Tawerna RPG

Tori pisze:Nie ciesz się, bo w następnym poście dowiesz się że... BAZYL to twój zaginiony syn o którym nie miałaś pojęcia

Tylko, że starszy od niej? To się panie nie klei...

Swoją drogą to burżujstwo się szerzy... Pamiętam jak mi kiedyś Falka na takim maleńkim laptopie wyświetlała koreański teledysk - a teraz?

Paanie, a co sie klei w tasiemcach?? Wszystkie filmy nakręcone W Tych Krajach powinny zostać spalone na stosach

Laptop na studiach rzecz przydatna. Można na przykład zabrać w plecak i pójść na UMCS. Necik gratis. =P

Dobra, czas opisać swojego kompa .

Procek: AMD Duron 1GHz
Karta graf.: GF 2 MX 32MB
128 MB RAM
Dysk twardy 40 GB (i mam koło 20GB wolnego )
Płyta główna nie wiem jaka.
No i DVD-ROM. Przegrywarki niestety nie mam, ale w razie czego DVD jest

Komp chodzi tak głóśno, że jak słucham muzyki to... nic nie słyszę . Odgłosy przypominają cięcie metalu. Serio.

Proc: AMD 3500+
RAM: 1 GB, 667 mhz
VGA: GF7600GT
HDD: 160 + 80 + 6,4 GB

rocznik bieżący :>

Szpaner
Ja mam Celerona 1,7 Ghz, 256 Ram, 60 GB dysk i GF MX440. To, w co lubię grać to mi chodzi jak złoto (ale ciężko żeby mi Fallout 2 nie chodził), a gdyby nie ta "karta" to by było nawet OK. I nie zagłusza mi muzyki

Heheh....ja se Upgrade'a zrobiłem...teraz mam Sempron 1.7, 512 ram, Geforce 6100, dysk 70 GB...wkurza mnie tylko zintegrowana karta grafiki zaabierająca mi RAM...x(...a pogrywam w to co mi isę spodoba....czyli ostatnio Hitman 2...xD

BAZYL pisze:RAM: 1 GB, 667 mhz

Kości 667 MHz ssą - więcej napisał Khedron w lutowym CDA.

Przekonałem się o tym - od razu poszły do reklamacji

Trzeba było mi przysłać . Chociaż i tak w mojego kompa by się nie zmieściły . A tak fajnie było sobie czytać ten temat i cieszyć się, że nie mam najgorszego kompa, a tu co? Nowe sobi kupują, upgrade'y robią... Też będę musiał choć trochę mojego ulepszyć.

Mój laptop ma już dwa latka i całkiem się sprawuje:

Celron 370
40 GB
256 MB DDR2
Karta graf. zintegrowana oczywiście jak większość elementów w laptopach.

Ale w sumie i tak, jak ktoś będzie chciał sobie Vistę sprawić to szykuje mu się upgrade kompa, być może nawet półrocznego (mowa oczywiście o pełnych możliwościach systemu, a nie krztuszeniu sprzętu). O grach na Vistę nie mówię, bo jeśli sam system ma takie wymagania, jakie ma, to do płynnego grania w gry to trzeba będzie załatwić komputer z NASA

Dobra, mam w końcu nowy komp, ale żadnej rewelacji nie ma. Po prostu nie stac mnie na lepszego. Może sobie dokupię kości pamięci, bo to co teraz mam, to jest śmiech na sali.

Athlon 64 3000+
GeForce 7300 GS (128MB)
512 RAM
Dysk 80 GB (mi wystarczy, choć pewnie dla wieku z was to i nawet 160 nie starcza )

Heimdall pisze: Dysk 80 GB (mi wystarczy, choć pewnie dla wieku z was to i nawet 160 nie starcza )

Ja mam dysk 60GB i mi wystarczy, praktycznie zawsze mam te 5-6 GB wolnego. Ale są tacy, co im 300GB mało Tylko nie wiem, czym oni to zapełniają (albo wiem i wstydzę się powiedzieć ). A pamięci faktycznie mniej niż 1GB nie opłaca się mieć, bo te gry coraz więcej zżerają

Ravandil pisze:Ja mam dysk 60GB i mi wystarczy, praktycznie zawsze mam te 5-6 GB wolnego.

Ja na poprzednim kompie miałem gdzieś tyle zajętego miejsca . Serio, prawie nigdy nie miałem więcej niż jedną zainstalowaną grę, a różnego rodzaju zdjęcia, programy i muzyka zajmowały może z 4GB .

Heimdall pisze:

Ravandil pisze: a różnego rodzaju zdjęcia, programy i muzyka zajmowały może z 4GB .

Bo zazwyczaj tak jest, chyba, że ktoś ma w domu własne "centrum dystrybucji multimediów" (jaki ładny eufemizm mi wyszedł) 60-80GB to całkiem znośna pojemność, a awaryjnie mam jeszcze stary dysk 8GB. Jak tak dalej się będą kompy rozwijać, to niektórzy będą mieć więcej Ramu niż jest na tym dysku A właśnie RAM mnie najbardziej dobija, przydałoby mi się jeszcze raz 256 MB, to by mi Morrowind i Gothic lepiej chodziły

A ja ubolewam bardzo bo mój komputer to już dziadek, że heeeej hoooo ... Gothic to tylko jedynka mi ciągnie