Ja tam lubie jak gra sie kimś a nie z d*** wyjetym wieśniakiem co w życiu miecza nie widzial i biega po polu polujac na dziki swoim kijkiem i procą :/ Jednak wole Bohaterów i ratowanie świata, a nie uciekajacej owcy z pastwiska :]Ostatnio pozwoliłem sobie na eksperyment (w kwestii fabularnej) i pozwoliłem używać miecza jedynie szlachcie, żołnierzom (głównie oficerom) i innym ważnym osobistością. Miecz stał się symbolem, oznaką rangi i wyższej pozycji społecznej, pożądanym przez graczy.
A i jeszcze jedno co mnie w Młotku zawsze gryzło:
Podniesienie statsa z 70 na 75 kosztuje tyle samo co z 15 na 20. W każdym szanujacym sie RPGu im wyzszy stats tym wiecej kosztuje jego kolejny rozwuj. Ale nie w Młotku musi byc tak samo, co sprawia ze kazdy najpierw dopakowuje najpotrzebniejsze statsy na full a dopiero potem zastanawia sie nad zwiekszaniem tych mniej waznych, co strasznie przegina gre czasami. Mozna by cos z tym zrobic.
PS. Choc chyba w najblizszym czasie nie bede już testowal dalej tej mechaniki bo przymierzam sie do poprowadzenia Earthdawna na przerobionym FATE. Czas na ostry heroic :]