Wons RPG System v1.0
-
- Szczur Lądowy
- Posty: 6
- Rejestracja: poniedziałek, 19 lutego 2007, 23:48
Wons RPG System v1.0
Witam!
Postanowilem z kolega po kilku kiepskich sesjach w dd stworzyc wlasny system, ktory mial byc jak najbardziej realistyczny. Jednak potrzebuje do tego waszej pomocy. Na razie zredagowalem czesc mechaniki, sadze, ze pomysl jest niezly.
Pozdrawiam,
Wons
Postanowilem z kolega po kilku kiepskich sesjach w dd stworzyc wlasny system, ktory mial byc jak najbardziej realistyczny. Jednak potrzebuje do tego waszej pomocy. Na razie zredagowalem czesc mechaniki, sadze, ze pomysl jest niezly.
Pozdrawiam,
Wons
Ostatnio zmieniony niedziela, 17 kwietnia 2011, 02:05 przez Wons, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Tawerniak
- Posty: 1271
- Rejestracja: środa, 14 lutego 2007, 21:43
- Numer GG: 10455731
- Lokalizacja: Radzymin
W którymś starym CDA, chyba z 2001, ktoś napisał, że w maksymalnie realistycznym systemie muszą być:
1)żywienie bohaterów,
2)Choroby, i to nie tylko magiczne, ale też np. katar sienny,
3)Możliwość uzależnienia się od czegoś,
4)Efekty punktu pierwszego (punkty wypróżnień, czasy wypróżnień, a w systemach fantasy także Czary Gastryczne, takie jakWiększe Pragnienie Biegunki, Mega Ruptura Mordenkaiena, Wulkaniczne Wypróżnienie Tensera).
Umieść to wszystko, aby nazwać swój system w pełni realistycznym!
1)żywienie bohaterów,
2)Choroby, i to nie tylko magiczne, ale też np. katar sienny,
3)Możliwość uzależnienia się od czegoś,
4)Efekty punktu pierwszego (punkty wypróżnień, czasy wypróżnień, a w systemach fantasy także Czary Gastryczne, takie jakWiększe Pragnienie Biegunki, Mega Ruptura Mordenkaiena, Wulkaniczne Wypróżnienie Tensera).
Umieść to wszystko, aby nazwać swój system w pełni realistycznym!
-
- Bombardier
- Posty: 890
- Rejestracja: piątek, 22 września 2006, 10:04
- Numer GG: 10332376
- Skype: p.kot.l.
- Lokalizacja: W-wa
- Kontakt:
-
- Tawerniany Leśny Duch
- Posty: 2555
- Rejestracja: poniedziałek, 13 listopada 2006, 19:14
- Numer GG: 1034954
- Lokalizacja: Las Laurelorn/Dąbrowa Górnicza/Warszawa
Zastanówmy się tylko, czy granie w taki system sprawiałoby komukolwiek przyjemność. Realizm swoją drogą, ale niech będzie na poziomie przyczynowo-skutkowym, niech świat sensownie reaguje na poczynania graczy, bo to buduje klimat (czyli np. niech gracze nie zabijają bezmyślnie, bo trafią do pudła). Poza tym nie po to gra się w RPG, żeby co trochę iść coś jeść, a potem latać co trochę do ubikacji. Już to widzę: "Już prawie doszliście do Jakiśtam-Magicznych-Ruin, ale musicie zatrzymać się na popas." Nie mówię, że to jest złe, ale z grubsza uważam, że taki maksymalny realizm nie bardzo służy przyjemności płynącej z gry.Tevery Best pisze:W którymś starym CDA, chyba z 2001, ktoś napisał, że w maksymalnie realistycznym systemie muszą być:
1)żywienie bohaterów,
2)Choroby, i to nie tylko magiczne, ale też np. katar sienny,
3)Możliwość uzależnienia się od czegoś,
4)Efekty punktu pierwszego
-
- Tawerniany Leśny Duch
- Posty: 2555
- Rejestracja: poniedziałek, 13 listopada 2006, 19:14
- Numer GG: 1034954
- Lokalizacja: Las Laurelorn/Dąbrowa Górnicza/Warszawa
Spotykałem się już z takimi pomysłami Np. podczas jedzenia - rzut na zręczność, czy nie zrobisz sobie krzywdy widelcem, drugi - czy trafisz do ust, a trzeci - na ryzyko, czy się nie udławisz Przecież podczas takiej sesji każdy posiłek to byłaby dramatyczna walka o przeżycie Tylko nie wiem, ilu graczy przyszłoby na drugą taką sesję...Craw pisze:IMHO im system jest bardziej realistyczny, tym wiecej rzucania Tak to juz jest
-
- Majtek
- Posty: 133
- Rejestracja: czwartek, 18 stycznia 2007, 14:09
- Numer GG: 3705860
- Lokalizacja: Reda
- Kontakt:
Chwilka. U mnie na sesji ważnym elementem jest niezapominanie o jedzeniu, czy wydalaniu. Tak samo przy ubieraniu się bohater nie może zapomnieć o gaciach, czy choćby podkoszulku. Co tu dużo mówić, czasami mogą być dla niego bardzo ważne. Gdyby postąpił inaczej skutki uboczne mogą być bardzo, ale to bardzo złe.
