Wybacz Wonsie, ale spróbuj kiedyś w ważącej X-dziesiąt kilo zbroi kogoś podciąć. Konia z rzędem! Wbicie ukradkiem noża między żebra - pojedynki miały w Średniowieczu taką publikę, że to by nie przeszło - poza tym jak w jednej ręce masz tarczę, a w drugiej miecz/topór, to chyba byś ten sztylet w zębach musiał trzymać... a nie, to też odpada (przyłbica). A co do sypania piachem - "oglądnij" sobie Krzyżaków i spojrzyj, że pojedynek toczył się na UBITEJ ziemi, a w Krzyżakach to na brukowanym dziedzińcu. I skąd tam piach?Wons pisze:A brudne sztuczki? Chocby sypniecie piaskiem w oczy, podciecie przeciwnika czy wbicie mu ukradkiem noza miedzy zebra.
Wons RPG System v1.0
-
- Tawerniak
- Posty: 1271
- Rejestracja: środa, 14 lutego 2007, 21:43
- Numer GG: 10455731
- Lokalizacja: Radzymin
-
- Marynarz
- Posty: 381
- Rejestracja: czwartek, 18 sierpnia 2005, 15:41
- Lokalizacja: Z miasta w którym "Gotyk (jest) na dotyk"
-
- Pomywacz
- Posty: 34
- Rejestracja: poniedziałek, 5 lutego 2007, 19:40
- Lokalizacja: ważne ,że cie tam nie spotkam
Realizm ale nie ,że trzeba mówić ,że idzie się załatwić potrzebę czy coś
najbardzije denerwuje mnie to jak kogoś budzą w nocy i reakcja strzelam do niego z łuku
1.jest zaskoczony trochę śpiący
2. cięciwa nie jest założona na łuk 24/7
i nie pozwalajcie gnomom zabierać kół od wozów
najbardzije denerwuje mnie to jak kogoś budzą w nocy i reakcja strzelam do niego z łuku
1.jest zaskoczony trochę śpiący
2. cięciwa nie jest założona na łuk 24/7
i nie pozwalajcie gnomom zabierać kół od wozów
"Wszyscy jesteśmy bucami"
<A HREF=http://ubanimator.com><IMG SRC=http://img218.imageshack.us/img218/8968 ... oj0.gif><A>
<A HREF=http://ubanimator.com><IMG SRC=http://img218.imageshack.us/img218/8968 ... oj0.gif><A>
-
- Tawerniak
- Posty: 1271
- Rejestracja: środa, 14 lutego 2007, 21:43
- Numer GG: 10455731
- Lokalizacja: Radzymin
Jeszcze raz powtarzam: o tym wypróżnianiu to był ŻART! Nie dały wam do myślenia znaczki LOL pod tekstem?
A poza tym: "nagięcia rzeczywistości"... doprecyzuj, czy chodzi ci o to, że zbroja płytowa ma się zachowywać jak kostium z pianki? Że trzymając WIELKĄ pawęż masz jeszcze tą ręką machać sztyletem i może jeszcze haftować koronkowe stringi?
Oczywiście, jakieś odstępstwa muszą być. Ale Wons sam stwierdza, że chce system realistyczny! Dlatego nie można po prostu przejść nad realizmem do porządku dziennego. Ot i moje zdanie.
A poza tym: "nagięcia rzeczywistości"... doprecyzuj, czy chodzi ci o to, że zbroja płytowa ma się zachowywać jak kostium z pianki? Że trzymając WIELKĄ pawęż masz jeszcze tą ręką machać sztyletem i może jeszcze haftować koronkowe stringi?
Oczywiście, jakieś odstępstwa muszą być. Ale Wons sam stwierdza, że chce system realistyczny! Dlatego nie można po prostu przejść nad realizmem do porządku dziennego. Ot i moje zdanie.
-
- Bosman
- Posty: 1864
- Rejestracja: poniedziałek, 25 kwietnia 2005, 20:51
- Numer GG: 5454998
-
- Szczur Lądowy
- Posty: 6
- Rejestracja: poniedziałek, 19 lutego 2007, 23:48
Tevery Best pisze:Wybacz Wonsie, ale spróbuj kiedyś w ważącej X-dziesiąt kilo zbroi kogoś podciąć. Konia z rzędem! Wbicie ukradkiem noża między żebra - pojedynki miały w Średniowieczu taką publikę, że to by nie przeszło - poza tym jak w jednej ręce masz tarczę, a w drugiej miecz/topór, to chyba byś ten sztylet w zębach musiał trzymać... a nie, to też odpada (przyłbica). A co do sypania piachem - "oglądnij" sobie Krzyżaków i spojrzyj, że pojedynek toczył się na UBITEJ ziemi, a w Krzyżakach to na brukowanym dziedzińcu. I skąd tam piach?Wons pisze:A brudne sztuczki? Chocby sypniecie piaskiem w oczy, podciecie przeciwnika czy wbicie mu ukradkiem noza miedzy zebra.
