W ciemności

ODPOWIEDZ

Jak oceniasz ten tekst?

Na 1.
0
Brak głosów
Na 2.
0
Brak głosów
Na 3.
0
Brak głosów
Na 4.
0
Brak głosów
Na 5.
0
Brak głosów
Na 6.
0
Brak głosów
 
Liczba głosów: 0
Misunderstood
Szczur Lądowy
Posty: 9
Rejestracja: piątek, 7 grudnia 2007, 20:17

W ciemności

Post autor: Misunderstood »

Jak ten jasny ptak
Co płaczem burzę budzi
Widnieje na niebie znak
Cień rzuca na ludzi
Wśród pustki odcieni
Jednej barwy szuka
Wszystko szarością się mieni
Jej nie oszukasz

Świetlista brama
Zamknięta na wieki
Pod jej drzwiami sama...
Zamyka powieki
Pod krzyżem cierpień złożona
Znajduje melodię
Ciszą pustki natchniona
Gasi ostatnią pochodnię
Alucard
Bosman
Bosman
Posty: 2349
Rejestracja: czwartek, 22 marca 2007, 18:09
Numer GG: 9149904
Lokalizacja: Wrzosowiska...

Re: W ciemności

Post autor: Alucard »

Cieszy mnie, że rymy (mimo iz w wiekszości gramatyczne) nie są nachalne. To taka pierwsza mysl po przeczytaniu.

Oprócz tego podobaja mi się niezmiernie pierwsze dwa wersy i sam chętnie bym je wykorzystał. Bardzo ciekawy obraz. Dalsza cześć nie jest zła, chociaz juz takiego zachwytu nie budzi.

Podobnie mam z drugą strofą. Dwa ostatnie wersy sa bardzo ciekawe, ale reszta już nie jest taka "niesamowita".- To tyle nic nie mówiącego bełkotu. Treść (mimo, ze jeden wers psuje mi nieco interpretacje) trafia dop mnie.

Ale skupmy sie na formie
-Rymy mimo, ze nie nachalne mimo wszystko są gramatyczne- inikaj tego
- Lekkie zaburzenia rytmiczne, ale mnie to szczerze mówiąc welkiej różnicy nie robi. Troche kuleje płynność
-Troche razi mnie patos, ale to już twoja sprawa. Osobiscie nie przepadam za bardzo za wzniosłymi wyrażeniami

To tyle. Bardziej nie moge sie przyczepic i nie chcę. nie mniej wiersz moim zdaniem dobry.

EDIT: Pozdrawiam Phovena i Nepritajela którzy tu najpewniej niedługo zajrzą
Mroczna partia zjadaczy sierściuchów
Czerwona Orientalna Prawica
Neprijatel
Bombardier
Bombardier
Posty: 627
Rejestracja: wtorek, 22 listopada 2005, 18:30
Lokalizacja: ze wszond
Kontakt:

Re: W ciemności

Post autor: Neprijatel »

Dzięki, przepraszam za spóźnienie :D

Jak ten jasny ptak, co płaczem burzę budzi,
widnieje znak na niebie, cień rzuca na ludzi.
Wśród pustki odcieni jednej barwy szuka,
wszystko szarością się mieni - jej nie oszuka.

Świetlista brama, zamknięta na wieki.
Pod jej drzwiami - sama - zamyka powieki.
Pod krzyżem cierpień złożona - znajduje melodię,
ciszą pustki natchniona - gasi swą pochodnię.


Tak mi się jakoś przeczytało. Ale, uprzedzając wyciągnięcie pochopnych wniosków, muszę powiedzieć, że nie jest to dobry wiersz ;) Jest to jednak wiersz, a to w zasadzie rzadkość na forum. Nu, to klasycznie, w punktach.

