[SW D6 ] Za garść imperialnych kredytów [Denis] -Komentarze

Stare i nieaktywne wątki z Rekrutacji.
denis
Marynarz
Marynarz
Posty: 155
Rejestracja: czwartek, 28 czerwca 2007, 12:52
Numer GG: 1728710

[SW D6 ] Za garść imperialnych kredytów [Denis] -Komentarze

Post autor: denis »

Gwiezdny niszczyciel „Nienawiść „ tętnił odgłosami alarmu bojowego .
Potężne cielsko pedzące korytarzem nadprzestrzennym miało powrócic do normlanej rzeczywistosci.
Jeszcze 30 ... 20 .. 10 sekund .
Stanowiska bojowe obsadzone , piloci zajeli miejsca w mysliwcach , których cały rój opusci hangary tuz po tym jak „Nienawiść „ pojawi się w normalnej rzeczywistości .

**

Niewielki statek typu Lambda przedzierał się przez pas asteroidów .
Pilot , stary brodaty mężczyzna o zmęczonych oczach i drżących rękach sterował statkiem po mistrzowsku .Kolejne gigantyczne głazy mijały transportowiec o kilka , kilkanaście metrów cichy dźwięk generatorów osłon przypominał ze odległości są zbyt małe . Starzec jednak wiedział ze jeżeli będzie leaciał w sposób bezpieczniejszy , jego los jest przesądzony .

**

Głośne rozmowy w barze ... przy stolikach siedzacy to tu to tam dziwni przedstawiciele roznych ras .
Czterech Gammorean o twarzach niczym swinie głosne , z mlaskaniem jadło jakąś brunatna papkę z obszernych metalowych misek . Jakiś twilek o wzroku równie czujnym jak chciwym rozgladał się czujnie znad szklanki z jakim bąbelkowym, różowym płynem .
Na scenie prężyła się w dziwnych pozach postać tłusta o gadziej skórze . trudno było orzec co to za rasa .
Tyle się tego przewija ostatnio na księżycu Nar Shada.

**

„ Podaj mi podwójny przełącznik z potrójnym bezpiecznikiem „ mechanik starał się przekrzyczeć hałas
generatora . Od czterach dni , to znaczy os spotkania z przemytnikami nie spał ...
Tylko dzięki jego determinacji i umiejętności prowizorycznej naprawy ich YT 1100 jeszcze trzymał się w kupie .Jeszcze jeden dzień ... Nagle głośny trzask gdzieś w jednej ze ścian zaalarmował męzczyzne stojącego w korytarzu . Instynktownie uskoczył ... na jego szczęście . Kawał ściany oderwany siła wybuch pewnie zmiażdżył by mu głowę . Mechanik spojrzał w tamtą stronę ze stoickim spokojem .Nic nie było w stanie go już zdziwić ... nawet wybuch rury wentylacyjnej .






/ za Bielonem /

* Kwestia zgodności z settingiem: Wszelkie materiały kanoniczne zachowują umiarkowaną ważność o ile nie są w sprzeczności ze zdrowym rozsądkiem
* Kwestia zastosowania mechaniki: W tej sesji opieramy się na logice i zdrowym rozsądku, wszystkie rzuty wykonuje MG., gramy korzystając z mechaniki.. Mechanika rozstrzyga kwestie sporne, przy czym spory z MG rozstrzyga MG. O konieczności odwołania się do niej decyduje MG.
* Kwestia kontroli MG nad poczynaniami graczy: Gracze mają nieograniczoną swobodę, jednak opis konsekwencji ich czynów leży w gestii MG. W niektórych (sami sprawdźcie jakich) sytuacjach gracze wchodzą w interakcję za światem na opisanych zasadach i sami opisują skutki niektórych swoich czynów.
* Kwestia częstotliwości postowania: Tempo postowania ustalamy na jak najczęstszą. Dbajcie jednakże o nie spowalnianie rozgrywki. W niektórych sytuacjach zdarzyć się może, że częstotliwość postów będzie większa. Lub mniejsza.. Myślę więc, że 1 post/3-4 dni to minimum.. Rozumiem jednak sytuacje losowe, wyjazdy etc. Krótkie info w komentarzach sesyjnych pozwoli nam ustalić kogo i jak długo NPCować. Postacie Graczy nie piszących bez podania przyczyny giną. Proszę również wziąć pod uwagę, że do sesji zgłaszacie się na ochotnika. Jeśli więc chcecie grać, to i postować na w/w zasadach, o których mówiłem już w rekrutacji. Zatem niechaj sesja nie zmieni się w solówkę i 6 NPCów.
Kwestia preferowanej długości postów: Liczy się długość, ważniejsza jest jakość a najważniejszy MG. Gracze piszący posty jednolinijkowe są mile widziani, w charakterze mięsa armatniego. Podobnie jak spóźnialscy, nieklimatyczni .

