W podmroku młodości...
-
- Bombardier
- Posty: 627
- Rejestracja: wtorek, 22 listopada 2005, 18:30
- Lokalizacja: ze wszond
- Kontakt:
Re: W podmroku młodości...
Wcale nie uważam, że nie ma szans na dobre wiersze. Z reguły jest szansa, tutaj zapewne też, ale nie bez pracy Autora.
A słówko "fatalizm" chyba znaczy co innego
A słówko "fatalizm" chyba znaczy co innego
leżę, patrzę w podłogę i nie chcę.
-
- Bosman
- Posty: 1719
- Rejestracja: sobota, 4 sierpnia 2007, 12:16
- Numer GG: 11803348
- Lokalizacja: Łóżko -> Lodówka -> Kibel -> Komputer (zapętlić)
Re: W podmroku młodości...
To może sceptyzm? Hm... Krytyczność w stosunku do dzieła
Nie rozumiem czemu tak się każdy przyczepił do wiersza... Rzeczywiście, niskich jest on lotów, ale widziałem gorsze Autor ma jeszcze szanse być dobrym poetą.
Nie rozumiem czemu tak się każdy przyczepił do wiersza... Rzeczywiście, niskich jest on lotów, ale widziałem gorsze Autor ma jeszcze szanse być dobrym poetą.
-
- Trocheiczny Tawerniak
- Posty: 668
- Rejestracja: środa, 27 października 2004, 18:54
- Numer GG: 3654146
- Lokalizacja: Inonia.
Re: W podmroku młodości...
Fakt. ;P Zasugerowałem się... czymś.Neprijatel pisze:A słówko "fatalizm" chyba znaczy co innego
Śnieżysta równina, biały krąg księżyca,
Całunem przykryta nasza okolica,
I zawodzą w lasach brzozy w bieli całe.
Kto zginął tu? Umarł? Nie ja sam skonałem?
(Sergiusz Jesienin, 1925)
Całunem przykryta nasza okolica,
I zawodzą w lasach brzozy w bieli całe.
Kto zginął tu? Umarł? Nie ja sam skonałem?
(Sergiusz Jesienin, 1925)
-
- Bosman
- Posty: 2349
- Rejestracja: czwartek, 22 marca 2007, 18:09
- Numer GG: 9149904
- Lokalizacja: Wrzosowiska...
Re: W podmroku młodości...
Możliwe A czepiam sie dla zasady. Jezeli kogos się kopnie 2 razy, to za trzecim razem będzie wiedział co robic, zeby kopa nie dostac. Kiedyś juz cos o tym pisałemSihamaah pisze:Nie rozumiem czemu tak się każdy przyczepił do wiersza... Rzeczywiście, niskich jest on lotów, ale widziałem gorsze Autor ma jeszcze szanse być dobrym poetą.
Mroczna partia zjadaczy sierściuchów
Czerwona Orientalna Prawica
Czerwona Orientalna Prawica
- Katarzyna
- Majtek
- Posty: 109
- Rejestracja: sobota, 20 maja 2006, 19:34
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Słupsk
Re: W podmroku młodości...
Alucard pisze:Możliwe A czepiam sie dla zasady. Jezeli kogos się kopnie 2 razy, to za trzecim razem będzie wiedział co robic, zeby kopa nie dostac. Kiedyś juz cos o tym pisałemSihamaah pisze:Nie rozumiem czemu tak się każdy przyczepił do wiersza... Rzeczywiście, niskich jest on lotów, ale widziałem gorsze Autor ma jeszcze szanse być dobrym poetą.
Myślę, że dla kogoś, kto pierwszy raz publikuje swoją twórczość na forum taka metoda "kopniaka" nie jest motywacją, a wręcz przeciwnie! To odbiera chyba wszystkie chęci. Szkoda, że to już nie to samo forum, co kiedyś. Wszyscy "jakoś" zaczynali, a Gorgoth tak, jak każdy ma szansę doskonalić swój warsztat, a jeśli uważacie się za ludzi znających się na poezji, to zamiast krytykować - dajcie mu wskazówki i rady. Przykro mi to mówić i nie mam ochoty wdawać się w dyskusje, ale część z Was pozjadała już wszystkie rozumy. Gorgoth, pozdrawiam i pisz dalej
Katarzyna
-
- Mat
- Posty: 526
- Rejestracja: wtorek, 10 kwietnia 2007, 17:37
- Numer GG: 9599112
Re: W podmroku młodości...
