[brak]Szkoła...

Miejsce na zakończone lub wymarłe sesje. Jeśli chcesz ponownie otworzyć temat to skontaktuj się z modem albo adminem.
Zablokowany
kajtek Raulin
Kok
Kok
Posty: 1025
Rejestracja: czwartek, 1 lutego 2007, 14:26
Numer GG: 0

[brak]Szkoła...

Post autor: kajtek Raulin »

Troche mędzenia przed sesją.
Zawsze przed właściwą treścią posta piszemy imię postaci!
Nie piszczie jednozdaniowych postów ani 3 stronnych wypracowań.

Zaczynamy!

Wszyscy
Stoicie w tłumie uczniów.Wszyscy ubrani są na galowo.Słońce razi w oczy.Pani Dyrektor prosi o wniesienie tarczy i wiuta wszystkich miło.Następnie odczytuje kalendarz czyli wszystkie ferie,czas wakacji i inne święta.Takie uroczystości ssą.

Kuba
Masz mp3 i akurat leci nagranie Ace Of Spades - Motorhead.Lekko naśladujesz granie na gitarze.Jakaś babcia trzymająca wnuczka koło siebie(z miną nie oddam Wam jego i z lekkim zainsteresowaniem Panią Dyrektor) sturchnęła Cię abyś był cicho.Odwróciłeś się zrobiłeś tak zwane rogi ( \m/ ) z miną zawzietą.Nastepnie odwróciłeś się i dalej słuchałeś muzyki.

Artur
Również masz mp3 i słuchawki w uszach.Leci Break on throught - The Doors.
Jakaś dziewczyna przeszła obok Ciebie szepcząc
coś pod nosem o Twojej fryzurze.Nawet nie zwróciłeś na nią uwagi.Pani Dyrektor kończyła czytać woje papiery i inne pierdółki.Powiedziała,że można rozejść się do klas.Kuba zdjął słuchawki i zapytał:
-W jakiej mamy sali?
-Nie wiem...
Odpowiedziałeś.

Kacper
Przez całą uroczystość rozmawiałeś z dwoma piątoklasistkami.Obie śmiały sie czasem.
Poprawiłeś czarne okulary.Słońce raziło w oczy okropnie.Obie piątoklasistki przeprosiły Cię i odeszły do swej klasy.
-Ee! Ty! Casanova! Chodź tu!
Krzyknął Kuba.
Podeszłeś do niego i zapytałeś o co chodzi.
-W jakiej klasie mamy?
-8...
-Skąd Ty to wiesz? "Geniuszu"?
Zapytał Kuba i uśmiechnął się.
-Pytałem się Pani przed uroczystością...

Wszyscy
Idziecie w trójkę do sali 8.Przed klasą czeka na Was wesoła gromadka zwana także 6c.Dwaj klasowi piłkarze-Maciek i Piotr-rozmawiają o zbliżających się mistrzostwach szkoły w nogę.
Patrycja,Wiktoria rozmawiają o nowej piosence Rihanny.Reszta rozmawia ze sobą o minionych wakacjach.Razem czekacie na Panią Dąbrowską-Waszą wychowawczynię.
Ant
Kok
Kok
Posty: 1228
Rejestracja: poniedziałek, 28 sierpnia 2006, 21:54
Numer GG: 8228852
Lokalizacja: Dziki kraj pod Rosją

Re: [brak]Szkoła...

Post autor: Ant »

Artur Kubik

"Kto wymyślił, żeby chodzić na galowo w nowy dzień szkoły. Żałoba to jeszcze rozumiem, ale na cholerę się nam stroić. Zabić tego kto wymyślił szkołę."
Podszedł do Maćka i Piotrka. Leciało akurat guerilla radio - rage against the mashine. Wyjął jedną słuchawkę z ucha. Przysłuchał się ich rozmowie.
- Siemka ziomy. Powiedzcie kiedy mistrzostwa się zaczynają. W tej klasie wypada już zacząć dbać o zachowanie, więc żeby je zwiększyć przyda się parę zawodów. Ilu osobowe mają być teamy? - powiedział do nich lekko zaspany
"Kto wymyślił, żeby pierwszy dzień szkoły zaczynał się tak wcześnie? Nawet nie można się wyspać... A szkoda, bo bym spał dziś co najmniej do 14."
Gdy mu już odpowiedzieli, przeprosił ich i odszedł. Poszedł do męskiej toalety. Po chwili wyszedł już ubrany według siebie normalnie. Podszedł do swojej ekipy. Po drodze ziewnął i wyciągnął z plecaka Red Bulla. Było po nim widać, że tak wczesna pora tuż po wakacjach źle na niego działa. Rozglądnął się we wszystkie strony, by upewnić się, że to co powie nie trafi do niepowołanych uszu.
- I jak ziomale? Macie już zaplanowane nowe numery na ten rok? Chętnie bym zrobił parę kawałów Dąbrowskiej albo komuś innemu z grona pedagogicznego. - uśmiechnął się na samą myśl zrobienia
Deep
Chorąży
Chorąży
Posty: 3712
Rejestracja: niedziela, 10 września 2006, 10:31
Lokalizacja: Wro

Re: [brak]Szkoła...