Gracze pamiętają o tym prawie zawsze i robię to co trzeba przed każdym, choćby kilkugodzinnym zadaniem. Normalne jest również to, że szukają wychodka za gospodą, czy korzystają z wanny przed ważnym spotkaniem.
Przywiązuję dużą uwagę to takich szczegółów, a moim graczom widać one odpowiadają. Poza tym, lubię bardzo realistyczne sesje. U nas, większość z nich to wcielenie się w bohatera, a zatem w jego naturalne potrzeby również.
Gracze pamiętają o tym prawie zawsze i robię to co trzeba przed każdym, choćby kilkugodzinnym zadaniem. Normalne jest również to, że szukają wychodka za gospodą, czy korzystają z wanny przed ważnym spotkaniem.
Przywiązuję dużą uwagę to takich szczegółów, a moim graczom widać one odpowiadają. Poza tym, lubię bardzo realistyczne sesje. U nas, większość z nich to wcielenie się w bohatera, a zatem w jego naturalne potrzeby również.
-
- Szczur Lądowy
- Posty: 6
- Rejestracja: poniedziałek, 19 lutego 2007, 23:48
cos w tym jest... rzucania sporo... ale sadze, ze jesli zostanie umiejetnie wkomponowane w walke czy cokolwiek innego, to da sie zalatwic. Ale z tym jedzeniem to lekka przesada ;pCraw pisze:Eeeee , IMHO im system jest bardziej realistyczny, tym wiecej rzucania Tak to juz jest
Tu rowniez racja (poza punktem 4... niech nosza pieluchy ;p). Ale przeciez nic nie stoi na przeszkodzie, by wprowadzic do systemu pierwsze trzy punkty.Tevery Best pisze:W którymś starym CDA, chyba z 2001, ktoś napisał, że w maksymalnie realistycznym systemie muszą być:
1)żywienie bohaterów,
2)Choroby, i to nie tylko magiczne, ale też np. katar sienny,
3)Możliwość uzależnienia się od czegoś,
4)Efekty punktu pierwszego (punkty wypróżnień, czasy wypróżnień, a w systemach fantasy także Czary Gastryczne, takie jak Większe Pragnienie Biegunki, Mega Ruptura Mordenkaiena, Wulkaniczne Wypróżnienie Tensera).
Umieść to wszystko, aby nazwać swój system w pełni realistycznym!
Jesli ktos bylby zainteresowany, to zapraszam na forum: http://rpg-wons-system.phorum.pl. Forum to stworzylem z mysla o wszystkich, ktorzy zapragna mi pomoc.
Pozdrawiam,
Wons
-
- Tawerniak
- Posty: 1271
- Rejestracja: środa, 14 lutego 2007, 21:43
- Numer GG: 10455731
- Lokalizacja: Radzymin
-
- Bosman
- Posty: 1864
- Rejestracja: poniedziałek, 25 kwietnia 2005, 20:51
- Numer GG: 5454998
Ale po co? Rozumiem jeszcze jedzenie, ale wydalanie sie czy ubieranie gaci? Moze trzeba takze zaznaczac, ze sie drzwi otwiera? ;PVisius pisze:Chwilka. U mnie na sesji ważnym elementem jest niezapominanie o jedzeniu, czy wydalaniu. Tak samo przy ubieraniu się bohater nie może zapomnieć o gaciach, czy choćby podkoszulku. Co tu dużo mówić, czasami mogą być dla niego bardzo ważne. Gdyby postąpił inaczej skutki uboczne mogą być bardzo, ale to bardzo złe.
(...)