Pomiędzy osobami które zgłoszą chęć udziału w sesji będę oczekiwał porozumienia względem co do profilu drużyny .
Nie wymagam jakieś ogromnej znajomości SW , trzy kanoniczne części wystarcza w zupełności .
Oczywiście w stosunku do kandydatów na młodych Jedi oraz obcych ras wymagana znajomość będzie o wiele szersza .Na początek oczekuje konspektu / zarysu postaci ( 5-10 zdań ) w celu jak wspomniałem ujednolicenia profilu drużyny potem będę wymagał historii postaci i „mechanicznej „karty ( na zasadach które podam później ) Mechanika jak wspomniałem będzie szczątkowa ale lepiej się czuje jak jakaś jest .


Czasy w ktorych będziemy grac to trochę przed zniszczeniem Alderanu .

Proszę czytać posta przed wysłaniem na forum. Zapobiegnie to głupim błędom i literówkom - dop. WW
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 17 marca 2008, 22:17 przez denis, łącznie zmieniany 2 razy.
Errer_Avares
Mat
Mat
Posty: 468
Rejestracja: czwartek, 29 listopada 2007, 12:11
Numer GG: 11764336
Lokalizacja: Leszno

Re: [SW D6 ] Za garść imperialnych kredytów [Denis]

Post autor: Errer_Avares »

No jak już pisałem ja się na to piszę, ale mam pytanie? Mogę zrobić pilota? Szczerze mówiąc nie znam mechaniki i nie wiem co jest dostępne, a co nie :/
Mój miecz to moja siła
denis
Marynarz
Marynarz
Posty: 155
Rejestracja: czwartek, 28 czerwca 2007, 12:52
Numer GG: 1728710

Re: [SW D6 ] Za garść imperialnych kredytów [Denis]

Post autor: denis »

Jak pisałem nie będę używał mechaniki D6 - bo sesje 100% mechaniczne sa beznadziejne .
Oczywiście pilota możesz zrobić jak najbardziej
Nie polecam jednak pilota mysliwca - myśliwce są drogie , trudno_dostepne i całkowicie nie drużynowe .
W zasadzie z klasycznych archetypów można korzystać do woli :

Przemytnik ( czyli pilot transportowca takiego jak YT czy podobnych + umiejętności "dowolne ")
Łowca Nagród ( wiadomo do walenie w mordę )
Młody Jedi ( taki bez latarki i mistrza )
Upadły Jedi ( taki z latarką i jednym punktem ciemnej strony - gosc kiedys zrobił o jedną rzecz za dużo )

oraz w zasadzie co wam wpadnie do głowy .
Od postaci bedę wymagał tylko tego by wszystkie były w miarę spójne światopoglądowo
W kilku zdaniowym koncepcie chciałbym własnie informacje co to miaął by byc za postać , czym miała by sie zajmować i kim generlanie jest . Plus może jej stosunek do Imperium.

Koncepty wklejajcie do tego tematu .

