Polska Bomba Atomowa

[Heimdall]

Żebyśmy tylko nie mieli powtórki z Czarnobyla . A tak po prawdzie to w dzisiejszych czasach nawet taki kraj jak Polska może mieć elektrownie atomowe. Aż tak wielkiego niebezpieczeństwa nie ma, a zanieczyszczenie środowiska jest na pewno mniejsze niż w przypadku elektrowni spalających węgiel.

[Ravandil]

Aż tak wielkiego niebezpieczeństwa nie ma, a zanieczyszczenie środowiska jest na pewno mniejsze niż w przypadku elektrowni spalających węgiel.

To zależy od tego, jak będą składowane odpady. Uważa się, że energia jądrowa to "czysta" energia, ale jak coś się schrzani to będziemy mieli problem. Odpady z elektrowni, niewłaściwie składowane, lub ewentualna poważna awaria reaktora będą miały gorszy wpływ na środowisko niż wszystkie zanieszczenia z kominów elektrowni węglowych, fabryk etc. A na pewno działają szybciej i skuteczniej

[AC]

Tyle, że elektrownia atomowa to PRAWDZIWE uniezależnienie się od dostaw gazu z Rosji. Przynajmniej w kwestii energetyki. Dlatego między innymi wszyscy powinni popierać akcje MSZ w sprawie elektrowni litewskiej i kupowaniem od nich energii.

[Miśko]

Co do składowania odpadów -> wjebmy to wszystko do Bałtyku. I tak w ciągu najbliższych kilku[nastu/dziesięciu] lat pierdolną tam bomby gazowe (czy coś w tym stylu), które zostawili nam Niemcy wycofując się pod koniec drugiej wojny.

[Ravandil]

Co do składowania odpadów -> wjebmy to wszystko do Bałtyku. I tak w ciągu najbliższych kilku[nastu/dziesięciu] lat pierdolną tam bomby gazowe (czy coś w tym stylu), które zostawili nam Niemcy wycofując się pod koniec drugiej wojny.

Świetny pomysł, który rozwiąże wszystkie polskie problemy

Tyle, że elektrownia atomowa to PRAWDZIWE uniezależnienie się od dostaw gazu z Rosji. Przynajmniej w kwestii energetyki. Dlatego między innymi wszyscy powinni popierać akcje MSZ w sprawie elektrowni litewskiej i kupowaniem od nich energii.

Jasne, każdemu zależy, żeby Polska uniezależniła się energetycznie od Rosji. Chodzi tylko o to, by zrobić to z głową. Szczególnie jeśli chodzi o naszą własną elektrownie, by rzeczywiście się sprawdzała, a nie szkodziła (odpady).

[Eglarest]

Energia jądrowa jest obecnie jedyną alternatywa najbardziej osiagalną w przyszlosci dla konwencjonalnej energii.

Uwazam ze broń atomowa Polsce Nie jestr potrzebna jest już jej wystarczająco w Europie a bezpieczenstwo zapenią nam glowice sojuszników pozatym w dobie doktryny wojny rakietowej skuteczność broni Atomowej bedzie maleć.

skupmy sie za to na energii atomowej ktora jest anjbardziej bezpieczna i pro ekologiczna energią jedna elektrownia atomowa to mniej elektrowni spalinowych ktorych jesli sie nie pzoamyka to do 2050 roku stwoza neiodwracalne szkody w atmosferze.
Na energetykę jądrową stawia cały swiat to w Europie powstanie najwiekszy tokamak ITER ktory bedzie pierwsza jak mamy andzieje elektrownią fuzyjną.

[Zajcew]

Szkoda, że zimna fuzja to tylko mit.A jak sądzicie ile możemy w przyszłości mieć takich elektrowni? Przecież jedna nie starczy dla całego kraju.

A i tak lepsze byłoby orbitalne działo jonowe

Przypomniało mi się, że chciałem coś a propos tego powiedzieć. Jeśli idziemy tokiem myślenia z gier C&C to sądzę, że bardziej przydała by nam się maszyna do kontroli pogody. Nie trzeba nic wynosić na orbitę za horrendalne pieniądze, a i dużo trudniej jest zorientować się ewentualnemu wrogowi, że ostatnia seria katastrofalnych burz i huraganów to nie efekt globalnego ocieplenia he he. A pomyśl tylko co dałaby maszyna do kontroli umysłów...Ale się rozmarzyłem .
A zastanawiał się ktoś kiedyś czy takie bronie byłyby kiedykolwiek możliwe?

