No bo w końcu jesteśmy drużyną, prawda? Nie może być tak, że wszyscy poranieni a ktoś zdrowy. Co jak co, ale akurat baty są rzeczą, jaką najczęściej dostaje się po równo A ja liczę na to, że moja postać będzie mogła się w końcu nacieszyć swoim łukiem... Można powiedzieć że jej lewa ręka jest nieco po przejściach Ale przynajmniej mogłem poćwiczyć umiejętność niedostawania po gębie w bijatykachEmDżej pisze:Hehe. Co prawda to prawda. Vibe chyba przypomniał sobie, że jest jeszcze jeden elf w drużynie, który ma wszytkie części ciała sprawne. Co się odwlecze, to nie ucieczeNo, ale w każdym razie nie było tak źle, nie licząc że teraz i Galavandrel odebrał swoją porcję siniaków. "Mamy komplet..."
[WFRP] Spisek w Bogenhafen - REKR. ZAMK.; KOMENTARZE -
-
- Tawerniany Leśny Duch
- Posty: 2555
- Rejestracja: poniedziałek, 13 listopada 2006, 19:14
- Numer GG: 1034954
- Lokalizacja: Las Laurelorn/Dąbrowa Górnicza/Warszawa
Re: [WFRP] Spisek w Bogenhafen - REKR. ZAMK.; KOMENTARZE -
-
- Marynarz
- Posty: 317
- Rejestracja: środa, 15 listopada 2006, 15:59
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Szczecin
Re: [WFRP] Spisek w Bogenhafen - REKR. ZAMK.; KOMENTARZE -
Jak chyba sami zdążyliście zauważyć, mój post podzielony jest na dwa wątki - Broch i Galavandrel ciągną wątek medalionu, a Ravandil, Ninerl i Konrad wątek "nocny" (w tym czasie Broch i Gal już śpią) i przynajmniej każdy ma o czym pisać .
My name is Słejzi... Patryk Słejzi <rotfl>
-
- Bombardier
- Posty: 891
- Rejestracja: środa, 3 stycznia 2007, 02:07
- Numer GG: 6110498
- Lokalizacja: Mineth-in-Giliath
Re: [WFRP] Spisek w Bogenhafen - REKR. ZAMK.; KOMENTARZE -
Oj, Vibe, ale wybrałeś tekst dla tej tajemniczej damy.... akurat taki, który Ninerl najszybciej może doprowadzić do furii ... ze wszystkich pomysłow świata... gratulacje !
Jam jest Łaskawą Boginią, która daje Dar Radości sercom ludzkim; na Ziemi daję Wiedzę Wiecznego Ducha, a po śmierci daję pokój i wolność . Ani nie żądam ofiary, gdyż oto ja jestem Matką Życia, i Moja Miłość spływa na Ziemię.
-
- Marynarz
- Posty: 151
- Rejestracja: sobota, 30 czerwca 2007, 17:29
- Numer GG: 3121444
Re: [WFRP] Spisek w Bogenhafen - REKR. ZAMK.; KOMENTARZE -
Kurna Vibe. Respect Dude. Jak czytam te opisy, głównie tego co sie w tej chwili dzieje z Ninerl, Konradem i Ravandilem, to aż gęsiej skórki dostaję . Chce się grać.
Nie jestem wariatem. Jestem... samolotem
-
- Bombardier
- Posty: 891
- Rejestracja: środa, 3 stycznia 2007, 02:07
- Numer GG: 6110498
- Lokalizacja: Mineth-in-Giliath
Re: [WFRP] Spisek w Bogenhafen - REKR. ZAMK.; KOMENTARZE -
Zgadzam się:) . Bogowie, zebym jeszcze takiego MG w realu znalazła... co jest chyba niemożliwe
Jam jest Łaskawą Boginią, która daje Dar Radości sercom ludzkim; na Ziemi daję Wiedzę Wiecznego Ducha, a po śmierci daję pokój i wolność . Ani nie żądam ofiary, gdyż oto ja jestem Matką Życia, i Moja Miłość spływa na Ziemię.
-
- Marynarz
- Posty: 317
- Rejestracja: środa, 15 listopada 2006, 15:59
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Szczecin
Re: [WFRP] Spisek w Bogenhafen - REKR. ZAMK.; KOMENTARZE -
Dzięki, dzięki - staram się by jak najrealniej oddać grozę nocy w karczmie i chyba mi się udaje . Kolejny post również będzie mocny (kończę właśnie pisać) i z pewnością zaskoczy Ravandila i hyjka .