Z odpowiedzi na pytania wszelakie :
sesja będzie z gatunku awanturniczo - zbierackich ( może nie będę wam liczył każdego kredyta .. ale na_pewno nie bedzie was stac na wszytko)

z pytaniami walcie na gg : 1728710
buek
Majtek
Majtek
Posty: 80
Rejestracja: piątek, 16 listopada 2007, 17:34
Numer GG: 4102046
Lokalizacja: Kanoha

Re: [SW D6 ] Za garść imperialnych kredytów [Denis]

Post autor: buek »

Pisze się na to. Kiedy podasz wzór KP?
Azrael
Bosman
Bosman
Posty: 2006
Rejestracja: niedziela, 17 grudnia 2006, 11:38
Numer GG: 0
Lokalizacja: Nie chcesz wiedzieć... naprawdę nie chcesz wiedzieć...

Re: [SW D6 ] Za garść imperialnych kredytów [Denis]

Post autor: Azrael »

Weź buek... przeczytaj nie tylko nazwe tematu, a też to co napisał denis...

Czy mogę wysłać więcej niż jeden "zarys", abyś wybrał który najlepiej pasuje?
Grupa Nieszanowania Praw Ludzkich oraz Wspierania Bratniej Nienawiści na Tawernie

Azrael (Śmierć Wszechświatów) jest ich władcą. Wszystkie inne Śmierci są zależne od niego.
Alucard
Bosman
Bosman
Posty: 2349
Rejestracja: czwartek, 22 marca 2007, 18:09
Numer GG: 9149904
Lokalizacja: Wrzosowiska...

Re: [SW D6 ] Za garść imperialnych kredytów [Denis]

Post autor: Alucard »

Chyba sie skuszę...
Gdybys mógł, powiedz czy mechanik Togorianin przyda się w drużynie? Pozwolisz na prowadzenie takiej postaci?
Mroczna partia zjadaczy sierściuchów
Czerwona Orientalna Prawica
Nekonushi
Bombardier
Bombardier
Posty: 890
Rejestracja: piątek, 22 września 2006, 10:04
Numer GG: 10332376
Skype: p.kot.l.
Lokalizacja: W-wa
Kontakt:

Re: [SW D6 ] Za garść imperialnych kredytów [Denis]

Post autor: Nekonushi »

... Też miałem mechanika :P No trudno, zrobię medyka-komputerowca I NIECH NIKT MNIE NIE PAPUGUJE :P
Obrazek
Obrazek
Czerwona Orientalna Prawica
Azrael
Bosman
Bosman
Posty: 2006
Rejestracja: niedziela, 17 grudnia 2006, 11:38
Numer GG: 0
Lokalizacja: Nie chcesz wiedzieć... naprawdę nie chcesz wiedzieć...

Re: [SW D6 ] Za garść imperialnych kredytów [Denis]

Post autor: Azrael »

Skoro tak, to ja zobię kupca. Tak, tak zwykłego kupca. Nie, kupiec to nie jest synonim od przemytnik.
Nie! Han Solo nie był kupcem.

Tu coś tam nabazgrałem, lecz nigdy nie pisałem czegoś takiego wolałbym przejść od_razu do KP...
Poza_tym jeśli postać nie pasuje to mam jeszcze jakieś 3241 pomyłsów na inne.

Kland jest kupcem, którego najlepszym przyjacielem był Transportowiec Gallofree GR-75, był bo został bardzo szybko i bardzo cicho zarekwirowany wraz z bardzo drogim ładunkiem przez imperium. Handlarz nie załamał się, bo wiedział, że należy mu się zwrot kosztów i spodziewał się ubić na tym bardzo korzystny interes (mamuuryńskie myśliwce zyskały troche na wartości), lecz okazało się, że nie jest to takie proste. Teraz gdy stracił załogę, większość pieniędzy i najważniejsze statek jedyne co mu pozostało to liczne znajmości, kontakty, pieniądze, konta bankowe, mała Willa, blaster i wspaniale zmodyfikowany YT-2400... no, ale i tak jego życie poważnie zaczeło się staczać.

