Strona 3 z 4

Re: (FREE) Pewnego Razu w Sycylii

: wtorek, 10 marca 2009, 19:49
autor: Alien
Alego
Jesteśmy dość cennym nabytkiem. Ja zręcznie wywijam mieczem, a ten to potrafi od rybaka ostatni grosz wyżebrać. Wydaje mi się że minimum po 400 talarów na głowę.

Re: (FREE) Pewnego Razu w Sycylii

: wtorek, 10 marca 2009, 20:04
autor: Swift
Izaak
-Żebrać! Ja Ci dam, żeby Cię babilończycy na kołnierzach nosili, Ty, ty fenicki pomiocie, kartagińczyku Ty. Żadnych pieniędzy Ci nie pożyczę, nigdy, jeżeli tak gadać dalej będziesz, ja wszystko sam, ja sam! SAM! wyhandlować potrafię, nie jestem takim darmozjadem niekoszernym. - po czym zwracam się do Rzymian - No i prócz tego jestem magiem. Szymon Rozencfajg - kłaniam się ponownie.

Re: (FREE) Pewnego Razu w Sycylii

: wtorek, 10 marca 2009, 20:17
autor: Alien
Alego
Nawet na piwo?? Uniżenie przepraszam jeśli cię uraziłem po prostu się przejężyczyłem. Chciałem powiedzieć oczywiście: wytargować. Ale do rzeczy czy dasz nam panie Sokrates po te 400 talarów na głowę??


Kiedy będzie MG??

Re: (FREE) Pewnego Razu w Sycylii

: wtorek, 10 marca 2009, 20:36
autor: Blue Spirit
Alego
Nie dostaniesza ani jednego talara, jeśli nie udowodnisz że zręcznie wywijasz tym czymś co wisi ci u pasa - pokazuje na twój mieczyk. Wygraj z jednym z moich wojowników, a pozwolę ci żyć

Izaac
Zaiste, przydałby się nam ktoś taki jak ty. Ale nie jesteś tutaj bogiem, kolego. Odzyskaj od mojego handlarza o imieniu Torbac skóry które winien mi jest od pewnego czasu. Nie interesuje mnie jakim sposobem. Ze mną się lepiej nie targuj, radzę ci dobrze. Tymczasem waszych "wojaków" przerobimy na niewolników.

Re: (FREE) Pewnego Razu w Sycylii

: wtorek, 10 marca 2009, 21:04
autor: Swift
Isaac
Zabijam go fireballem i uciekam w las.

Re: (FREE) Pewnego Razu w Sycylii

: wtorek, 10 marca 2009, 21:15
autor: Blue Spirit
I wtedy się zaczęła jatka. Rzymianie zawyli. Izaac odbiegł kilka kroków, rzucił się w zarośla, znikł. Nikt nie zwracał na niego uwagi.
Rzymianie rzucili się na Kartagińczyków, syknęły wyciągane miecze. Wokół Alega zakotłowało się, i o to mu właśnie chodziło.
Pierwszy pechowiec usiłował dosięgnąć miecznika niemrawym pchnięciem w okolice brzucha, sądząc że długość jego ostrza daje mu przewagę. Alego rąbnął go w twarz pionowo ustawionym mieczem.
Wezuwiusz Socrattes podniósł się z klęczek, pospiesznie gasząc ogień rozprzestrzeniający się na jego piersi.
- Zabić ich! Znaleźć tego kupca i zabiić! Wszyscy za nimii!!
Alego szybko zsekundował sytuację. Nie czekając długo, rzucił się w las w ślad za Izaaciem

Swift proszony o normalną grę. Jeśli coś się nie podoba, można pisać w rekrutacji albo prosto do MG (mnie)

Re: (FREE) Pewnego Razu w Sycylii

: wtorek, 10 marca 2009, 21:45
autor: Swift
Izaak

Rzucam czar Jeśli rozglądasz sie za chałą, uważaj, możesz stracić swój kawałek chleba.(iluzja złotych monet, dzbanów wina itp itd, byleby odciągnąć uwagę ode mnie)

Re: (FREE) Pewnego Razu w Sycylii

: środa, 11 marca 2009, 15:19
autor: Alien
Alego
Alego kiedy uciekł w las nie uszedł daleko. Podczas starcia został lekko ranny co przeszkadzało mu w biegu.
Wpełzł pod krzaki z których widział plażę, mając nadzieję że Rzymianie goniąc Izaaca nie zuważą go

Re: (FREE) Pewnego Razu w Sycylii

: środa, 11 marca 2009, 16:21
autor: Blue Spirit
Alego
Widziałeś jak z czterdzieści par stóp tupocze koło ciebie, jak pojawiają się błyski i krzyki Izaaca. Leżałeś skulony pod krzaczorami i czekałeś.