Wydaje mi się, że temat już zakończony ale jeszcze się wcisnę.... Ja także zaczynałem (:lol: i to jaak!! Z hukiem można powiedzieć ) A to, że jak to Ty nazywasz 'jeździ' się po nowych_G_ pisze: ...NO CÓŻ JESTEM NOWY WIĘC NALEŻY SIĘ WYŻYĆ. Dzięki.
to jest moim zdaniem poprostu ostra ocena, a ja przyznam, że takowe lubie słyszeć.. Bo to motywuje... Przymykaj więc oko na niektóre rzeczy.... A Alucarda uważam za naprawdę madrego człowieka, od którego można się (pod względem poezji oczywiście ) wiele nauczyć... Nikomu nie słodzę ani nikogo gorczycą nie smagam... Amen
-
- Mat
- Posty: 503
- Rejestracja: poniedziałek, 20 listopada 2006, 15:43
- Numer GG: 1668791
- Lokalizacja: Ziemia Niczyja
- Kontakt:
Re: W podmroku młodości...
"nie mooow mi zee nie opuuusicsz mnie
i dooo konca zyycia bedziesz kochał tylko mniee nie obiecu jtego
czeego nie mozeesz daaac
wiem zeee dzisiaj koochaaasz mnie
koooleeeejnaaa nieprzeeespana anoooooc"
bla bla
niby sens, ale bez sensu...
niby refleksje, ale jakie?
niby coś, ale jednak nic...
jestem na NIE !
To powinno być w szufladzie. Nadal.
i dooo konca zyycia bedziesz kochał tylko mniee nie obiecu jtego
czeego nie mozeesz daaac
wiem zeee dzisiaj koochaaasz mnie
koooleeeejnaaa nieprzeeespana anoooooc"
bla bla
niby sens, ale bez sensu...
niby refleksje, ale jakie?
niby coś, ale jednak nic...
jestem na NIE !
To powinno być w szufladzie. Nadal.
Mój świecie rozpal duszę moją, aż do końca! Mój świecie zamień duszę w cząsteczkę słońca! Niech świeci w mroku, niech rozjaśnia dni parszywe! Chcę mięc gorączkę! (...) Ogrzej mnie, miłości, której nie znam jeszcze(...)ogrzej mnie!
-
- Bombardier
- Posty: 627
- Rejestracja: wtorek, 22 listopada 2005, 18:30
- Lokalizacja: ze wszond
- Kontakt:
Re: W podmroku młodości...
W koszu, nie w szufladzie Niczego nie ujmując Autorowi.
leżę, patrzę w podłogę i nie chcę.
-
- Chorąży
- Posty: 3653
- Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
- Numer GG: 777575
- Lokalizacja: Poznań/Konin
Re: W podmroku młodości...
przeczytawszy ten tekst nasuneły mi sie skojażenia kosynierzy i pospolite ruszenie. Hmm wiele na jego temat widze zdążyliscie powiedzieć ja dodam od siebie
to pierwszy tekst tego autora i mam złe odczucie ale widzę że cos tam kiełkuje dlaczego. Bo jest jakiś pomysł, bo trzyma się pewnego schematu, ktory sobie wyznaczył i zachowuje jakas rownowagę.
to pierwszy tekst tego autora i mam złe odczucie ale widzę że cos tam kiełkuje dlaczego. Bo jest jakiś pomysł, bo trzyma się pewnego schematu, ktory sobie wyznaczył i zachowuje jakas rownowagę.
-
- Bosman
- Posty: 2349
- Rejestracja: czwartek, 22 marca 2007, 18:09
- Numer GG: 9149904
- Lokalizacja: Wrzosowiska...
Re: W podmroku młodości...
Eg... powiedz, ze żartujesz... prosze, powiedz, ze żartujesz.Eglarest pisze: ale widzę że cos tam kiełkuje dlaczego. Bo jest jakiś pomysł, bo trzyma się pewnego schematu, ktory sobie wyznaczył i zachowuje jakas rownowagę.
Ja wiem, że jak chłopak sie będzie starał, to cos tam zrobi, ale żeby widzieć zalażki talentu w TYM? Wszak tego trpg jeszcze nie widziala...
A na uboczu- witam z powrotem
Mroczna partia zjadaczy sierściuchów
Czerwona Orientalna Prawica
Czerwona Orientalna Prawica
-
- Chorąży
- Posty: 3653
- Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
- Numer GG: 777575
- Lokalizacja: Poznań/Konin
Re: W podmroku młodości...
Alucard no nie no ja o Talencie nie mowie stwierdzam tylko ze jeśli włozy w to 95% pracy to moze się jakoś ukształtuje.