Post autor: Deep »

Kuba Ślęzkiwicz

Kuba ziewnął skrycie po czym wyciągnął jedną słuchawkę z ucha i ściszył nieco. Jak się uczestniczy w ropzmowie to wypada słyszeć współrozmówców. Poszukał czegoś lżejszego na mp3 po czym szepnął coś pod nosem o rihannie. Nie były to chyba miłe słowa. Odwrócił się do Artura i uśmiechnął gdy usłyszał o dowcipach. pogładził swojego krasta po czym rozsiałd się w tylnej ławce. Po namyśle wyłączył mp3 i schował do plecaka.
"Głupia szkoła" - pomyślał - "Pierwszy tydzień może pochodzę ale później zrobie sobie jeszcze trochę wolnego".
.
kajtek Raulin
Kok
Kok
Posty: 1025
Rejestracja: czwartek, 1 lutego 2007, 14:26
Numer GG: 0

Re: [brak]Szkoła...

Post autor: kajtek Raulin »

Artur
-Artur...mistrzowstwa są dopiero za miesiąc na naszej pieknej hali w szkole.Pokopiemy tr..oche chyba przed na WF.Lizakowski obiecał nam treningi na WF'ach.Narazie wyluzuj z mistrzowstwami.
Powiedział Maciek.
-A jak tam deska? Umiesz już zrobić kickflip'a nad shodami?
Zapytał Piotrek.[/i]
Piotrka interesowała piłka oraz deska.Często jeździ w pobliskim skateparku.Jak narazie udało mu się zrobić ollie na murek.
-...i kiedy idziemy pojeździć? Musze zobacz czy czegoś się nauczyłeś prez wakacje.Ja niczego...zwała! U babci siedziałem na wsi.Nuuuda.
Rzekł Piotrek.

Kuba
Poeszła do Ciebie Kamila i odeszliście lekko w bok korytarza.Kamila słuchała punka i rocka co przelewała na swe ciuchy.Czarne rury i koszulka AC/DC z piorunem.Bynajmije nie jest "słit".
-Cześć Kuba.Przez wakacje nic się nie zmieniło pomiedzy nami? Nadal jesteśmy razem?
Kamile mało kto lubiał w klasie czy w szkole.Nie ma co ukrywać.Była inna.Słuchała czegoś innego.Jeden 5-klasista nazwał ją w tam tym roku "dz*wką".
Po Twej odpowiedzi przyszła Pani Wychowawczyni.

Wszyscy
Przychodzi Pani Dąbrowska i otwiera drzwi do sali z uśmiechem.Sztuczny uśmiech.
Wszyscy wchodzą do klasy i rozsiadają się na swych starych,dobrych miejscach.pani położyła swa torebkę na biurku i zaczęła mówić:
-Witam Was wzystkich w nowym roku szkolnym.Mam nadzieje,że będzie on obfitował w same dobre oceny i miłe chwilę.Pamietajcie jednak,iz w tym roku czeka na Was sprawdzian 6-klasistów.On zadecyduje o Waszej przyszłości.Podam teraz plan zajeć.Zapiszcie go sobie.
Klasa wyjmuje karti,notesiki i zapisuje plan.
Deep
Chorąży
Chorąży
Posty: 3712
Rejestracja: niedziela, 10 września 2006, 10:31
Lokalizacja: Wro

Re: [brak]Szkoła...

Post autor: Deep »

Kuba Ślęzkiewicz

- Niee... - odparł przyjaźnie do Kamili. Nie zdążył jednak pogadać dłużej bo przeszkodziła mu pani. - Pogadamy na przerwie - dodał tylko po czym usiadł z powrotem w ostatniej ławce i zaczał zapisywać plan lekcji modlac się aby był nie gorszy od poprzednich. Na wzmianke o sprawdzianie po 6-tej klasie wzruszył ramionami.
.
Ant
Kok
Kok
Posty: 1228
Rejestracja: poniedziałek, 28 sierpnia 2006, 21:54
Numer GG: 8228852
Lokalizacja: Dziki kraj pod Rosją

Re: [brak]Szkoła...

