[Komentarze] Czerwona szarfa/Czerwony alarm
-
- Marynarz
- Posty: 155
- Rejestracja: czwartek, 28 czerwca 2007, 12:52
- Numer GG: 1728710
Re: [Komentarze] Czerwona szarfa/Czerwony alarm
Ja tam korpa wyczuwam na odległość ... więc mi się tu nie wymiguj :>
-
- Mat
- Posty: 518
- Rejestracja: czwartek, 28 czerwca 2007, 12:51
Re: [Komentarze] Czerwona szarfa/Czerwony alarm
Ty może tak ale Oen... nie. Chyba że ma jakieś tajne zdolności parapsychiczne nieznane dla mg
-
- Marynarz
- Posty: 155
- Rejestracja: czwartek, 28 czerwca 2007, 12:52
- Numer GG: 1728710
Re: [Komentarze] Czerwona szarfa/Czerwony alarm
Chyba wiadomo - obserwator dla korporacji = korp lub sługus korporacji ...
-
- Majtek
- Posty: 89
- Rejestracja: piątek, 2 listopada 2007, 23:31
- Numer GG: 0
Re: [Komentarze] Czerwona szarfa/Czerwony alarm
Dobra, korpy czy sługusy, mnie zajedno. Najważniejsze, aby zabawa była dobra i nikt nie wpiedzielał się z butami A patrzenie przez ramię i na ręce jakoś zniosę W końcu, przystojny ten obserwator, nie?
"Czemu to widzisz drzazgę w oku swego brata, a belki we własnym oku nie dostrzegasz?" Mt 7,3
-
- Marynarz
- Posty: 155
- Rejestracja: czwartek, 28 czerwca 2007, 12:52
- Numer GG: 1728710
Re: [Komentarze] Czerwona szarfa/Czerwony alarm
To Oen ma być najprzystojnieszym członkiem grupy ... obserwator musi odejść !! :>
albo zbrzydnąć
albo zbrzydnąć
-
- Bombardier
- Posty: 729
- Rejestracja: wtorek, 6 grudnia 2005, 09:56
- Numer GG: 4464308
- Lokalizacja: Free City Vratislavia
- Kontakt:
Re: [Komentarze] Czerwona szarfa/Czerwony alarm
Ach, czyli Oen nie jest żadnym świrem... Uruchomiła mu się tylko zdrowa, ludzka zazdrość
Johnny przeprasza za wrodzoną urodę, niestety nic nie może na to poradzić.
Johnny przeprasza za wrodzoną urodę, niestety nic nie może na to poradzić.
-
- Marynarz
- Posty: 155
- Rejestracja: czwartek, 28 czerwca 2007, 12:52
- Numer GG: 1728710
Re: [Komentarze] Czerwona szarfa/Czerwony alarm
Spoko, spoko popracujemy nad urodą to się wyrówna
-
- Bombardier
- Posty: 729
- Rejestracja: wtorek, 6 grudnia 2005, 09:56
- Numer GG: 4464308
- Lokalizacja: Free City Vratislavia
- Kontakt:
Re: [Komentarze] Czerwona szarfa/Czerwony alarm
Pozostaje tylko pytanie, na czyją urodę bardziej wpłynie to "pracowanie".
-
- Marynarz
- Posty: 155
- Rejestracja: czwartek, 28 czerwca 2007, 12:52
- Numer GG: 1728710
Re: [Komentarze] Czerwona szarfa/Czerwony alarm
Z odpisaniem wstrzymam sie i poczekam na Herbatkę jak on widzi te sytuacje ... jeżeli John jest az tak lepszy od Oena ( i umie czytac w myślach ) to gratki ...
Miałem nadzieje ze MG sam rozwiąze tę walke i dlatego nie opisałem jak Oen wozwleka Johna na chodniku .
Miałem nadzieje ze MG sam rozwiąze tę walke i dlatego nie opisałem jak Oen wozwleka Johna na chodniku .
-
- Bombardier
- Posty: 729
- Rejestracja: wtorek, 6 grudnia 2005, 09:56
- Numer GG: 4464308
- Lokalizacja: Free City Vratislavia
- Kontakt:
Re: [Komentarze] Czerwona szarfa/Czerwony alarm
Właśnie dlatego napisałem post w trybie przypuszczającym, żeby wynik starcia rozsądził MG.
-
- Marynarz
- Posty: 155
- Rejestracja: czwartek, 28 czerwca 2007, 12:52
- Numer GG: 1728710
Re: [Komentarze] Czerwona szarfa/Czerwony alarm
Zareagował szybko i z właściwą sobie gracją. W najodpowiedniejszym do tego momencie chwycił napastnika za przegub wysuniętej do ataku ręki.
Gdzie tu tryb przypuszczający bo ja tego dopatrzec się nie mogę
Gdzie tu tryb przypuszczający bo ja tego dopatrzec się nie mogę
-
- Bombardier
- Posty: 729
- Rejestracja: wtorek, 6 grudnia 2005, 09:56
- Numer GG: 4464308
- Lokalizacja: Free City Vratislavia
- Kontakt:
Re: [Komentarze] Czerwona szarfa/Czerwony alarm
Tu.Oen powinien teraz lecieć na ziemię twarzą w dół. Nim wyląduje, Johnny powinien już trzymać w ręku pistolet, mierząc w jego kierunku.