Przywiązuję dużą uwagę to takich szczegółów, a moim graczom widać one odpowiadają. Poza tym, lubię bardzo realistyczne sesje. U nas, większość z nich to wcielenie się w bohatera, a zatem w jego naturalne potrzeby również.
Niektore rzeczy sa mimo wszystko oczywiste i raczej nie ma potrzeby ich opisywac. Nie mowiac juz o tym, ze moze to godzic w czyjes oczucia estetyczne.
Az takiemu realizmowi mowie zdecydowane NIE!
Dla mnie realizm na sesji to cos w stylu: blokujesz plazem miecza? Masz po mieczu! (Hi Ouz!) I mowie tu o przypadku, kiedy gracz specjalnie blokuje plazem - jest to po prostu niestandardowy sposob zatrzymywania ciosu
-
- Tawerniana Wiewiórka
- Posty: 2008
- Rejestracja: poniedziałek, 23 sierpnia 2004, 15:54
- Numer GG: 1087314
- Lokalizacja: dziupla ^^
- Kontakt:
Kąpiele i jedzenie są naturalną rzeczą. Wypróżnianie też, ale o tym łatwo zapomnieć. Moja postać zawsze pamięta o jedzeniu i bierze kąpiel przy każdej okazji, gdy to jest możliwe. Też pamięta o tym, żeby przebrać się do spania i nie spać w pełnym rynsztunku. O obmyciu twarzy rano i uczesaniu peruki też nie zapomina ;)
Jeżeli gracz nie zadeklaruje, że się przebiera do spania i śpi w zbroji z mieczem na plecach, to rano ledwo chodzi, jest zmęczony i ma siniaki. MG takich rzeczy nie wybacza. Jeżeli ktoś się położy spać w kalesonach, a potem w nocy nagle chwyci miecz i wybiegnie z karczmy, to nie ma zmiłuj - jest w samych kalesonach i wygląda głupio. A potem łapie katar, jak było zimno.
Takie smaczki są bardzo fajne :)
Chociaż muszę przyznać, że jakoś wszyscy notorycznie (ze mną włącznie) zapominają o wypróżnianiu... No ale skoro MG się nie czepia (mam nadzieję, że nie czyta tego forum;)) to jest ok.
Jeżeli gracz nie zadeklaruje, że się przebiera do spania i śpi w zbroji z mieczem na plecach, to rano ledwo chodzi, jest zmęczony i ma siniaki. MG takich rzeczy nie wybacza. Jeżeli ktoś się położy spać w kalesonach, a potem w nocy nagle chwyci miecz i wybiegnie z karczmy, to nie ma zmiłuj - jest w samych kalesonach i wygląda głupio. A potem łapie katar, jak było zimno.
Takie smaczki są bardzo fajne :)
Chociaż muszę przyznać, że jakoś wszyscy notorycznie (ze mną włącznie) zapominają o wypróżnianiu... No ale skoro MG się nie czepia (mam nadzieję, że nie czyta tego forum;)) to jest ok.
Sblam! | "Orły są duże i tupią"
-
- Tawerniany Leśny Duch
- Posty: 2555
- Rejestracja: poniedziałek, 13 listopada 2006, 19:14
- Numer GG: 1034954
- Lokalizacja: Las Laurelorn/Dąbrowa Górnicza/Warszawa
Faktycznie, takie smaczki są fajne, ale w umiarkowanej ilości. W sumie to też zależy od preferencji graczy. W końcu nie każdy przychodzi na sesję po to, by robić to samo co w prawdziwym życiu, np. by latać do ubikacji kilka razy dziennie. Jak się gra dla samej zabawy, to można sobie co bardziej "zaawansowane" elementy realizmu opuścić. Ale to też potrafi być zabawne. W mojej drużynie nikt nigdy się nie mył. Na swojej pierwszej jako MG sesji zamieniłem dwóch graczy w... kobiety Po pobudce po prostu MUSIELI się umyć, uczesać, porządnie ubrać etc. Inaczej nie wyszłyby na zewnątrz. Jakież było zdziwienie graczy Warto takie rzeczy robić, ale bez zbytniego fanatyzmuFalka pisze: Takie smaczki są bardzo fajne
Chociaż muszę przyznać, że jakoś wszyscy notorycznie (ze mną włącznie) zapominają o wypróżnianiu... No ale skoro MG się nie czepia (mam nadzieję, że nie czyta tego forum;)) to jest ok.