Po utracie swojego GR-75 nie miał po co latać, ani gdzie latać. Postanowił odzyskać go - co_prawda nie siłą, ale odzyskać - i ruszł na poszukiwania. Choć zamierzał zebrać ekipe (wy?)on sam nie wiedział po co.

Kland nie ma żadnych wrogów, wręcz przeciwnie wszędzie są jego dłużnicy, a nawet imperialnych nie uznaje za wrogów i wszędzie pyta gdzie odesłali statek o numerze 675342-GR, lecz dziwnie nie dostaje odpowiedzi.
Uzyskał od opłaconego hakera kilka przydatnych informacji, więc chyba już wie, gdzie on jest.
Teraz wystarczy wziąć dowód zakupu i konfiskacji... statek już praktycznie wrócił do niego.

Chyba, w końcu tak mu mówili i tak jest napisane w prawie. Ta...
Grupa Nieszanowania Praw Ludzkich oraz Wspierania Bratniej Nienawiści na Tawernie

Azrael (Śmierć Wszechświatów) jest ich władcą. Wszystkie inne Śmierci są zależne od niego.
denis
Marynarz
Marynarz
Posty: 155
Rejestracja: czwartek, 28 czerwca 2007, 12:52
Numer GG: 1728710

Re: [SW D6 ] Za garść imperialnych kredytów [Denis]

Post autor: denis »

Pomysł bardzo mi sie podoba , oczywiscie wymaga trochę obciosania .. ( np z tymi dłużnikami wszędzie i podrasowanym YT2200 bradziej licz na kilka kontaktów tu i ówdzie oraz jakiegoś zdezelowanego złoma ktorego zapomnieli ci zabrac "za długi " lub w ramach grzywny )
Generalnie pomysł kupca dający wiele możliwości (np pracy na dwa fronty dla Imperium i Rebelii albo jeszcze dla kogoś ).Juz widzę kogos postury Denisa Rusosa w długiej tunice , czarnej brodzie i małych oczkach świdrujących rozmówcę

Mechanik oczywiscie zawsze sie przyda .
Generalnie uwazam ze mechanicy w SW to najpakernisze postacie ( kiedyś miałem mechanika - Jedi Killera ... nikt nie przeżyje salwy 10 torped protonowych w czółko )
Azrael
Bosman
Bosman
Posty: 2006
Rejestracja: niedziela, 17 grudnia 2006, 11:38
Numer GG: 0
Lokalizacja: Nie chcesz wiedzieć... naprawdę nie chcesz wiedzieć...

Re: [SW D6 ] Za garść imperialnych kredytów [Denis]

Post autor: Azrael »

Hm... mam jeszcze jeden pomysł, chociaż nie wiem, czy będzie on przyjęty... mógłbym być robotem?
Jeśli tak to zrobiłbym taką mieszanke, robota bojowego z robotem "tłumaczem". Oczywiście chciałbym być szczytem techniki.

Eh... trudno znaleźć robota w klimatach SW, a tak(o ile będe mógł być robotem): http://www.armchairempire.com/images/pr ... sith-4.jpg

Edit: Sorry za niezdecydowanie, ale daje trzecią i ostatnią propozycje:
Z chęcią zostałbym również którymś z R http://www.japanstarwars.com/main/data/ ... 50x404.jpg jak tylko dowiem się który w czym się specjalizuje - szukam.
Grupa Nieszanowania Praw Ludzkich oraz Wspierania Bratniej Nienawiści na Tawernie

Azrael (Śmierć Wszechświatów) jest ich władcą. Wszystkie inne Śmierci są zależne od niego.
denis
Marynarz
Marynarz
Posty: 155
Rejestracja: czwartek, 28 czerwca 2007, 12:52
Numer GG: 1728710

