać o swoich utworach, albo obronią się same, bez moich wynurzeń na temat okoliczności powstania, dedykacji, treści i formy, albo są krótko mówiąc do d*py.
Czarne jest czarne, białe jest białe.
Dobrze ujęte, ale mam pewne wątpliwości: jeden oprawi utwór w ramkę, inny się nim podetrze. Dlatego nie lubię skrajności (staram się) i nie sądzę, że zawsze warto zakładać, że sztuka się sama obroni. Ludzie nie są idealni i nie zawsze od razu wiedzą, co im się podoba.

Ale powodzenia :smile: Ostatecznie bez stanowczego charakteru nie da się do nikogo trafić ;)
Nie ma tego złego, co do domu poszedł
ODPOWIEDZ