My name is Słejzi... Patryk Słejzi <rotfl>
-
- Tawerniany Leśny Duch
- Posty: 2555
- Rejestracja: poniedziałek, 13 listopada 2006, 19:14
- Numer GG: 1034954
- Lokalizacja: Las Laurelorn/Dąbrowa Górnicza/Warszawa
Re: [WFRP] Spisek w Bogenhafen - REKR. ZAMK.; KOMENTARZE -
Mnie to powaliło Czego jak czego, ale przemiany w pokemonopodobnego stwora się nie spodziewałem Jeśli chodzi o zwroty akcji to ta sesja jest naprawdę przedniaVibe pisze:Dzięki, dzięki - staram się by jak najrealniej oddać grozę nocy w karczmie i chyba mi się udaje . Kolejny post również będzie mocny (kończę właśnie pisać) i z pewnością zaskoczy Ravandila i hyjka .
-
- Marynarz
- Posty: 151
- Rejestracja: sobota, 30 czerwca 2007, 17:29
- Numer GG: 3121444
Re: [WFRP] Spisek w Bogenhafen - REKR. ZAMK.; KOMENTARZE -
Serge. Zabiło mnie to . A swoją drogą, pierwszy raz w historii sesji udało mi się skrobnąc posta przed tobą, ale to chyba zasługa tego, że mam dzisiaj dopiero na 19 do roboty i od rana z nudów czatuję tu i czekam na update.Jednak prościej byłoby go zabić
Kibicujcie dzisiaj naszym.
Nie jestem wariatem. Jestem... samolotem
-
- Kok
- Posty: 1275
- Rejestracja: poniedziałek, 10 lipca 2006, 09:55
- Numer GG: 9181340
- Lokalizacja: tam, gdzie diabeł mówi dobranoc
Re: [WFRP] Spisek w Bogenhafen - REKR. ZAMK.; KOMENTARZE -
Znów byłbym pierwszy gdyby nie to, że w trakcie pisania posta byłem skutecznie rozpraszany przez pewną przedstawicielkę płci pięknej która krzątała się obok mnie i "przeszkadzała" . Z tego co zauważyłem posty Vibe'a pojawiają się albo rano, albo po 16.00 więc łatwo można trafić na update.EmDżej pisze:
Serge. Zabiło mnie to . A swoją drogą, pierwszy raz w historii sesji udało mi się skrobnąc posta przed tobą, ale to chyba zasługa tego, że mam dzisiaj dopiero na 19 do roboty i od rana z nudów czatuję tu i czekam na update.
Kibicujcie dzisiaj naszym.
Jeśli chodzi o samą sesję, nie mam złudzeń - jest to zdecydowanie najlepsza przygoda w realiach Warhammera w jaką grałem na forum. Jest tu wszystko - fuzja intrygi i akcji, "żywi" NPC-e, ciekawi przeciwnicy, no i przede wszystkim świetnie oddany KLIMAT Starego Świata. Odwalasz kawał świetnej roboty MG, ale przecież Ty to już wiesz .
Niebo i piekło są w nas, wraz ze wszelkimi ich bogami...
- Pussy Warhammer? - spytała Ouzi.
- Tak, to taki, gdzie drużynę tworzą same elfy. - odparł Serge.
- Pussy Warhammer? - spytała Ouzi.
- Tak, to taki, gdzie drużynę tworzą same elfy. - odparł Serge.
-
- Marynarz
- Posty: 151
- Rejestracja: sobota, 30 czerwca 2007, 17:29
- Numer GG: 3121444
Re: [WFRP] Spisek w Bogenhafen - REKR. ZAMK.; KOMENTARZE -
A ja, strach pomyśleć , ale gdybym nie wyjechał pięć miechów temu do pracy za granicę, pewnie nigdy bym nie wszedł na to forum. Ale jako, że mi strasznie brakowało RPG, postanowiłem znaleźć jakiś substytut. Tyle, że nie spodziewałem się, że ów "substytut" okaże się równie wciągający co "żywe" RPG. No i jest to moja pierwsza sesja w którą gram na tym forum, ale pochłonęła mnie bez reszty. Co dzień jak wracam z roboty to odpalam kompa i pierwsze co to do ulubionych i "zobacz swoje posty" . Dzięki wam wszystkim za tak świetną grę.
Dobra. Wystarczy już tej wazeliny
Dobra. Wystarczy już tej wazeliny
Nie jestem wariatem. Jestem... samolotem
-
- Kok
- Posty: 1275
- Rejestracja: poniedziałek, 10 lipca 2006, 09:55
- Numer GG: 9181340
- Lokalizacja: tam, gdzie diabeł mówi dobranoc
Re: [WFRP] Spisek w Bogenhafen - REKR. ZAMK.; KOMENTARZE -
Ostatni post jest świetny, klimatyczny (przynajmniej dla mnie ) Vibe - coś mi się zdaje że po raz pierwszy od początku trwania przygody będziemy walczyć z przeciwnikiem w tak niesprzyjających warunkach (śnieg, a raczej ŚNIEG, wiatr i te sprawy).