Re: [SW D6 ] Za garść imperialnych kredytów [Denis]

Post autor: denis »

Biorac pod uwage brak możliwosci kontaktowania się z otoczeniem roboty podobne do R2D2 raczej odpadają .
Jeżeli chodzi o te robota "częściowo bojowego ... " to sprawa jest bardziej skomplikowana .
Nie bardzo widzę odgrywanie kogoś takiego . Po za tym taka postać była by bezwolna : tzn musiał by być czyjąś własnością . I ostatnia sprawa : awanse postaci planuje co 50 postów . Z droidem widzę awans nie tylko za expy ale i za kasę (jakies nowe chipy pamięci itp ) - wiec 2-3 x trudniej / wolniej .

Zapewniam cię ze są to duże kłody pod nogi które będę przestrzegał w trakcie całej gry .
Azrael
Bosman
Bosman
Posty: 2006
Rejestracja: niedziela, 17 grudnia 2006, 11:38
Numer GG: 0
Lokalizacja: Nie chcesz wiedzieć... naprawdę nie chcesz wiedzieć...

Re: [SW D6 ] Za garść imperialnych kredytów [Denis]

Post autor: Azrael »

http://www.joecorroney.com/comics101/co ... ievous.jpg - ten gościu miał wolę. (tak jak pewien roboci łowca nagród w pierwszym JK)

Zresztą gdzieś tam było mówione, że trzeba robotą skasować pamięć raz na rok, bo inaczej zyskują osobowość...
... rzeczywiście trudno było by odgrywać robota, lecz mógłbym spróbować.

Jeśli chodzi o exp. mógłbym po prostu na początku być troche lepszy, a potem by mnie prześcigneli.

A jeśli miałbym być kupcem to z HWK-290, dałoby sie? Obrazek
Grupa Nieszanowania Praw Ludzkich oraz Wspierania Bratniej Nienawiści na Tawernie

Azrael (Śmierć Wszechświatów) jest ich władcą. Wszystkie inne Śmierci są zależne od niego.
denis
Marynarz
Marynarz
Posty: 155
Rejestracja: czwartek, 28 czerwca 2007, 12:52
Numer GG: 1728710

Re: [SW D6 ] Za garść imperialnych kredytów [Denis]

Post autor: denis »

Ten stary typ statku zbudowany został przede wszystkim do wykonywania misji kurierskich i transportowych. W swoim czasie należał do jednostek szybkich i nadzwyczaj dobrze opancerzonych, z czasem jednak wartości te uległy pewnej dewaluacji i dzisiaj ta jednostka z hipernapędem odpowiadającym klasie II nie jest już specjalnie konkurencyjna. Nadal jednak pozostaje solidną, koreliańską konstrukcją, odporną i mogącą znieść nawet długotrwałe złe traktowanie przez swojego właściciela. Opancerzenie posiada nadal przyzwoite, prędkość w zwykłej przestrzeni - nienajgorszą, a także wyjątkowo dużą jak na statek tych rozmiarów przestrzeń ładunkową. No i groźny wygląd, w pewnym stopniu przypominający myśliwce czy kanonierki. <- jeżeli to ten , to żaden problem .
Azrael
Bosman
Bosman
Posty: 2006
Rejestracja: niedziela, 17 grudnia 2006, 11:38
Numer GG: 0
Lokalizacja: Nie chcesz wiedzieć... naprawdę nie chcesz wiedzieć...

Re: [SW D6 ] Za garść imperialnych kredytów [Denis]

Post autor: Azrael »

Tak to ten.