[Eglarest]

Niestety zajcew ale Czlowiek juz posiada taką bron do wymuszania pewnych zjawisk pogodowych jak np tornado a naukwocy twierdzą ze są w stanie zupełnie zapanować nad pewnymi zjawiskami.


co do energetyki to msyle ze elektrownie fuzyjne wypra standardowe elektrownei atomowe a byc moze uda nam się stwozyc elektrowni ktora kozysta z sily nieskonczonej
i to jest jakas alternatywa.

O ile bron atomowa sama w sobie wniosla duzo do nauki bod zieki niej i dalszym abdanią militarnym uzysjkalismy dosc spory rozwoj o tyle i w tych dziedzinach potzrebny jest wyscig zbrojen by dokonac duzego kroku w przod.
Militaryzacja anpedza naukę i rozwoj co za paradoks z jednej strony ulatwia nam zycie z drugiej mu zagraza.

[Perzyn]

Eglarest, czytałem jakiś czas temu artykuł o tym, i zasmucę cię, ale na elektrownie zimnej fuzji to się najwcześniej nasze dzieci załapią. Póki co ktoś tam niby wynalazł, ale trzeba dostarczyć znacznie więcej energii niż się otrzyma, a i to jakies nie do końca pewne odkrycie itd.

[Zajcew]

a byc moze uda nam się stwozyc elektrowni ktora kozysta z sily nieskonczonej

Perpetuum Mobile? Chyba, że chodziło ci o to, że paliwa do reakcji fuzji nigdy nie zabraknie. Jak na razie sądzę, żę Perzyn ma rację, Jeśli ktoś wynajdzie zimną fuzję to napewno nie za naszego życia.

O ile bron atomowa sama w sobie wniosla duzo do nauki bod zieki niej i dalszym abdanią militarnym uzysjkalismy dosc spory rozwoj o tyle i w tych dziedzinach potzrebny jest wyscig zbrojen by dokonac duzego kroku w przod.
Militaryzacja anpedza naukę i rozwój co za paradoks z jednej strony ulatwia nam zycie z drugiej mu zagraza.

Tak dokładnie jest. Możliwe jest, że w przyszłości będziemy mieli elektrownie generujące energię z antymaterii.Ale jakim kosztem? Już teraz Stany zaczynają powoli pracować nad bronią z wykorzystaniem antymaterii. Biorąc pod uwagę, że 50 milionowych grama pozytronów może wywołać eksplozję równą blisko 2 tonom trotylu można sobie wyobrazić istniejące w przyszłości bomby pozytronowe zdolne tworzyć nowe jeziora, morza, wymazywać z map całe państwa i zestrzeliwywać księżyce z orbit(oj znowu odzywa się moja wyobraźnia).Taka broń podobnie jak obecne głowice atomowe stała by się jednak zupełnie niepraktyczna(pomijając fakt, że mimo wszystko uważam, że z powodów istnienia zasad fizyki taka broń była by niemożliwa do wytworzenia, albo na pograniczu opłacalnej produkcji) , bo w dzisiejszych czasach całkowite zniszczenie nie jest już sposobem prowadzenia wojny. Chociaż ciągle pozostaje jednak zastosowanie takich broni na mniejszą skalę taktyczną. Bardziej obawiałbym się zastosowania broni niszczącej tylko siłę żywą nieprzyjaciela.

[LOD]

To z tymi odpadkami to w sumie tak do końca AŻ taki problem nie jest. Są kraje biedniejsze, które za stosunkowo niewielkie pieniądze, względem zysków z takiej elektrowni, będą żyli koło takich odpadków. Swoją drogą przez kilkanaście lat przez nasz kraj przwozili odpadki i nikt o tym nie wiedział, nic się nie działo. Gdy się dowiedzieli po fakcie, to jaka afera nagle była. A i są projekty do wywalania promieniotwórczych gówien w kosmos, który ponoć jest nieskończony, a jeśli nie to siły poprzyciągają je na jakieś planety i żadne promieniowanie nas nie dosięgnie.