A Ravandil miał "fajny" sen. Wychodzi na to, że Ninerl to prawdziwa diablica w łóżku hehe
A Ravandil miał "fajny" sen. Wychodzi na to, że Ninerl to prawdziwa diablica w łóżku hehe
Niebo i piekło są w nas, wraz ze wszelkimi ich bogami...
- Pussy Warhammer? - spytała Ouzi.
- Tak, to taki, gdzie drużynę tworzą same elfy. - odparł Serge.
- Pussy Warhammer? - spytała Ouzi.
- Tak, to taki, gdzie drużynę tworzą same elfy. - odparł Serge.
-
- Bombardier
- Posty: 891
- Rejestracja: środa, 3 stycznia 2007, 02:07
- Numer GG: 6110498
- Lokalizacja: Mineth-in-Giliath
Re: [WFRP] Spisek w Bogenhafen - REKR. ZAMK.; KOMENTARZE -
Ech, Serge, to tylko jej blade plugawe odbicie. W końcu na jawie, jeszcze się do niego nie dobrała, nie ?... Biedny Ravandil ...chociaż z drugiej strony takie sny nie zdarzają się zbyt często ... i dlaczego zawsze mają je faceci, wg większości MG ? To mnie zawsze zastanawiało...
Jam jest Łaskawą Boginią, która daje Dar Radości sercom ludzkim; na Ziemi daję Wiedzę Wiecznego Ducha, a po śmierci daję pokój i wolność . Ani nie żądam ofiary, gdyż oto ja jestem Matką Życia, i Moja Miłość spływa na Ziemię.
-
- Tawerniany Leśny Duch
- Posty: 2555
- Rejestracja: poniedziałek, 13 listopada 2006, 19:14
- Numer GG: 1034954
- Lokalizacja: Las Laurelorn/Dąbrowa Górnicza/Warszawa
Re: [WFRP] Spisek w Bogenhafen - REKR. ZAMK.; KOMENTARZE -
Myślę, że jak ładnie poprosisz MG, to także Twoja postać będzie uraczona takim snem Ale taki sen to pierwszy krok do paranoi - to zakrawa na wampiryzm seksualny, albo coś... I teraz weź się komuś z takiego snu zwierzNinerl pisze: Biedny Ravandil ...chociaż z drugiej strony takie sny nie zdarzają się zbyt często ... i dlaczego zawsze mają je faceci, wg większości MG ? To mnie zawsze zastanawiało...
-
- Marynarz
- Posty: 151
- Rejestracja: sobota, 30 czerwca 2007, 17:29
- Numer GG: 3121444
Re: [WFRP] Spisek w Bogenhafen - REKR. ZAMK.; KOMENTARZE -
A ja mam nadzieję, że po otworzeniu tych drzwi, nie teleportnie mnie pod jakąś bramę chaosu .
No i że Gal nie narazi planu za bardzo tym swoim wyjściem. Ach ta elficka ciekawość.
No i że Gal nie narazi planu za bardzo tym swoim wyjściem. Ach ta elficka ciekawość.
Nie jestem wariatem. Jestem... samolotem
-
- Marynarz
- Posty: 395
- Rejestracja: poniedziałek, 3 lipca 2006, 15:16
- Lokalizacja: Piździawy Zdrój
- Kontakt:
Re: [WFRP] Spisek w Bogenhafen - REKR. ZAMK.; KOMENTARZE -
Ech...
Jesli Ninerl (jako postac) cos sie stanie, mam nadzieje ze Ninel (jako graczka) mi to wybaczy. Tak jak tego posta czytalem juz popoludniu, tak dopiero teraz na niego odpisalem, po przeszlo pol dnia rozmyslania jak ta sytuacje rozwiazac...
Po prostu... z gory przepraszam!
Jesli Ninerl (jako postac) cos sie stanie, mam nadzieje ze Ninel (jako graczka) mi to wybaczy. Tak jak tego posta czytalem juz popoludniu, tak dopiero teraz na niego odpisalem, po przeszlo pol dnia rozmyslania jak ta sytuacje rozwiazac...
Po prostu... z gory przepraszam!