-
- Bombardier
- Posty: 650
- Rejestracja: wtorek, 14 listopada 2006, 20:44
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Hmmm
O tych rzeczach sie nie da zapomnieć i zmuszanie graczy by to deklarowali jest totalnym debilizmem bo przeciez ty jako Gracz nie czujesz burczenia w brzuchu ktore czuje Postac wiec ty nie pamietasz ale postac nie ma prawa nie pamietać. Ty jako gracz nie czujesz cisnienia w pęcherzu ale postac czuje wiec nie ma ona prawa zapomnieć.
W takich sytuacjach jesli ktos bardzo chce oddac ten realizm to to jest rola MG przypominanie a nie BG. Bo Postac sama nie musi pamietac ze ma jesc, czy sikać, na szczescie ma taka fizjonomie że organizm (tu MG) sam mu o tym przypomni.
Tak samo jak BG kladzie sie spac w pełnym rynsztunku to rolą MG jest zaznaczyc "kiedy kładziesz sie na łozku czujesz jak twoj miecz wbija ci sie żebra". To działa dokladnie na takiej samej zasadzie jak przypominanie o ranach i bólu. BG może powiedziec ze zapomnial o ranach i o tym ze go boli, ale głowe dam ze MG szybko mu to przypomni (bo przeciez Gracz bólu nie czuje i moze o nim zapomniec, ale postać nigdy)
PS.
A wracajac do tematu, po cholere robic realistyczny system? Po to gramy w RPG zeby nie meczyc sie realnymi zasadami i ograniczeniami. Chcesz realny system to pociagnij jakos storytellingowo przygote o grupce uczniów uczacych sie w szkole, chodzacych do kina, grajacych w parku ktorych wkurzaja chłopaki z naprzeciwka. Bedziesz mial kurde realistyczna sesje ale boże jak strasznie nudną (bo przeciez walki i pojedynki rycerskie to tez wielkie nudy "cios-tarcza-cios-tarcza-cios-tarcza...", wymyslanie wynalazków trwa latami a nie w 1 wieczór, a noc w hotelu kosztuje 1/6 miesiecznej pensji)
Realizm posysa z połykiem
Łatwo zapomniec? Czy kiedykolwiek w prawdziwym zyciu udało ci sie zapomnieć o jedzeniu albo o wypróżnieniu sie (juz to widze, siedzi sobie koleszka na wykładzie i nagle wokol czuc smród sików - "O cholera zapomnialem sie wysikać" )? O kąpieli oki, przez pewien czas mozna zapomniec ale po chwili to da sie wyczuc i czujac dyskonfortsobie przypomnisz momentalnie.Kąpiele i jedzenie są naturalną rzeczą. Wypróżnianie też, ale o tym łatwo zapomnieć
O tych rzeczach sie nie da zapomnieć i zmuszanie graczy by to deklarowali jest totalnym debilizmem bo przeciez ty jako Gracz nie czujesz burczenia w brzuchu ktore czuje Postac wiec ty nie pamietasz ale postac nie ma prawa nie pamietać. Ty jako gracz nie czujesz cisnienia w pęcherzu ale postac czuje wiec nie ma ona prawa zapomnieć.
W takich sytuacjach jesli ktos bardzo chce oddac ten realizm to to jest rola MG przypominanie a nie BG. Bo Postac sama nie musi pamietac ze ma jesc, czy sikać, na szczescie ma taka fizjonomie że organizm (tu MG) sam mu o tym przypomni.
Tak samo jak BG kladzie sie spac w pełnym rynsztunku to rolą MG jest zaznaczyc "kiedy kładziesz sie na łozku czujesz jak twoj miecz wbija ci sie żebra". To działa dokladnie na takiej samej zasadzie jak przypominanie o ranach i bólu. BG może powiedziec ze zapomnial o ranach i o tym ze go boli, ale głowe dam ze MG szybko mu to przypomni (bo przeciez Gracz bólu nie czuje i moze o nim zapomniec, ale postać nigdy)
PS.