Izaac
Rzymianie dognali cię bardzo szybko. Dwóch powaliłeś zaklęciem, trzeci zdołał podciąć ci nogi. Czwarty natychmiast doskoczył i potężnie dźgnął cię w klatkę piersiową, szczęściem ostrze zachrupotało na żebrach. Zemdlałeś.

Alego
Widziałeś jak Izaaca niosą na zaimprowizowanych noszach gdzieś w las. Mogłeś uciec bezpiecznie z wyspy zostawiając oficera na łasce losu... w końcu zasłużył sobie na to...
albo śledzić rzymian i usiłować uwolnić go...

Re: (FREE) Pewnego Razu w Sycylii

: środa, 11 marca 2009, 18:27
autor: Alien
Alego
Alego klnąc pod nosem ruszył za rzymianami. Teraz zależało mu tylko na uwolnieniu Izaaca

Re: (FREE) Pewnego Razu w Sycylii

: środa, 11 marca 2009, 19:32
autor: Blue Spirit
ruszyłeś zatem za rzymianami.
Szedłeś jakiś czas, cicho przemykając między gęstniejącymi cieniami wokoło. Jaśniał sierp księżyca, błyszczały gwiazdy. W lesie darły się małpy, od czasu do czasu zaryczała skryta w ciemnościach pantera.
W końcu rzymianie zatrzymali się na postój. Trzech roznieciło ogień, dwóch ruszyło na polowanie wgłąb dżungli. Reszta oddała się licznym rozrywkom takim jak granie w karty i popularne w owym czasie, szachy.
Więźnia złożono przy ognisku otoczonym przez trzech wrogów.

Alego
leżysz w pobliżu, co robisz

Izaac
obudziłeś się w momencie gdy kładziono cię przy ogniu.Masz knebel w ustach i ręce związane na plecach. Nogi masz wolne.

Re: (FREE) Pewnego Razu w Sycylii

: środa, 11 marca 2009, 20:28
autor: Swift
Izaak
Nie mam pola do działania więc spokojnie czekam,

Re: (FREE) Pewnego Razu w Sycylii

: środa, 11 marca 2009, 20:40
autor: Alien
Alego
Zwracam uwagę strażników w swoją stronę a następnie głebiej cofam się w krzaki. Ponieważ jest ciemno nie powinni mnie zauważyć

Re: (FREE) Pewnego Razu w Sycylii

: środa, 11 marca 2009, 20:50
autor: Blue Spirit
Alego
zręcznie przemykając z cienia do cienia, udało ci się odciągnąć strażników od leżącego przy ogniu Izaaca. teraz jednak cofałeś się śpiesznie, gdyż owi wspomniani strażnicy poruszali się w twoim kierunku ze sporą szybkością.

Izaac
zauważyłeś że oprócz rzymian siedzących w sporym oddaleniu od ciebie, nikogo w twoim otoczeniu nie ma. Czy próbujesz się uwolnić?

Re: (FREE) Pewnego Razu w Sycylii

: środa, 11 marca 2009, 20:57
autor: Alien
Chowam się w krzaki i powli wyjmuję miecz zza pasa

Re: (FREE) Pewnego Razu w Sycylii

: czwartek, 12 marca 2009, 11:25
autor: Blue Spirit
strażnicy przeszli koło ciebie. Widziałeś ich jakże charakterystyczne szyszaki, słyszałeś ich oddechy.
Co robisz? Atakujesz czy idziesz uwolnić przyjaciela?
Nie licz jednak na zbyt wiele czasu. Usłyszałeś jak jeden ze strażników, wyłożył propozycję powrotu do obozu...

Re: (FREE) Pewnego Razu w Sycylii

: czwartek, 12 marca 2009, 12:08
autor: Swift
Izaac
Uwalniam się i po cichu skradam się tak aby odejśc jak najdalej od przeciwnika.