Strona 6 z 16

: sobota, 10 czerwca 2006, 18:08
autor: Solarius Scorch
Tak, zresztą mówimy tu o wynalazkach w stylu "spalmy atmosferę, stopmy skorupę i odparujmy oceany", na które zdecydowac się mógł tylko ktoś, kto Molocha bardziej nienawidzi niż ludzkość (i resztę Ziemi) kocha... ;)

: niedziela, 11 czerwca 2006, 16:04
autor: CoB
Bomby kobaltowe to nie głupi pomysł. Tylko kto by to zbudował? Chyba nie posterunek, który jest w ciągłym ruchu?
A co Maszyny Zagłady... Bardzo oryginalne podejście :lol: Tylko jest ten mały kłopot, że Moloch to nie tylko część naziemna, ale też podziemna... Ale dobre kamikaze by z tego było... Chyba wykorzystam to u siebie na sesji... Yeah... ale się zdziwią gracze, kiedy "uratują" świat :D

: poniedziałek, 12 czerwca 2006, 16:56
autor: Bortasz
System operacyjny: On
Zadanie: Analiza możliwości unieszkodliwienia Molocha
Zapytanie: Czym Jest Moloch?
Analiza...
Odpowiedzi:
Moloch: Komputer zajmujacy północna części stanów Zjednoczonych i Kanadę. Produkujacy Roboty, Cyborgi, Mutanty i Być Może Narkotyk Tornado.
UWAGA SPECJALNA: MOLOCH jest Obiektem ZAJMUJACYM Północne Stany Zjednoczone i Kanadę. TO NIE JEST TEREN ROBOTÓW!!! Tylko ich Fabryka, Centrum Dowodzenia, Punkt Naprawczy i Laboratorium w Jednym!!!!!
Analiza..........
Możliwości:
1. Rośliny Neodżungli:
Negatywna Weryfikacja.
* Groźne także dla Ludzi
* Brak możliwości kontroli
* Miotacze Ognia wytępią rośliny
* Moloch tworzy Mutantów więc Może przejąć Kontrole nad Zmutowaną Dżunglą
2. Bezpośrednie Użycie Bomby Atomowej: Negatywna Weryfikacja.
* EKSTREMALNIE NIEBEZPIECZNE DLA LUDZI!!!
- Promieniowanie
* Brak Dostatecznej liczby Bomb Atomowych (Moloch zajmuje północne Stany i kanadę!!!)
3. Bomby Atomowe użyte w celu wywołania Impulsu Elektromagetycznego: Negatywna Weryfikacja.
* Bomby musiały by wybuchnąc w Molochu
* PROMIENIOWANIE!!!
* Moloch jest najprawdopodobniej Chroniony przed Impulsem gdyż Przetrwał Apokalipse
4. Kosmodrom Green Bay:Negatywna Weryfikacja.
* Po za zasięgiem. Znajduje się Głęboko w Molochu.
* Znajduje sie tam sprzet do lotów na Orbite około ziemską NIE BRONI
5. Zgromadzenie Armi Ludzi i Otwarta Walka z Molochem: Negatywna Weryfikacja.
* Brak Sprzętu
- Amunicji
- Broni nadającej sie do walki z MobSprzętem
- Ciężkich pojazdów opancerzonych
- Ludzi (Jedynie Nowy Jork i Posterunek Na serio Zajmują sie Molochem)
* Wysoka Śmiertelności Charyzmatycznych przywudców chcących ocalić ludzkości
Wniosek: Propozycje Odrzucono
Rady
Pesymistyczna: Niema nadziei. Zastrzel sie Lub Zaćpaj Tornadem
Optymistyczna: Praca u potstaw Wzmacnianie Posterunku i Nowego Jorku
Rozwiń OptymistycznąOptymistyczna:
Analiza...

Największe Potrzeby Posterunku i Nowego Jorku: ŻYWNOŚCI!!!
Największy magazyn Żywności: TEKSAS
Analiza..
Wniosek:
Zorganizowac Wielki Spęd bydła z Teksasu Do Nowego Jorku i na Umówione Miejsce Spotkania z Posterunkiem.
Przeszkody:
*Moloch
Inne Mozliwości
Analiza.........
Chwilowy brak Danych

System operacyjny: Off

Postaci wstała Od Super komputera Posterunku i Spojrzała na południe.
- Ku... skąd ja wytrzasne pieniądze na to bydło?!?!?