A wracajac do tematu, po cholere robic realistyczny system? Po to gramy w RPG zeby nie meczyc sie realnymi zasadami i ograniczeniami. Chcesz realny system to pociagnij jakos storytellingowo przygote o grupce uczniów uczacych sie w szkole, chodzacych do kina, grajacych w parku ktorych wkurzaja chłopaki z naprzeciwka. Bedziesz mial kurde realistyczna sesje ale boże jak strasznie nudną (bo przeciez walki i pojedynki rycerskie to tez wielkie nudy "cios-tarcza-cios-tarcza-cios-tarcza...", wymyslanie wynalazków trwa latami a nie w 1 wieczór, a noc w hotelu kosztuje 1/6 miesiecznej pensji)
Realizm posysa z połykiem
-
- Szczur Lądowy
- Posty: 6
- Rejestracja: poniedziałek, 19 lutego 2007, 23:48
@Karczmarz2
Widzisz, chodzi o to, ze niektorych to bawi ;p przeciez widziales posty wczesniej, ludzie lubia realizm na sesjach (w pewnych granicach). A pojedynki rycerskie to nie tylko "cios-tarcza-cios-tarcza...". A brudne sztuczki? Chocby sypniecie piaskiem w oczy, podciecie przeciwnika czy wbicie mu ukradkiem noza miedzy zebra. System moim zdaniem powinien przewidywac takie dzialania.
A tak do tematu... to jest ktos chetny do pomocy? Bo forum jak na razie nie odwiedzil nikt, a w gruncie rzeczy po to zalozylem ten temat ;p
Widzisz, chodzi o to, ze niektorych to bawi ;p przeciez widziales posty wczesniej, ludzie lubia realizm na sesjach (w pewnych granicach). A pojedynki rycerskie to nie tylko "cios-tarcza-cios-tarcza...". A brudne sztuczki? Chocby sypniecie piaskiem w oczy, podciecie przeciwnika czy wbicie mu ukradkiem noza miedzy zebra. System moim zdaniem powinien przewidywac takie dzialania.
A tak do tematu... to jest ktos chetny do pomocy? Bo forum jak na razie nie odwiedzil nikt, a w gruncie rzeczy po to zalozylem ten temat ;p
-
- Bombardier
- Posty: 890
- Rejestracja: piątek, 22 września 2006, 10:04
- Numer GG: 10332376
- Skype: p.kot.l.
- Lokalizacja: W-wa
- Kontakt:
Znów odchodząc od tematu i wracając do jedzenia - czy aby coś takiego nie było w ROTFL-u ?
http://rotflpg.kirtanoffice.com/komiksy.html?k=7
BTW : Ktoś tam w komentarzach pisał też coś o "klimatycznym/nieklimatycznym sraniu/nie sraniu" i tam były jakieś testy na zręczność czy się dobrze podtarł i miał jakieś minusy do walki czy jakoś tak.
http://rotflpg.kirtanoffice.com/komiksy.html?k=7
BTW : Ktoś tam w komentarzach pisał też coś o "klimatycznym/nieklimatycznym sraniu/nie sraniu" i tam były jakieś testy na zręczność czy się dobrze podtarł i miał jakieś minusy do walki czy jakoś tak.
Czerwona Orientalna Prawica
-
- Tawerniany Leśny Duch
- Posty: 2555
- Rejestracja: poniedziałek, 13 listopada 2006, 19:14
- Numer GG: 1034954
- Lokalizacja: Las Laurelorn/Dąbrowa Górnicza/Warszawa
Ale to przecież jest takie realistyczne Ale swoją drogą byłoby to trochę dziwne - załóżmy, że sesja trwa około 4 godzin (przynajmniej w moim przypadku), a z tego znaczną część gracze poświęciliby na ubieranie, 100 rzutów podczas jedzenia i wypróżniania się Poza tym, nie zawsze wszystko da się wyczuć, ile gracz może np. wytrzymać bez sikania. Już to widzę: "Idziecie ciemnym korytarzem, w świetle pochodnie na ścianach widzicie ślady krwi... chce wam się lać". I klimat szlag trafił. A potem: "Weszliście do tajemniczej komnaty... ale niestety zlałeś się w gacie, bo nie załatwiłeś się wcześniej". Przynajmniej byłoby zabawnie, bo klimatycznie nie za bardzoP.K(ot).L. pisze:Ktoś tam w komentarzach pisał też coś o "klimatycznym/nieklimatycznym sraniu/nie sraniu" i tam były jakieś testy na zręczność czy się dobrze podtarł i miał jakieś minusy do walki czy jakoś tak.
-
- Bombardier
- Posty: 890
- Rejestracja: piątek, 22 września 2006, 10:04
- Numer GG: 10332376
- Skype: p.kot.l.
- Lokalizacja: W-wa
- Kontakt: