Strona 11 z 12

Re: Zabawa filmowa

: piątek, 11 stycznia 2008, 13:06
autor: komodor
Bez przesady Ashner już przecież zgadł. Tylko dlaczego tu taka cisza?

Re: Zabawa filmowa

: środa, 16 stycznia 2008, 03:02
autor: Asthner
Podałem raczej kategorie filmów, więc trudno uznać, że coś zgadłem. Nie zmienia to faktu, że Mekow wyparował... ;p

Re: Zabawa filmowa

: środa, 16 stycznia 2008, 13:34
autor: Deep
To zadaj ktoś coś i będzie po kłopocie :P

Re: Zabawa filmowa

: środa, 16 stycznia 2008, 14:07
autor: Asthner
Dobra, to zadam coś banalnego, żeby ktoś z większą wiedzą filmową mógł jakąś ciekawą zagadkę spłodzić. ;p

Podać numer rozkazu, którego wykonanie zapoczątkowało eksterminację Zakonu Jedi. Jako bonus można podać nazwy planet, na których realizację rozkazu przedstawiono w filmie, imiona Jedi, którzy zginęli w tych scenach oraz imiona dowódców klonów, którzy za wykonanie rozkazu tam odpowiadali. ;p

Re: Zabawa filmowa

: środa, 16 stycznia 2008, 14:11
autor: Arxel
Rozkaz 66. A reszty nie wiem :D

Re: Zabawa filmowa

: środa, 16 stycznia 2008, 14:13
autor: Asthner
Ano 66. Na wiki można odpowiednią listę planet i imion znaleźć - dlatego rzecz uznałem za banalną, choć sam z pamięci tylko niektóre potrafiłbym wymienić. ;p
Przejmujesz. ;)

Re: Zabawa filmowa

: środa, 16 stycznia 2008, 17:45
autor: Mekow
Ja wyparowałam ??? A niby kiedy? No, może istotnie ostatnio nie odzywam się w tym temacie, ale:
Perzyn pisze:Moja zagadka to 4 filmy, w których bohater uzbrojony w broń białą wygrywa z bohaterem z bronią palną w otwatej walce (stealth kille się nie liczą).
Więc ostatnia zagadka wcale nie była moją. A jakby co (tak na przyszłość ;) ) to wystarczy napisać do mnie na PW lub GG.

Co do mojej zagadki to był jeszcze taki bardzo fajny film: "Mój kochanek demon".
Wspaniała, romantyczna komedia-horror (komedia z elementami horroru).
Polecam :)

A to z tymi rozkazami to faktycznie. Każdy zna numer, ale reszty nikt i trzeba poszukać w necie.

A co teraz mamy? Aha. Arxel, zadaje :)

Re: Zabawa filmowa

: środa, 16 stycznia 2008, 17:55
autor: Arxel
Podaj trzy filmy w których bohater walczy z naprawdę duuużym robotem i wygrywa.

Re: Zabawa filmowa

: środa, 16 stycznia 2008, 18:12
autor: Azrael
"Ghost in the Shell"
"Ja robot" O ile Viki to robot
"Matrix" - ostatnia część
"Transformers" - główny bochater też jest robotem, ale co z tego?

P.S Crazy Frog :lol:

Re: Zabawa filmowa

: czwartek, 17 stycznia 2008, 12:28
autor: Arxel
Dobra zadajesz.

Re: Zabawa filmowa

: czwartek, 17 stycznia 2008, 12:54
autor: Azrael
Trzy filmy w których wymówione jest imie białego lub carnego kota.

Re: Zabawa filmowa

: czwartek, 17 stycznia 2008, 14:29
autor: Alucard
-Bleach
-Sabrina-nastoletnia czarownica
-Garfield (Był czarny kot- Sherman)

Re: Zabawa filmowa

: czwartek, 17 stycznia 2008, 19:00
autor: Azrael
Sorry Alucard, ale nie uznam twojej odpowiedzi. Sabrina i Bleach to seriale, a Sherman chyba nie był ani czarny, ani biały.

Re: Zabawa filmowa

: czwartek, 17 stycznia 2008, 19:07
autor: Alucard
Sabrina to film (Też) a Sherman był biały. Nawet jeżeli nie to ta kotka z Garfielsda też została wymieniona z imienia, a była bialusieńka.
Tak gwoli ścisłości

No nic... musze jeszcze pomyśleć...

Re: Zabawa filmowa

: czwartek, 17 stycznia 2008, 19:28
autor: Azrael
Aha, ok to uznaje dwie odpowiedzi. Zostaje jeszcze jeden.

Pdp. Jego właścicielka spadła z księżyca.
PdP.2 Jego właściciel miał duże okulary.

Pdp3. Obydwa filmy to "bajeki"

Re: Zabawa filmowa

: czwartek, 17 stycznia 2008, 19:56
autor: Phoven
Kot Filemon! I Bonifacy oczywiście. ;) Ah... te stare czasy, aż się łezka w oku kręci. ;)

Re: Zabawa filmowa

: czwartek, 17 stycznia 2008, 22:18
autor: Mekow
Phoven pisze:Kot Filemon! I Bonifacy oczywiście. ;) Ah... te stare czasy, aż się łezka w oku kręci. ;)
Przygody kota Filemona ;) Istotnie wspaniała i rozwijająca bajka, ale raczej nie o to chodziło w zagadce - to serial, a miał być film. No i z podpowiedzi zgadza się chyba tylko nr.3.

Alucard pisze:Sabrina to film (Też)
Istotnie, był film: "Sabrina w nastoletnia czarownica" - jak pojechała do Rzymu na wakacje.
I jeszcze, był film "Sabrina: Podwodna przygoda" - tam były nawet dwa koty (biały też). Ale tego jako kolejny film chyba uznać nie można.

Azrael666 pisze:Aha, ok to uznaje dwie odpowiedzi. Zostaje jeszcze jeden.

Pdp. Jego właścicielka spadła z księżyca.
PdP.2 Jego właściciel miał duże okulary.

Pdp3. Obydwa filmy to "bajeki"
Mnie te podpowiedzi niewiele mówią.

A może "Hocus pocus" ? - był tam czarny kot i na pewno wymawiano jego imię.