Przygotował:
Bortasz Keliar

: wtorek, 13 czerwca 2006, 14:17
autor: Darkon
Ciekawie to złożyłeś Bortasz tylko pogratulować :) tylko brakuje tam jak wszędzie konkretnego rozwiązania, każdy mówi o bombie czy o tym czy o tamtym, ale wszystko jest opisane zbyt ogólnie. W sumie to nie da się skonstruować idealnego planu wykończenia Molocha. Słabym pozostaje tylko jedna broń: błędy silnych Jeśli jednak już wszyscy się dokłądają to i ja dołoże coś od siebie, zatem...
Jeśli by jednak Seattle przyżyło i ktoś tam żył to jakby udało im się skonstruować albo zdobyć bombe zdolną wypalić część kontynentu, po pierwsze taka bomba wyrządziła by duże szkody tym na powierzchni jak i pod nią (jeśli ktoś w Seattle żyje to najpewniej pod ziemią) a po drugie woda zalała by to co wybuchło plus może jeszcze coś. Nie znam się na bombach ale moze jakby cośjeszcze dołożyć to woda zyskała by jakieś właściwości żrące czy coś w okolicach by to podziałało dalej to by się rozpuściło. Same pomysły z bombą są dobre, a jakby ją umieścić pod ziemią to mogło by to wywołać małe wstrząsy ziemi co doprowadziło by do jakiegoś łańcuchowego "wyłączenia z gry" kilkunastu fabryk przy odrobinie szczęścia nawet tych większych fabryk.

: wtorek, 13 czerwca 2006, 22:38
autor: LOD
A ja tak po zastanowieniu się uważam że Moloch musi istnieć... Bo by było inaczej nudno i NS by nie było już takie fajne. :P

: środa, 14 czerwca 2006, 18:15
autor: CoB
Walka z Molochem to jak walka ze spamerami i wiatrakami. Choćbyś robił wszystko co się da, nie jesteś w stanie ich ruszyć.

A może wojna z nim to naprawdę koniec świata? Według Apokalipsy sam koniec świata miał trwać 1000 lat...

Zastanawia mnie inna sprawa. Dlaczego taki komputer nie inwestuje w podróże kosmiczne? A może już to robi, dlatego orbital jest zagrożony...
A jeśli coś jednak trzyma go przy ziemi? Może wie o kosmosie więcej od nas, może boi się tej przestrzeni?
Pytania warte do przemyślenia, bo mogą przydać się w wojnie :)

: czwartek, 15 czerwca 2006, 21:13
autor: Obelix
ten cały moloch przypomina mi tylko staruteńką gre strategiczną Dark Reign : The future of war

o to w nij chodzi że są trzy rasy -> Imperium, Freedom Guard i (owacje na stojąco!) TOGRA

ale nie do recenzji zmierzam :) chodzi mi o to że Togra to tak w zasadzie połączenie Freedom Guard i Imperium a jeszcze mająca własne pojazdy

aluzja do powyższego1: (już było) niech ludzie wymyślą jakieś roboty dla siebie i "podejdą" każdą część systemu głównego molocha, niech na robotach będzie zainstalowana ta superhiper broń posterunku i piłka w grze! pierdut!! moloch kaput!!

aluzja do powyższego2: Togra mieli taki wynalazek jak (WIWAT!) Shredder!!
otóż było to takie "małe zdalnie sterowane okrągłe cuś" z obracanymi ostrzami po bokach (dla mniej kapniętych, coś w stylu jeżdzącej piły spalinowej) otóż Shredder był bardzo odporny na ataki imperium które tak samo w sobie było w większości zrobione z robotów i cyborgów które też przypominają mi molocha

no to załóżmy że tymi togranami będą ludzie, bo też prawie wybici żyją w obcych warunkach i walczą z bezprawiem

ps. ktoś coś z tego rozumie? :)

: czwartek, 15 czerwca 2006, 21:43
autor: Solarius Scorch
Obelix pisze:ps. ktoś coś z tego rozumie? :)
W zasadzie to nie. :)
Ale wnioskuję, że chodzi o "Chodźta chopy, zbudujem taaaaką wielgachną machinę na kolczastych kołach i rozdupcym Molocha w drebiazgi!"
Czy ma to sens - nie wiem, ale mam ukryty sentyment do takiego myślenia! :D
Kolega może ork? Poznałem ich sporo i to pomysł w ich stylu ;) Często im się nawet udaje ;)

: czwartek, 15 czerwca 2006, 21:46
autor: Darkon
Nie grałem w tego Dark Reigna, ale z tego co opiwiadasz to nie jest znowu taki podobny do NS, sporo gier i innych prac w tematyce postapokalipsy wykorzystuje roboty, maszyny itd. a ten Shreder czy taki mocny ? piły spalinowe na maszyny ? Rzeźnik to fajnie na ludzi działa, bardzo... "rozrywkowo".

A co do sposobów wybicia Molocha to mój kumpel wpadł na (ironia włączona) genialny wprost pomysł, a mianowicie, żeby poczekać aż Neodżungla dojdzie do Molocha, a Moloch do Neodżungli i jedni powybijają drugich :D (ironia off) świetne nieprawdaż ?