Z drugiej strony chcecie jedno, ale żeby byłio pstro i nierealnie. Trza wybierać mniejsze zło, które bardziej pomoże niż zepsuje... przynajmniej narazie.

[Eglarest]

Siła nieskończona to bardzo proste zjawisko w Fizyce podczs ktorego II zasada dynamiki Newtona przestaje istneić i juz się ją laboaltoryjnie uzyskuje niepotarfimy ejdnak jej wykożystać i przerobic na swoj urzytek

anichilacja hmm mysle ze jeszcze dlugo do tego nie dojdziemy i niema co sie obawiać

skaldowanie odpadow w kosmosie no coz najpiewr musiala by anstapic zmaina prawa MN pozniej tzreba by bylo wybudowac bezpieczny transport i w sumie bylo by to drozsze niz skladowanie na ziemi.

istnieje jeszcze ejdna furtka na ksiezycu znajduje sie bardzo dobry surowiec do reakcji termojadrowych. Izotop Helu 3. trzy tarnsporty surowca na ziemie wystarcza byz aopatrzyc ja na 1 rok w energię elektryczną. Rosjanie bardzo powaznie rozpatrują to by uruchomic pierwsze testyw swoich Tokamakach. - jednak najpierw musieli by swoja flotę odbudować a to znow duze koszty najprawdopodobniej wyprzedza ich chinczycy lub Japonczycy.

a Europejsczycy i Amerykanie poprzestaną na fuzji deutru.

[Tevery Best]

. A inspektorzy ONZ nic nam nie zrobią, bo pewnie wcześniej zamkną tę elektrownię za jakieś wady konstrukcyjne Bo ciężko nie zauważyć, że różne wpadki architektoniczne coraz częściej się zdarzają...

To mi przypomina historię masztu radiowego w Gąbnie. Był on przez krótki czas najwyższym budynkiem świata, mierzył 652 metry. Były nim pewnie jeszcze parę lat temu, a może i do dziś, ale rozleciał się na skutek fuszerki podczas remontu...
Co do zimnej fuzji: kto wie... największych odkryć dokonuje się gwałtownie. Już istnieją maszyny generujące zimną fuzję, i to nie ogromne generatory, z których wychodzi dość energii, by zasilić żarówkę 2 waty przez minutę, ale wielkości dłoni, pozwalające na komfortowe użytkowanie telewizora. Niestety, wciąż produkuje się dużo mniej energii, niż się jej zużywa... ale to kwestia czasu. BTW: grał ktoś kiedyś w taką gierkę Original War? Tam fuzja była podstawą fabuły - a konkretniej minerał, któy ją wywoływał prawie bezproblemowo.
Kolejną sprawą jest to, czy nie można by zastąpić tego elektrownią geotermiczną? Nie jestem ekspertem w tej sprawie, ale gdzieś słyszałem\czytałem że 98% terenu w Polsce nadaje się pod budowę mniej czy bardziej wydajnej elektrowni tego typu...

[Eglarest]

co do Fuzji jeszcze to niestety nie jest to az takie SF gdyz juz energię z fuzji uzyskujemy obecnie chocby w CERN czy innych tokamakach. W ITER gdzie przeprwopadzane będą fuzje deutru i trytu beda prowadzone badania nad szerszym wykozystaniem i zastosowaniem tej energii.

[Mistrz Małodobry]

co do fuzji to zimnej nie udało się powtórzyc i była raczej błędem w działaniu aparatury niż rzeczywistym zjawiskiem

a co do Tokmaków i fuzji ciepłej to mają wybudowac we Francji spory tokmak

[Eglarest]

no mistrzu ja ciągle mowię o ITER niewspominam o fuzji zimnej czyli takiej ktora odbyla by sie w niższej temperatuze niż zwykła

[Mistrz Małodobry]

wiem ale pare razy padła w dyskusji już zimna fuzja

a przy okazji zazwyczaj zamiast deuteru się Lit dodaje łatwiejszy do pozyskania jest