1. Niestety, to dla mnie również jest bełkot - ale całkiem ładny. Widzę sytuację, ale nie mam pojęcia, z czym ją wiązać. Oniryczne to takie i nieokreślone, bez sensu w zasadzie. Niedobrze.
2. Rytm się chwieje. Carchmaaaaage, gdzie jesteś? :)
3. Rymy. Trochę częstochowy (budzi - ludzi), zbyt dużo gramatycznych. Jeśli teraz, w poezji współczesnej, rymujemy, nie róbmy tego dokładnie, bo ta droga już się zużyła - szukajmy raczej rymów niedokładnych, tak, żeby coś brzmiało, sugerowało, dźwięczało, a nie waliło po uszach. Świetnie to zrobił Michał Piotrowski w tomiku "Dirty Danzig" - choć wszystkie jego teksty są o tym samym, bardzo ładnie, naturalnie brzmią. Polecam.
4. Metafory dopełniaczowe. Ja sam mam odwagę użyć tylko jednej w tekście, a i tak dopiero wtedy, kiedy jestem stuprocentowo nią przekonany. Ostatnio u Alucarda były dwie - jedna fajna, druga koślawa, czego nie omieszkałem wytknąć ;) Twoje metafory - że sam to nieco koślawo ujmę - mało metaforyczne są. Przez co nie śmieszą, ale wiadomo, że to nic odkrywczego.
5. Tak, właśnie. Tekst nie jest oryginalny i ciekawy. Ale po drobnych przeróbkach może być ładny i niezły na początek.
6. Czyli - co zrobić? Pobawić się rymami, poprawić rytm, dokładniej zarysować sytuację, wprowadzić jakieś przesłanie, bo tekst jest pusty. Jak na razie - w skali proporcjonalnej do całego forum, wyjąwszy Alucarda i Carchmage'a - masz 0de mnie 4.
leżę, patrzę w podłogę i nie chcę.
Phoven
Bosman
Bosman
Posty: 1691
Rejestracja: piątek, 21 lipca 2006, 16:39

Re: W ciemności

Post autor: Phoven »

Ouh.. jak miło, ze ktoś na mnie czeka i nawet pozdrawia. Człowiek po latach tułaczki zawsze dochodzi do tego samego wniosku - na Polanie najlepiej ;P

Może zaczniemy od największej bolączki by autor ani przez chwilę nie miał wątpliwości, że chcę go zszokować? Tak więc - warsztat. Bębnić!
Rymy gramatyczne, rymy gramatyczne -__-" Skopana rytmika, skopana rytmika -__-" Układ wiersza jest zupełnie nietrafiony, układ - nie, no dobra - bez przesady ;) Skupmy się najpierw na rymach - tak na prawdę tylko dwa rymy uważam tutaj za jako-takie, reszta zwyczajnie posysa Częstochową. Może to ja po prostu nie trawię banalnych rymów gramatycznych ale kojarzą mi się głównie z rymowankami dzieciecym i freestylami raperów-rowerów. Rytmika? W sumie i tak nigdy nie robi większej różnicy ale tutaj dygocze ona niemiłosiernie :P Szczerze mówiąc nie za bardzo chce mi sie jeszcze narzekać* więc powiem tylko tyle: ćwicz warsztat ile wlezie pisząc brednie. Weny do tego nie potrzeba a już po jakimś czasie będziesz swobodnie dobierał bardziej skomplikowane rymy. Aa.. byłbym zapomniał - brednie wbrew nazwie muszą mieć sens, jedynie przesłanie możesz sobie odpuscić :P.**
Teraz będzie króciutko o treści - trochę bełkotliwie, trochę sztucznie ale ogólnie nie jest źle. Ot, taki wiersz napisany nieco dla 'klimatu' , bo niby możnaby sie ponieść jakiejś refleksji tylko niestety nie ma za bardzo nad czym się zastanawiać. :P

Teraz Phoven będzie oceniał.. <fanfary> Stabilne trzy, moze nawet z plusikiem. Wbrew pozorm to jak na moje skromne standardy wysoka ocena - wiersz jest poprawny a jego błędy nie przesłaniają całości.
Idę spać ;P

*Ale muszę to robić by zachować image Szoko-bounsa. :]
**Nie muszę mówić, że szlifierskich bredni się nie zamieszcza, no nie? ;P
Neprijatel
Bombardier
Bombardier
Posty: 627
Rejestracja: wtorek, 22 listopada 2005, 18:30
Lokalizacja: ze wszond
Kontakt:

Re: W ciemności

Post autor: Neprijatel »

Ot, widzisz, Misunderstood - Polana Lorien tym właśnie sposobem przyjęła Cię w swoje szeregi, zebrałeś standardowy, zwyczajowy zjazd z góry na dół:D Miejmy nadzieję, że nie ostatni raz ;)
leżę, patrzę w podłogę i nie chcę.
Eglarest
Chorąży
Chorąży
Posty: 3653
Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
Numer GG: 777575
Lokalizacja: Poznań/Konin

Re: W ciemności

Post autor: Eglarest »

kiedyś taki zjazd niebył standardem ani zwyzcajem a proby krytyki spotykały się z przesladowaniem. :P

no coż odniosłem wrazenie(byc moze błędne) ale jednak odniosłem że jest to tekst neidojżały bardzo naiwny z naiwnymi rymami autor stara się być poprawny ale chyba za bardzo chce coś zrymować niż powiedzieć coś sensownego. Zgodzę się z Alucardem nie są te rymy nachalne aleg mnie są naiwne i banalne. Jest to pewien sposób na wiersz ale należało by zmienić koncepcje.
ODPOWIEDZ