Post autor: Ant »

Artur Kubik

- Fuck! Mam nadzieję, że przynajmniej sami będziemy między sobą wybierać składy, bo Lizakowski raczej za mną nie przepada i nie wziąłby mnie. - Powiedział do Maćka
Przeszło mu przez myśl, żeby trochę pojeździć po szkole, ale zobaczył że Nauczycielka się już zbliża.
- A to zależy ile tych schodów. Czasami wychodzi z pięciu. Może pojeździmy zaraz po odprawie Dąbrowskiej? Co Ty na to noobie? - odpowiedział Piotrkowi
Gdy przechodziła obok wychowawczyni odpowiedział równie sztucznym uśmiechem.
- Dzień dobry pani profesor... Ups! Przepraszam. Magister. - chciał jej dopiec na początku.
Usiadł obok Kuby. Skrzyżował ręce na ławce i włożył pomiędzy nie głowę.
Gdy wychowawczyni skończyła wypowiedź podniósł rękę.
- Tak Arturku? - odezwała się gdy zobaczyła rękę ucznia w górze
- Ja chciałem panią też powitać w tym roku szkolnym w imieniu swoim, a także klasy i tak dalej i sratatata. Mam już na początek bulwersujące i nękające nas wszystkich pytanie. Dlaczego skoro żyjemy w epoce komputerów to dlaczego nie dostajemy wydrukowanych planów? Takie pisanie planu jest na prawdę debilne. - powiedział patrząc zaspanymi oczami na nauczycielkę.
Obrazek
Fioletowy Front Wyzwolenia Mrówek
Klub Przyjaciół Kawy
kajtek Raulin
Kok
Kok
Posty: 1025
Rejestracja: czwartek, 1 lutego 2007, 14:26
Numer GG: 0

Re: [brak]Szkoła...

Post autor: kajtek Raulin »

Artur
-Dziś po szkole? Zgoda...pokażesz "miszczu" kickflipa.
Odpowiedział Piotrek.

-Arturze...nie jesteście już małymi dziećmi aby drukować Wam plany czy pisać.Jesteście do tego stopnia samodzielni.
Powiedziała spokojnie nauczycielka.
-Nie możesz - i mówię tu do całej klasy - nie możecie się buntować.Wszystko nie może być na nie.Nic Wam nie pasuje.Grabicie sobie już od początku.
Kontunuowała.

-Psss...Artur! Nie mogę dziś iść na deskę.Zapomniałem,że mam dodatkowy angielski.Sory...może kiedy indziej.
Szepnął do Ciebie Piotrek.

Kuba
-Nie? Jak to nie? Dobra...pogadamy jutro na przerwie.
Powiedziała Kamila i odeszła pod swą klasę.
Wszedłeś do klasy wraz z Arturem i usiadliście w jednej ławce.Artut wykłucał się o plan lekcji(a dokładniej o jego zapisywanie)a Ty spisałeś go spokojnie.Był głupi.Najgorszy plan jaki widziały Twe oczy.Codziennie - powtarzam CODZIENNIE - matematyka,3 angielskie w tygodniu,raz godzina wychowawcza,4 WF'y,4 przyrody,2 religie,2 historię oraz jedna infa.Zły plan...oj zły!

Wszyscy
Pani Dąbrowska porozmawiała z Wami kilka minut(tylko z dziewczynami-kujonkami) i powiedziała cały plan.Koniec uroczystości.
Wychodzicie z klasy i podążacie do wyjścia.Po co utrudniać sobie droge do szatni kiedy to maluchy akurat do niej idą? Wychodzicie przez wejście dla nauczycieli.Nikt Was nie zauważył.
Ant
Kok
Kok
Posty: 1228
Rejestracja: poniedziałek, 28 sierpnia 2006, 21:54
Numer GG: 8228852
Lokalizacja: Dziki kraj pod Rosją

Re: [brak]Szkoła...

Post autor: Ant »

Artur Kubik

"Myśli pewnie, że nieźle mnie zjechała. Myli się."
Kątem oka zajrzał na plan lekcji.
- Proszę pani. Proszę mi powiedzieć jak tu można się nie buntować, skoro nie potrafi nam pani nawet podyktować planu. Brakuje tutaj najbardziej beznadziejnego przedmiotu jakim jest polski. Może jednak byłoby łatwiej napisać na komputerze, a potem sprawdzić czy się wszystko zgadza? No chyba, że nie ma pani takich umiejętności czy kompetencji. - powiedział z wyraźną ironią w głosie.

Usłyszał słowa Piotrka
- No cóż Twój wybór. Jest wrzesień. Leń się póki możesz man. - zwrócił się do niego.

Przechodząc przez wejście dla nauczycieli wpadł na pomysł jak można by nauczyć młodych kto tu rządzi, ale postanowił go wykonać za jakiś tydzień, jak już wszystko będzie gotowe.
- Kuba mam pomysł na niezły numer. Przydałoby się tylko trochę przygotowań. Jak w to wchodzisz to przyjdź dziś na boisko. Pewnie będę tam jeździł przez resztę dnia. - powiedział do kolegi
Z tą samą propozycją zwrócił się do kilku innych zaufanych kawalarzy.
Obrazek
Fioletowy Front Wyzwolenia Mrówek
Klub Przyjaciół Kawy
Zablokowany