Tawerna RPG

Potforny Krzysztoff pisze:Hm, czyżby tu była mowa o mnie?

Jeśli jesteś gimnazjalistą, grasz w RPG, a twoją twarz przyozdabia śmieszny wąsik, to pewnie tak.

Jeśli facet ma ogólnie bardzo lekki zarost i "rzadki", to moim zdaniem powinien się golić. Co innego panowie, którzy w genach wynieśli bujną brodę Na taki zarost kobiety lecą, bo fajnie drapie i nieźle wygląda Jako że nie każdemu jest dobrze z wąsami/brodą/zarostem... zawsze lepiej się ogolić i mieć problem z głowy

No ja nie wiem, jaka ta moda na nieposiadanie zarostu jest straszna. Taka upupiająca. Ale patrząc na hipsterów w stanach, czy tez na osoby takie jak clooney czy brad pitt, wnioskuję że ta lub nasepna dekada, będą związane z powrotem wąsów u mężczyzn. Do tego czasu prosze się przygotować, chodować dzielnie zarost, panowie(bynajmniej nie panie, panie z wąsami wyglądają co najmniej do dupy). A kiedy przydzie pora wszcząć wąsatą rebelię w modzie, by pokazać, kto tu rządzi ;[.

Może zamiast o zaroście, porozmawiamy o pięknych, damskich stópkach? . Bo się pewnie chłopaki zestresowali fotką Gambita , poza tym "zarośnięte gęby" to nie jest dobry temat na rozmowę xD, no ale skoro już zaczęliście... to moje zdanie jest takie, że lepiej się golić niż nosić "mysi" zarościk, bo kiepsko to wygląda i chyba odstrasza. Więc panowie - shave your beard .

Ja jak się nie golę to wyglądam jakbym uciekł z więzienia dla uchodźców a nie jak młodociany przestępca.
Ale zazwyczaj się golę bo koleżanki w klasie krzyczą, że mój nieogolony wąs nie jest pro. Ale kiedyś mam zamiar wyhodować na twarzy zarost na wzór Lemmy'ego.

Ale zazwyczaj się golę bo koleżanki w klasie krzyczą, że mój nieogolony wąs nie jest pro. Ale kiedyś mam zamiar wyhodować na twarzy zarost na wzór Lemmy'ego.

ja chciałbym podkręcany wąs a la schalchciura bądź też odstajacy busz niczym Nicze(Nitshe, Nietshe, Niteshe, Nitche, Nieche, chuj z tym, Nietrze).

Trochę ożywiając temat...

Wole narazie pozostać w ukryciu (a gdzie jest ukryć ?), brzmi jak dzielnica w czarnobylu
Jak przyjdzie czas tos ie pokaże, choć nie ma niczego ciekawego do oglądania

Pochwalę się swoim szatańskim obliczem
Ćwiczono na mnie na lekcji fotografii




Uploaded with ImageShack.us

Tylko nie myślcie patrząc na drugie zdjęcie, że jestem jakimś szerokim JP co zaczepia każdego na ulicy Pozory mylą

Dobrze widzę, że masz kolczyk? (albo kolczyki, drugiego ucha nie raczyłeś pokazać ;D ). Jeśli jeszcze nie oślepłam i nie mam zwidów, to masz plusa XD Co spotykam jakiegoś faceta - czy to na żywo, czy w necie - to zachowuje się tak jakby minimalna ilość biżuterii to była ujma na honorze i nie wiadomo czym jeszcze... Są od tej reguły nieliczne wyjątki, no ale właśnie... Nieliczne. A szkoda.

(No co? Piraci, i marynarze w ogóle, też mieli kolczyki )

Mam kolczyk, jeden. Wkurzają mnie stereotypy związane z tym że chłopak z kolczykiem to nie chłopak ;D w takim razie dziewczynom zabronimy noszenia dresów i oglądania filmów erotycznych ;D

Alistar pisze:Mam kolczyk, jeden.

Cieniak

Haha, nie, zrobie sobie po 8 w każdym w brwi i na przyrodzeniu też ;d

<lol> No to już przesada XD Ja mam trzy w prawym uchu i jeden w lewym. I mi starcza (a tak naprawdę jestem skąpa i nie mam już więcej hajsu na biżuterię )

mialem 3 w jednym uchu w tym 2 normalnie i jeden w chrząstce, mialem też w brwi, ale wyciągnęłem z racji tego, że przy bójce wystarczy pociągnąć a pół twarzy odlatuje

Ja z Wevewolfem w te wakacje wyładniał od czasów jego ostatniej foty XD



Uploaded with ImageShack.us