I co teraz? Mam pisać KP? Czekać? (nie napisałem tego wcześniej to pisze teraz: Kland jest chciwy i skąpy)
Ostatnio zmieniony niedziela, 2 marca 2008, 17:40 przez Azrael, łącznie zmieniany 1 raz.
Grupa Nieszanowania Praw Ludzkich oraz Wspierania Bratniej Nienawiści na Tawernie

Azrael (Śmierć Wszechświatów) jest ich władcą. Wszystkie inne Śmierci są zależne od niego.
Mekow
Bosman
Bosman
Posty: 1784
Rejestracja: niedziela, 28 maja 2006, 19:31
Numer GG: 0
Lokalizacja: A co Cię to obchodzi? :P

Re: [SW D6 ] Za garść imperialnych kredytów [Denis]

Post autor: Mekow »

Od dłuższego czasu czekam na kosmiczną sesję, więc jak mogę się nie zgłosić.?

Dzisiaj wieczorem wyślę kartę (mam gotową - taką jeszcze z zeszłego roku), a jak będzie wzór to najwyżej coś poprawię.
Ostatnio bardzo mało sesji się tu gra... ciekawe dlaczego?
Odnosi się wrażenie, że to forum wymiera :?





Ostatnio edytowano piątek, 30 luty 2012, 14:76 przez Mekow, łącznie edytowano 28 razy
Sir_herrbatka
Mat
Mat
Posty: 518
Rejestracja: czwartek, 28 czerwca 2007, 12:51

Re: [SW D6 ] Za garść imperialnych kredytów [Denis]

Post autor: Sir_herrbatka »

Abba Ulver
Abba aktualnie się nudzi i narzeka. Ma ku temu powody. Jego edukacja zakończyła się spektakularną klęską i aktualnie nie wiele ma do roboty poza próbami zarobienia jakiejś drobnej sumy w miarę przyzwoity sposób. Zresztą – ostatecznie mogłoby być gorzej.

Wszystko zaczęło się, jak zwykle zresztą, w krzykach namiętności upojnej nocy. Jakieś 20 lat później Ulver został porzucony przez mistrza z mieczem świetlnym, zresztą szwankującym już ze starości oraz całym oceanem żalu. Wszystko co stało się w między czasie wydaje się mniej ważne, zaś to co stało się na początku wydaje się bardziej niż oczywiste, skupmy się za tym co nastąpiło na koniec.

Ulver został złodziejem, poniekąd przypadkiem a jeśli chodzi o szczegóły z powodu własnej, budzącej się w mało odpowiednich momentach głupoty. Choć ciężko to w sumie osądzać.

Ulver pożyczył miecz świetlny i nigdy nie miał okazji go zwrócić. Nie powinien był go pożyczać skoro nie umie się nim posługiwać, a przynajmniej nie powinien próbować go włączać w obecności właściciela. W ten prosty sposób Ulver niechcący pozbył się człowieka którego traktował jak własnego dziadka oraz resztek dumy która i tak nigdy nie była w nim silna. Później nie miał już odwagi stanąć twarzą w twarz z mistrzem a jedyne na co miał ochotę to zabrać się jak najdalej stąd. Tak też zrobił.

I tak ponury i wyjątkowo pesymistyczny młody mężczyzna rozpoczął swoją pracę zarobkową... jako kelner. Aktualnie ma dość wszelkich przejawów mocy jako takiej.
denis
Marynarz
Marynarz
Posty: 155
Rejestracja: czwartek, 28 czerwca 2007, 12:52
Numer GG: 1728710

Re: [SW D6 ] Za garść imperialnych kredytów [Denis]

Post autor: denis »

Azrael666 -> na bardziej szczegółowe ustalenia przyjdzie czas jak skompletuje spojne koncepcje postaci .

Na_razie mam Twoje zgłoszenie ( jak pisałem bardziej kupca niż robota )
Oraz Sir herbatki - jako Jedi z wykrzywionym życiorysem .

Czekam na krótkie opisy dla Technika i medyka-informatyka oraz pomysł na postac od Mekowa .

Na razie widzę ze wszytko zmierza w stronę sesji z dużą ilością postaci .
Mam nadzieję ze nikt nie bedzie miał mi za złe jak intro ( 'złozenie ekipy_do kupy ") bedzie niezbyt rozbudowane ;)
Zablokowany