Miasto zbudowane z Drewna tworzy się w Lesie
Miasto zbudowane z Kamienia tworzy się w Górach
Miasto zbudowane z Marzeń tworzy się w Niebiosach
Miasto zbudowane z Kamienia tworzy się w Górach
Miasto zbudowane z Marzeń tworzy się w Niebiosach
-
- Bombardier
- Posty: 891
- Rejestracja: środa, 3 stycznia 2007, 02:07
- Numer GG: 6110498
- Lokalizacja: Mineth-in-Giliath
Re: [WFRP] Spisek w Bogenhafen - REKR. ZAMK.; KOMENTARZE -
Za co ty przepraszasz, hyjek ... Bez przesady, troche luzu .. Myslę, że Ninerl (postać), jeśli przeżyje, to ci wybaczy ...
Jam jest Łaskawą Boginią, która daje Dar Radości sercom ludzkim; na Ziemi daję Wiedzę Wiecznego Ducha, a po śmierci daję pokój i wolność . Ani nie żądam ofiary, gdyż oto ja jestem Matką Życia, i Moja Miłość spływa na Ziemię.
-
- Marynarz
- Posty: 317
- Rejestracja: środa, 15 listopada 2006, 15:59
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Szczecin
Re: [WFRP] Spisek w Bogenhafen - REKR. ZAMK.; KOMENTARZE -
„NA KRAJ ŚWIATA” dobiega powoli końca.
Kończymy dość specyficzny rozdział, w którym wiele się działo w snach i głowach postaci, ale nie tylko. Końcówka okaże się dla Was mocno zaskakująca, wyjaśni też pewne sprawy.
Niebawem powstanie (dla tych co zechcą kontynuować podróż z Diegiem i jego świtą) nowy rozdział. Zresztą Wasze losy nie są z Molachijczykami nierozłącznie związane, chcę o tym przypomnieć. W nowym rozdziale czeka was więc więcej samodzielności, dobiegnie też końca motyw sesji drogi, zakończę też niektóre osobiste wątki.
Ze spraw organizacyjnych: w związku z tym że w październiku zaczynają mi się studia (dzienne) i że studiuję dość chory kierunek, na który muszę poświęcać od groma czasu, moje posty mogą pojawiać się dość nieregularnie i pewnie będą krótsze (co nie znaczy że stracą na jakości, zaznaczam).
Na dniach również rozdam PD-ki, oczywiście tym, którzy przeżyją potyczkę z Kevaronem i moją niespodzianką specjalną – na razie jednak nie zdradzę kim jest ów mężczyzna z którym bliskie spotkanie trzeciego stopnia będzie miał za moment Ravandil .
Dawno tego nie robiłem a muszę pochwalić Was, moich dzielnych graczy - Wasze posty świetnie się czyta, EmDżej świetnie wprowadził swoją postać w Waszą hermetyczną drużynę, co nie udało się np. Turkowi. Tworzycie naprawdę zgraną ekipę i oby tak dalej. Jedyne czego bym sobie życzył to więcej dialogów między postaciami (to takie moje zboczenie ).
Opinie i sugestie mile widziane.
Dziękuję wszystkim tym, którzy wytrwali i nadal trwać będą.
Kończymy dość specyficzny rozdział, w którym wiele się działo w snach i głowach postaci, ale nie tylko. Końcówka okaże się dla Was mocno zaskakująca, wyjaśni też pewne sprawy.
Niebawem powstanie (dla tych co zechcą kontynuować podróż z Diegiem i jego świtą) nowy rozdział. Zresztą Wasze losy nie są z Molachijczykami nierozłącznie związane, chcę o tym przypomnieć. W nowym rozdziale czeka was więc więcej samodzielności, dobiegnie też końca motyw sesji drogi, zakończę też niektóre osobiste wątki.
Ze spraw organizacyjnych: w związku z tym że w październiku zaczynają mi się studia (dzienne) i że studiuję dość chory kierunek, na który muszę poświęcać od groma czasu, moje posty mogą pojawiać się dość nieregularnie i pewnie będą krótsze (co nie znaczy że stracą na jakości, zaznaczam).
Na dniach również rozdam PD-ki, oczywiście tym, którzy przeżyją potyczkę z Kevaronem i moją niespodzianką specjalną – na razie jednak nie zdradzę kim jest ów mężczyzna z którym bliskie spotkanie trzeciego stopnia będzie miał za moment Ravandil .
Dawno tego nie robiłem a muszę pochwalić Was, moich dzielnych graczy - Wasze posty świetnie się czyta, EmDżej świetnie wprowadził swoją postać w Waszą hermetyczną drużynę, co nie udało się np. Turkowi. Tworzycie naprawdę zgraną ekipę i oby tak dalej. Jedyne czego bym sobie życzył to więcej dialogów między postaciami (to takie moje zboczenie ).
Opinie i sugestie mile widziane.
Dziękuję wszystkim tym, którzy wytrwali i nadal trwać będą.
My name is Słejzi... Patryk Słejzi <rotfl>