Mruknie:
-Spokój. Po czym uśmiechnie się i uspokoi, dodając - całkiem grzecznie: Proszę...
Jeśli pierwsza część planu - chwycenie za rękę - nie wypali, wszystkie następujące przypuszczenia zostaną zastąpione przez scenariusz według koncepcji MG.
Herrbatka powiedział mi, że mam napisać co Johnny robi i co chce osiągnąć - i wydaje mi się, że tak właśnie było. Jeśli powie że coś jest nie tak, sprawy nie było - post leci w śmietnik.
-
- Marynarz
- Posty: 155
- Rejestracja: czwartek, 28 czerwca 2007, 12:52
- Numer GG: 1728710
Re: [Komentarze] Czerwona szarfa/Czerwony alarm
Jak dla mnie post jest napisany nie bardzo fajnie ... bo w zasadzie albo napisze coś zupełnie sprzecznego z tym co ty napisałeś (jednocześnie podobnie jak ty wpadając w goodmod) albo nie napisze nic czekając az MG zadecyduje co z tym fantem zrobić . ( z drugiej strony raczej jestem pewien ze to jednak Oen pozamiata Johnym chodnik niz odwrotnie ).
Ojcze Mrozie !!
Mierzenie z broni to głupi pomysł :>
Nawiasem mówiąc wydawało mi się ze nie przegladamy tych danych w korytarzu tylko juz gdzieś indziej .
Ojcze Mrozie !!
Mierzenie z broni to głupi pomysł :>
Nawiasem mówiąc wydawało mi się ze nie przegladamy tych danych w korytarzu tylko juz gdzieś indziej .
-
- Bombardier
- Posty: 729
- Rejestracja: wtorek, 6 grudnia 2005, 09:56
- Numer GG: 4464308
- Lokalizacja: Free City Vratislavia
- Kontakt:
Re: [Komentarze] Czerwona szarfa/Czerwony alarm
Denis, zgadzam się z Tobą. W kwestii tego, że to MG powinien rozwiązać sprawę, jak również w tej, że cała sytuacja zachodzi na zewnątrz, nie w korytarzu. Tylko kwestię zamiatania chodnika wolałbym przemilczeć
Co do tego fragmentu, który wcześniej cytowałeś - mam przerobić go, by brzmiał - zgodnie z zamierzeniem - przypuszczająco?
Co do tego fragmentu, który wcześniej cytowałeś - mam przerobić go, by brzmiał - zgodnie z zamierzeniem - przypuszczająco?
-
- Marynarz
- Posty: 155
- Rejestracja: czwartek, 28 czerwca 2007, 12:52
- Numer GG: 1728710
Re: [Komentarze] Czerwona szarfa/Czerwony alarm
Nie ... nie ma takiej potrzeby . Po prostu jestem zwykle wyczulony na posty wyręczające MG ale mysle ze sie jakoś w końcu dogramy. Wysłałem MG moją wersje wydarzeń zeby po zaopiniowaniu dołaczył do swojego posta . Nawiasem mówiąc to wieksze kłopoty od twojej postaci bedzie miał Japoniec ktory mierzy do nas (to znaczy do tego kto bedzie nadal stał .... nie wiem jka Twoja postac ale moja zwykle jak ktoś mierzy do niej z broni to strzela tak by być pierwszym
-
- Majtek
- Posty: 89
- Rejestracja: piątek, 2 listopada 2007, 23:31
- Numer GG: 0
Re: [Komentarze] Czerwona szarfa/Czerwony alarm
Tak właściwie to nie wiem gdzie jesteśmy, bo MG nie poinformował nas o tym jednak jestem pewna, że możemy liczyć na taką informację. Mam rację Herrbatka? Ja bym preferowała jakąś knajpę gdzie nikt nie zadaje zbędnych pytań, w powietrzu unosi się smrodliwy dymek z papierosów a klosze są porozbijane i świeci się co druga żarówka (naturalnie obsrana przez muchy ) Jednym słowem jako- tako bezpieczną metę.
Sorki, że nie odzywałam się tak długo ale pracowałam cały weekend, więc nie za bardzo było jak. Uprzedzam, że następny też pracuję
Sorki, że nie odzywałam się tak długo ale pracowałam cały weekend, więc nie za bardzo było jak. Uprzedzam, że następny też pracuję
"Czemu to widzisz drzazgę w oku swego brata, a belki we własnym oku nie dostrzegasz?" Mt 7,3
-
- Mat
- Posty: 518
- Rejestracja: czwartek, 28 czerwca 2007, 12:51
Re: [Komentarze] Czerwona szarfa/Czerwony alarm
Zaraz wszystko będzie jasne *@$%@%@#%@%@# bo jak nie to @#%@%!%&&!!!
Uh... Powinienem był wyjaśnić to wszystko na dzień dobry w komentach ale oczywiście o tym nie pomyślałem. Bo jestem głupi jak but.
Więc jest tak jak napisał Zak z tym że nie zapominajmy że „chcieć to sobie możesz” A MG nie da się wyręczyć dla nikogo - absolutnie nikogo
Uh... Powinienem był wyjaśnić to wszystko na dzień dobry w komentach ale oczywiście o tym nie pomyślałem. Bo jestem głupi jak but.
Więc jest tak jak napisał Zak z tym że nie zapominajmy że „chcieć to sobie możesz” A MG nie da się wyręczyć dla nikogo - absolutnie nikogo