: czwartek, 15 czerwca 2006, 22:03
autor: CoB
Nie chcę się czepiać (ironia on) ale ktoś już wspominał o sparingu Neodżungli z Molochem (ironia off) :P
Co do "takich wielkich cosiów z piłami motorowymi" - Moloch produkuje także takie wielkie maszyny, tylko są pomijane w podstawce. Można to wywnioskować z innych podręczników...
Poza tym Moloch nie głupi - takie wielkie coś zostałoby przejęte lub zniszczone w kilka minut...

: piątek, 16 czerwca 2006, 00:41
autor: Runiq
Jedyny sensowny pomysł, który mi przychodzi do głowy (a może już był napisany wcześniej, tylko sobie go teraz przypomniałem :p) to włamanie się do wszystkich większych ośrodków Molocha i przejęcie kontroli/zdezaktywowanie robotów i innych pierdół zabijających ludzi. Następnie zmasowany atak wszystkich oddziałów na teren Molocha.

Genialne, nie? :P

: piątek, 16 czerwca 2006, 07:28
autor: Obelix
eureka! (pomysł z poprzedniego posta w którejś tam stronie)
otwórzmy porta do świata fallout i wyciągnijmy z niego moją postac ( lv 30, snajper) i innych ludzi którzy przeszli fallouta, możemy też odwiedzic w tym samym celu forgotten realms i the elder scrolls, ewentualnie wszystkie might and magic i istniejące papierówki :)

: piątek, 16 czerwca 2006, 09:51
autor: CoB
Proszę państwa to poważna dyskusja... Możemy dzięki niej zmienić bieg historii i znaleźć sposób na zniszczenie Molocha... A może jakiś ćpun na Tornado przeczyta ją i znajdzie tutaj wyjście? Więc bez głupich żartów...

Najgorsze w walce z Molochem jest to, że Ziemia już nieźle oberwała podczas wojny i naprawdę jeszcze dodatkowe rany mogą ją zniszczyć całkowicie...

Dlatego atak informatyczny byłby na dobrą sprawę najlepszy... Tylko jak go przeprowadzić? Może najlepiej podłączyć się całym sobą do sieci (jak Alluvach) A może da się w sieć przenieść umysł? (To już HC SF, ale można to wykorzystać na sesjach)

: piątek, 16 czerwca 2006, 10:11
autor: BLACKs
Ja proponuje tak jak to rozegrano w Zabić Szczura.

Informatyk dostał się do wewnątrz Molocha poprzez kanały prowadzone przez inteligentne szczury i tam się podłączył (i próbował załadować wirusa), podczas gdy drużyna wraz z bohaterami utrzymywała pozycję obronną. Jeśli by zrobić to samo na większą skalę, mogłoby coś z tego wyjść.

: piątek, 16 czerwca 2006, 10:44
autor: Obelix
z tym shrederem mi nie chodziło o to żeby to był idealnt shredder ale coś bardzo szybkiego co z początku wygląda jak wielka, okrągła i ruchoma piła
jeszcze może jakieś działko wrzucic na cięższe roboty molocha?


pozatym jeszcze jedna zwariowana myśl w DR: tam były takie czołgi, BARDZO mocno opancerzone i strzelające 3 pociski naraz, nie żeby odrazu coś takiego budowac ale może da się zrobic pancerz na tyle mocny żeby maszyny go nie przebiły odrazu?

pomysły można w zasadzie czerpac ze wszystkiego ( patrz ja i DR ) tylko że prawie żaden nie jest wykonalny, albo za duże koszty, albo pomysł jest absurdalny

ale czy nie można by wykorzystac tych samobójców posterunku w taki sposób jak mówiłem? weźcie mi powiedzcie bo o NS mam takie pojęcie jak z podręcznika DEMO

ork nie, raczej Stolem :P chociaż zawsze w A gram człowiekiem

: piątek, 16 czerwca 2006, 11:43
autor: Darkon
ok jak tak to przepraszam, nie zapoznawałem się z poprzednimi postaci mój błąd, wybaczcie, więcej już nie będe :P

Faktycznie taki zmasowany atak hakerski może by coś dał, tylko trzeba by zgarnąć wszystkich żyjących komputerowców, a później jak się podłączyć i do czego ? można by jakiśtymczasowy sojusz z Alluvachem zrobić, nawet jakby się nie dąło pokonać Molocha to można by ustawić jakieś większe ośrodku na samodestrukcję, czy roboty przeprogramować na rozwalanie wszystkiego wokoło.

: piątek, 16 czerwca 2006, 19:06
autor: Solarius Scorch
Obelix pisze:ork nie, raczej Stolem :P chociaż zawsze w A gram człowiekiem
A co to "Stolem" i "A"?

To trochę oftop, ale może wszyscy chcą wiedzieć ;)