A kto mowi o zbroi? Nie moge byc lotrzykiem? ;( Kiedy napisales o pojedynku rycerskim, myslalem, ze masz na mysli po prostu walke. Poza tym, nie wiem czy zauwazyles, ale tarcze przymocowuje sie do przedramienia, a nie trzyma w rece. A piach mozna przyniesc w kieszeni. (Tak, kieszeni wazacej X-dziesiat kilo zbroi )
Czyli jednym slowem nie mam co liczyc na wasza pomoc? Ok, tyle chcialem widziec... ide szukac gdzie indziej ;p
-
- Tawerniany Leśny Duch
- Posty: 2555
- Rejestracja: poniedziałek, 13 listopada 2006, 19:14
- Numer GG: 1034954
- Lokalizacja: Las Laurelorn/Dąbrowa Górnicza/Warszawa
A tam od razu nie można liczyć Po prostu toczy się burzliwa debata, co naprawdę warto umieścić w systemie, żeby gra była (w miarę realistyczna), ale żeby wciąż sprawiała graczom przyjemnośćWons pisze: Czyli jednym slowem nie mam co liczyc na wasza pomoc? Ok, tyle chcialem widziec... ide szukac gdzie indziej ;p
-
- Tawerniak
- Posty: 1271
- Rejestracja: środa, 14 lutego 2007, 21:43
- Numer GG: 10455731
- Lokalizacja: Radzymin
1. to ty napisałeś o pojedynku, ja to tylko skomentowałem,Wons pisze: ( Kiedy napisales o pojedynku rycerskim, myslalem, ze masz na mysli po prostu walke. Poza tym, nie wiem czy zauwazyles, ale tarcze przymocowuje sie do przedramienia, a nie trzyma w rece. A piach mozna przyniesc w kieszeni. (Tak, kieszeni wazacej X-dziesiat kilo zbroi )
Czyli jednym slowem nie mam co liczyc na wasza pomoc? Ok, tyle chcialem widziec... ide szukac gdzie indziej ;p
2. tarcze przymocowuje się do przedramienia, ale i tak trzeba przytrzymywć je ręką, a w najlepszym razie ręka jest zbyt sztywna, żeby użytkować trzymane w niej przedmioty w jakiś finezyjny sposób,
3. To o kieszeni, to był, mam nadzieję, żart?
4. Niestety, na skutek mojego niewinnego żartu, twój temat o nowym systemie autorskim zmienił się w dyskusję nt. jak daleko posunąć realizm w systemie. Przepraszam. Ale może otrzymasz jeszcze od kogoś pomoc. W razie czego może spytaj się o radę kogoś, kto już stworzył jakiś system. Są na tawernie tematy, w których mówi się o autorkach. Skontaktuj się z autorami, poproś ich o wskazówki.
-
- Bombardier
- Posty: 650
- Rejestracja: wtorek, 14 listopada 2006, 20:44
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Hmmm
Tak to mowia. Kiedy masz 1 zegarek zawsze wiesz która godzina. Gry masz 2, nigdy nie jestes pewien.
Bo takie rzeczy robi sie samemu ewentualnie z grupką dobrych zgranych kumpli. Jak spytasz 30 dzikich zupelnie skrajnych i nieznajacych sie nawzajem ludzi o opinie na jakis temat konsensus osiagniesz przecietnie po mniej wiecej 4-5 miesiacach dyskusji oczywiscie w 1 kwesti.. a kwesti jest X czyli do usranej śmierci nie wymyslisz czegos sensownego opierajac sie na zrzutce pomysłow tak wielu osob :]Czyli jednym slowem nie mam co liczyc na wasza pomoc? Ok, tyle chcialem widziec... ide szukac gdzie indziej ;p
Tak to mowia. Kiedy masz 1 zegarek zawsze wiesz która godzina. Gry masz 2, nigdy nie jestes pewien.
-
- Szczur Lądowy
- Posty: 6
- Rejestracja: poniedziałek, 19 lutego 2007, 23:48
1. Racja - zwracam honor. W takim razie JA mialem na mysli zwykla walke, a nie pojedynek.Tevery Best pisze:
1. to ty napisałeś o pojedynku, ja to tylko skomentowałem,
2. tarcze przymocowuje się do przedramienia, ale i tak trzeba przytrzymywć je ręką, a w najlepszym razie ręka jest zbyt sztywna, żeby użytkować trzymane w niej przedmioty w jakiś finezyjny sposób,
3. To o kieszeni, to był, mam nadzieję, żart?
4. Niestety, na skutek mojego niewinnego żartu, twój temat o nowym systemie autorskim zmienił się w dyskusję nt. jak daleko posunąć realizm w systemie. Przepraszam. Ale może otrzymasz jeszcze od kogoś pomoc. W razie czego może spytaj się o radę kogoś, kto już stworzył jakiś system. Są na tawernie tematy, w których mówi się o autorkach. Skontaktuj się z autorami, poproś ich o wskazówki.
2. Zalezy od tarczy, czyz nie?
3. Oczywiscie, ze nie! A jak myslisz, gdzie rycerze trzymali telefony komorkowe i dlugopisy? No oczywiscie, ze w kieszeniach. (kieszeniach X-kilogramowych zbroi)
4. Wybaczam. ;p
-
- Bosman
- Posty: 1864
- Rejestracja: poniedziałek, 25 kwietnia 2005, 20:51
- Numer GG: 5454998